[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.gały jego uwagę.Brzmiący w nich głód, potężna żądza, żałosna desperacja, melancholijna tęsknota splotły się w me- "- Dam ci namiary na mojego doktora.Dostaniesz lekilodię o nieodpartej samotności - a ta melodia przemówiłai będzie ci się łatwiej oddychało.Jeszcze mi podziękujesz.i zapewniła go, że już nigdy nie będzie się czuł samotny,Trzeszcząco-zgrzytający głos, jak z gardła zatkanego żyzawsze będzie miał towarzystwo, że może zyskać cel w żyletkami, suchszy od dwukrotnie spalonych popiołów, jakbyciu i rodzinę, jeśli tylko otworzy im serce.wydobywający się z okropnej głębi, pomiędzy pęknięciamiw kamieniach ruin, wypowiedział tylko jedno słowo: Ten gardłowy chór, nawet kiedy bełkotał coś bez słów,- Chłopiec.kiedy rzucał potworne przekleństwa, które powinny Fricaprzerazić, powoli uspokoił jego strach.Serce nadal mu łoSłowo to wpełzło do ucha Frica jak owad, na przykładmotało, ale teraz już bardziej z podniecenia niż strachu.szczypawka, która podobno może się przedostać aż doWszystko może się zmienić.Zupełnie.Na zawsze.Zmienićmózgu i tam złożyć jaja, przez co człowiek staje się żywą,się w ułamku chwili.Mógł rozpocząć nowe życie, na pewnorojącą się wylęgarnią.lepsze, bez samotności, niepewności, zwątpienia i słabości.Fric przypomniał sobie wszystkie te plakaty, na których jego ojciec wyglądał szlachetnie, dumnie i odważnie- Otworzył usta, by wypowiedzieć słowo, które z całąi zacisnął palce na słuchawce.pewnością zostałoby uznane za zaproszenie.Zanim zdą- Nie boję się ciebie.żył to zrobić, zauważył coś kątem oka.- Chłopiec - powtórzył tamten.Napięty spiralny kabel łączący słuchawkę z telefonem,- Chłopiec - rozległy się inne głosy, najpierw cztery niegdyś z białego winylu, stał się różowy, śliski, jak pępolub pięć, ciszej niż pierwszy, męskie i żeńskie.Z niezrozu wina łącząca matkę z noworodkiem.Pulsował powoli, leczmiałego bełkotu wyłaniało się tylko to jedno słowo: mocno, a ten puls przesuwał się z wolna od aparatu do słu chłopiec.", chłopiec.".Głosy były natarczywe, peł chawki przy jego uchu, jakby już przeczuwając zaproszene nadziei.Desperacji.Szeleszczące, miękkie i szorstkie.nie, które za chwilę miało paść z jego ust. Kto tam.?",.droga, on jest drogą.",.słodki.",*.głupie prosiątko, łatwy łup.", .zaproś mnie.", zaproś mnie.", nie, mnie.".Po paru sekundach gło Ethan siedział przy biurku w swoim gabinecie, jadł kasów zrobiło się dziesięć, pięćdziesiąt, cały zawodzący napkę z szynką, zastanawiał się nad sześcioma pudełkamichór.Może dlatego, że wszystkie głosy mówiły jednocze Reynerda i nie mógł się opędzić od myśli o Duncanieśnie, jakby przebijały się przez zwierzęce warkoty i char Whistlerze.czenia, słowa często zmieniały się w łańcuchy obscenicz W kostnicy Matki Boskiej od Aniołów, kiedy się dowienych wyzwisk, zbitych w niezborne łańcuchy.W całość dział, że zwłoki Dunny'ego znikły, intuicja podpowiedziałascalały je przeszywające krzyki strachu, bólu, rozpaczy mu, że niebywałe wydarzenia w mieszkaniu Reynerda i psii czystej furii.kus, jaki spłatał im Dunny, mają jakiś związek.Dlatego wyrazne zamieszanie Dunny'ego w morderstwo Reynerda,Serce Frica załomotało o jego żebra, utknęło mu w garchoć niespodziewane, nie było żadnym zaskoczeniem.dle, raptem zaczęło pulsować w skroniach.Powiedział, żesię nie boi, ale bał się jak cholera, tak bardzo, że nie miał Natomiast zaskoczyło go - i dalej go dziwiło, im barodwagi wystąpić z kolejną przemądrzałą odzywką.dziej o tym myślał - spotkanie z Dunnym w hotelowym268 DEAN KOONTZ269 TWARZbarze.To musi być coś więcej niż zbieg okoliczności.Dun-Ale tu, we Fricburgu, zawsze było samo południe,ny był w tym barze, ponieważ był w nim Ethan.Miał mua szeryf nie mógł się spodziewać wsparcia ze strony mieszsię pokazać.kańców miasteczka w starciu z bandą wyrzutków
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
IndexDean Louise Coraz dalej od siebie
Marias Javier Twoja twarz jutro Goršczka i włócznia
Beniamin Muszyński Szklana Twarz
Muszyński Beniamin Szklana Twarz
28 Koontz Dean Mroczne œcieżki serca
Dean R. Koontz Ostatnie drzwi przed niebem
Kimie Hara Cold War Frontiers in the Asia Pacific, Divided Territories in the San Francisco System (2006)
Charlotte Link Ciernista róża
Hejnicka Bezwińska Teresa Pedagogika ogólna
Marjan RoÂźanc Svoboda in narod