[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.kich?- Przepraszam, panie kapitanie - powiedział Threepio nieszczęśliwym tonem.- Nie - A czy ja kiedykolwiek powiedziałem, że on chce się z kimkolwiek z was zoba-chciałem zdradzać żadnych tajemnic.Zapytał, czy szukamy Exocronu i bezmyślnie czyć?potwierdziłem.Faktycznie, nie powiedział, co bynajmniej nie znaczyło, że Jorj Car'das nie miał- To nie jego wina - pospiesznie zapewnił Entoo Nee.- Wasz cel nie jest dla mnie takiej ochoty.tajemnicą.Poszukujecie Jorja Car'dasa, prawda? - Jeśli się zgodzę, to kiedy wyruszamy? - spytał wolno Talon.Shada posłała Talonowi ostrzegawcze spojrzenie i powiedziała: - Moment! - warknęła Shada, nim zapytany zdążył odpowiedzieć.- Co to znaczy:- Threepio, przejdz się do baru i przynieś nam po szklance lokalnego specjału.A jeśli się zgodzisz? Nie chcesz chyba lecieć z nim sam.po drodze posłuchaj, czy ktoś tu mówi po rodiańsku.Karrde skrzywił się - pewno, że nie chciał, ale wiedział też, że w końcu będzie- Tak, panno Shado.- W głosie droida słychać było ulgę.-Już idę.musiał zobaczyć się z Car'dasem.Jeśli najlepszym sposobem ochrony załogi było uda-- Sprytne - przyznał Entoo Nee z radosnym uśmiechem, gdy Threepio się oddalił.- nie się dalej samotnie.Sądzisz, że podwładni Rei'Kasa będą dla ułatwienia porozumiewać się po rodiańsku? - Ujmijmy to inaczej - dodała Shada, przyglądając się wymownie Entoo Nee.- Je-Naprawdę sprytne.stem jego osobistą ochroną i nigdzie go samego nie puszczę.Ani z tobą, ani z kimkol-- Dziękuję.- Shada przyjrzała mu się z ledwie ukrywaną grozbą.- Mówiłeś coś o wiek.Jasne?Car'dasie.- Ale.- zaczął Entoo Nee, unosząc dłonie i umilkł, bo przy stole pojawił się- Mówiłem.- Entoo Nee pochylił się nad stołem i dodał konspiracyjnie zniżonym Threepio i postawił na blacie dwa kufle pełne jakiegoś ciemnego płynu.głosem: - Macie rację, szukając go na Exocronie, bo tam właśnie przebywa.Ale Exo- - Udało się! - odetchnął z ulgą droid.- Klienci tego lokalu są naprawdę nieprzy-cron niełatwo odnalezć.Prawdę mówiąc, większość obywateli Republiki Kathol nigdy jemną zbie.o nim nie słyszała, a prawie wszyscy, którzy słyszeli, wierzą, że to mit.- Daruj sobie lokalny koloryt - przerwała mu Shada.- Mówił tu ktoś po rodiańsku?- Też tak słyszałem - wtrącił Karrde, zastanawiając się, skąd ich rozmówca wie o - Jak najbardziej.- Threepio obrócił się i wskazał jeden ze stolików w pobliżu ba-celu ich lotu: najlogiczniejsze wydawało się założenie, że pracuje dla Car'dasa.- Po- ru.- Trzej mężczyzni siedzący tam.o, jeden właśnie wstaje.wiedz mi, dlaczego tak trudno znalezć tę planetę? - Aha - mruknęła Shada i dodała cicho: - Czas się stąd wynosić!Entoo Nee uśmiechnął się szeroko i powiedział: - Nie fatygujcie się - rozległ się cichy i grozny głos za plecami Talona.Janko5 Janko5 Timothy Zahn Ręka Thrawna II - Wizja przyszłości129 130Oboje odwrócili się powoli - o dwa stoliki dalej siedziało, twarzami do ich stolika,trzech innych mężczyzn.Wszyscy trzymali w dłoniach blastery.ROZ DZ I AA14- No to jesteśmy zgubieni! - jęknął Threepio ledwie dosłyszalnie.Karrde rozejrzał się - trójka, którą wskazał Threepio, zbliżała się między stolikamiz bronią w rękach, zachodząc Shadę od tyłu.Pozostali goście albo przyglądali się wy-darzeniom z zaskoczeniem czy fascynacją, albo też próbowali pospiesznie a niepostrze-żenie opuścić lokal, nim zacznie się strzelanina.- Sądzę, że marnowaniem śliny byłoby przekonywanie was, że się pomyliliście -powiedział, odwracając się ku pierwszej grupie napastników.- Dlaczego? - odezwał się ten sam co poprzednio, wstając.W ślad za nim podnieślisię dwaj pozostali.- Dobry śmiech z rana to miły początek dnia.Rączki na blat proszę.A więc, jeśli dobrze słyszałem, Talon Karrde?- W rzeczy samej - potwierdził Entoo Nee, zanim Karrde zdążył otworzyć usta.-A to jest Shada i droid protokolarny Threepio [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •