[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wówczas w bród lub wpław nawet przechodzą masyuciekinierów przez Wisłę poza mostami i przeprawami.Tysiące dezerterów, bez broni, zupełnie zdemoralizowanych prze na wschód idostaje się w głąb kraju.Moje żądania [moich żądań] stworzenia silnychkordonów zagradzających, uruchomienia aparatu specjalnego do zwalczaniadezercji i łazikowania Dowództwa Okręgu Korpusu II jeszcze nie potrafiłozrealizować.Konieczność represji, sądzenia od razu winnych i rozstrzeliwania, ainnych karmienia, sformowania w oddziały i odesła- nia na tyły jeszcze nie przybrała żadnych konkretnych form.Wszyscy gadają naten temat, projektują, ale nic z tego nie wychodzi.Ostatnio dowódca, bez armiiobecnie, generał Dąb zaczął organizować nasze tyły (robili to już dowódcaOkręgu Korpusu II, jego kwatermistrz, specjalny delegat Naczelnego Wodza,generał Wołkowicki282, zdaje się również i generał Kleeberg Juliusz).Przechodzę z gros sił brygady na południe.Przesunięcie nastąpi w nocy z 10 na11 IX.Generał Piskor oddał z mego odcinka część Kazimierz  Puławy Dęblin generałowi Olbrychtowi (dowódcy 39 DYWIZJI Piechoty Rezerwowej).Dotychczas generała Olbrychta nie ma.Wczoraj złapałem pułkownika Ducha283(dowódca piechoty dywizyjnej w 39 Dywizji Piechoty) i uzgodniłem z nimoddanie odcinka przez mój pułk strzelców pieszych, który już Kania wycofał zPuław, gdzie objął odcinek dowódca 9 pułku piechoty 284 wraz [z] 2 batalionamii 3 dywizjonami artylerii 3 Dywizji Piechoty 39.Dywizja Piechoty koncentrujeswe siły w rejonie %7łyżyna, choć ma już szereg batalionów na linii Wisły, naprzykład jeden III/93 w Solcu, II/93 w Kazimierzu 285.Ja otrzymałem przedłużenie odcinka bardziej na południe, a mianowicie odSolca do Zawichostu włącznie.Będzie to w sumie około 60 kilometrów co jakdla obsady moją brygadą (bez jednego pułku, który został jeszcze zatrzymany nakierunku dęblińskim) jest dość sporo.Oto, jak wyglądać będzie obsada megonowego odcinka osłony raczej, niż obrony, Wisły:Solec  Kamień dywizjon rozpoznawczy + III/93 + bateria,Józefów 3 szwadron l pułku strzelców konnych (porucznik Schoeneich) zciężkim karabinem maszynowym + 2 działka przeciwpancerne,Annopol major Majewski286 z 2 kompaniami piechoty + l szwadron spieszony +działko przeciwpancerne oraz z jedną kompanią w Zawichoście,odwód mój l pułk strzelców konnych (bez szwadronu), batalion przeciw-pancerny (a 10 dział), dywizjon artylerii (a 2 baterie 75 mm), kompaniaVickersów, kompania TK, będą od jutra rano, to jest  11 IX, rozmieszczone wrejonie lasów na południe i na zachód od Urzędowa, przygotowane do uderzeniana Józefów, ewentualnie Solec lub na Annopol.Ponadto mam do dyspozycji resztki 8 pułku ułanów, zbierane w Kraśniku, orazpodobno dywizjon motorowy 120 mm na kierunku Kraśnik  Annopol, którytrzeba znalezć i mam sobie podporządkować.11 IX, poniedziałekW nocy z 10 na 11 IX przeszliśmy w nowy rejon.Ten marsz wypadł już jakotako  podszkoliła się brygada.Rano jestem już pod Urzędowem wleśniczówce.Byłem dziś u generała Piskora.U nas sytuacja bez zmiany. Na odcinku Garwolin u pułkownika Komorowskiego jakby wyjaśnia się, że niebyło przerwania się czołgów i piechoty nieprzyjaciela pod Maciejowicami.Jakieśczołgi czy samochody pancerne pojawiły się jedynie pod Górą Kalwarią i miałypodobno przejść na wschodni brzeg Wisły.Proszę o oddanie mi do składu brygadymego pułku strzelców pieszych, zatrzymanego pod Dęblinem.Podobno Niemcyprzekroczyli Narew i nasza grupa na północy (armia generała Przedrzymirskiego287) miała otrzymać rozkaz zatrzymania nieprzyjaciela na Bugu!Był u generała P[iskora] podpułkownik Gancarz288 od podpułkownika Sikorskiego289Antoniego z Sandomierza.Mają oni tam coś około 5 batalionów z artylerią ibronią przeciwpancerną, pozbieraną z innych dywizji.Odparli wczoraj próbęsforsowania mostów na Wiśle i trzymają się dobrze.Podobno generał Mond z 6Dywizją Piechoty jest już na Sanie koło Rozwadowa i Radomyśla, a generałSzylling ze swymi dywizjami jest jeszcze na przodzie koło Pacanowa.Częśćbrygady Piaseckiego przeszła przez Wisłę na południe od Sandomierza i odeszła narzekę San.Byłem dziś u majora Majewskiego w Annopolu.Wojska ma on mało i kiepskie, alenastrój w tym zgrupowaniu jest dobry.Te słabe dwie kompanijki piechoty iszwadron spieszony to są siły więcej niż skromne dla obrony przeprawy wAnnopolu i Zawichoście.Wprawdzie most jest zniszczony, ale naokoło pełnobrodów, gdzie kawaleria czy piechota może łatwo przejść o każdej porze.Naprzedpolu wczoraj nieprzyjaciel zajął Ożarów, skąd może w każdej chwili uderzyćna Annopol lub Zawichost, gdzie Majewski na przeprawie ma swoją jednąkompanię.Dziś Niemcy od rana podeszli do doliny Wisły naprzeciw Annopola,który w czasie mojej tutaj bytności zaczęli ostrzeliwać ogniem artylerii i z ciężkichkarabinów maszynowych Annopol ani Zawichost nie mają przy tej obsadzieżadnych szans obrony i oporu.Mogą być dla mnie jedynie dzwonkiemalarmowym, abym w tym kierunku zdążył uderzyć moją brygadą, ale muszę jąmieć całą w ręku.Podawało dziś radio, że Warszawa szykuje się gwałtownie do obrony, że rozbito naperyferiach miasta szereg czołgów niemieckich i że strącono w 17 nalotach mocsamolotów nieprzyjaciela.Aadna historia, gdy ta Warszawa dostała dziś 17nalotów [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •