[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Są przecie ludzie, którzy w swej pobożnej zgrozieażandarmów za zbrodniarzy, wyuzdanych na wszystko wy-głaszają.Lecz jakże ci ludzie, którzy na żandarmów zawykonywanie prawa odwetu w imię słusznej a zbaw-czej zasady  kto nie z nami, ten przeciw nam" w ślad zaoszczerstwami Dziennika Warszawskiego148 i Moskali rzu-cają całą encyklikę klątwy i oburzenia, jakże, powtarzam,usprawiedliwią morderstwa bezbronnych i dobijanie ran-nych, dokonywane przez pijane żołdactwo cara!W tymże czasie Chądzyński domagał się od Rządu Na-rodowego usunięcia wójtów gmin od obowiązków, a tymsamym rozerwania najbliższych z ludem styczności, jakobezpośrednio mających ogniwo zarządu carsko-rządowegow Kongresówce, lecz Rząd Narodowy w odpowiedzi owejpod dniem 25 kwietnia 1863 r.nr 480 uznał to  za nie-odpowiednie potrzebom chwili obecnej"  zalecił muczuwanie,  aby wójci nie składali raportów kompromitu-jących zadanie narodowe, a owszem, fałszywymi donie-sieniami starali się wprowadzić w błąd nieprzyjaciela".Zapatrywanie się Rządu Narodowego było w tym razienietrafne i półśrodkowe.Wójci obawiali się więcej Moskwyjak powstańców, z którymi łatwiej do ładu dojść mogli,składali więc raporta jeżeli nie jawnie, to tajemnie,a przez to zdradzali nieraz wrogom ślady powstańcze;kontrolowanie zaś ich było trudne i prawie niepodobne,tłumaczenie wójta, że raport zdał, ale spózniony, fałszywy,więc nieużyteczny nikomu, dla zasłoniema siebie odzemsty, prawie zawsze zamykało usta czyniącym zarzutyw tym względzie.148To jest  Dziennnika Powszechnego" oficjalnego organurządowego.aTekst pierwotny: zgodzie. Zabiegi te pomocnika komisarza i energiczne poparciego ze strony ob.Brońcaa, Michniewicza, Marchwickiegoi wielu innych dobry na ożywienie powstania w powiatachwschodnich wpływ wywarły.Ignacy Mystkowski przez swą prawdziwie ojcowską łagod-ność, trafne postępowanie pozyskał miłość ogólną, szybkoteż i z pomyślnym skutkiem pod jego zarządem postępo-wało tworzenie się oddziału.Od kwietnia do połowy maja już do 1200 ludzi podbronią liczył pod swymi rozkazami.Siłę tę rozdzieliłMystkowski na 4 mniejsze oddziały, których dowództwopowierzył: Karolowi Frycze, zdolnemu i odważnemu do-wódcy powstańców, Ostaszewskiemu149, b.emigrantowi,ostatnio urzędnikowi drogi żelaznej Warszawsko-Wiedeń-skiej, Janowi Podbielskiemu150, b.kapitanowi jeneralnegosztabu, młodemu człowiekowi, znakomitych zdolności, całeżycie swe z myślą o Polsce pracującego i kształcącego się,będącego w stanie pełnić nie tylko obowiązki naczelnikawojskowego województwa, lecz i ministra lub dyrektoraWydziału Wojny, pewno z nierównie większą korzyściąniż owe Kozły, Koty itp.Zawiść, zła wola, intrygi zarozumiałych miernostekbyły powodem, że w czasie prawie całego powstania ludzizdolnych wysyłano do lasu celem szybkiego pozbycia sięich, żeby nie stali na zawadzie tymże; nieuków, zarozu-mialców, pijaków, wsteczników, umiejącym blagowaćb,zachowywano na ministrów, dyrektorów.Mystkowski, jakonaczelnik tego oddziału, miał główne dowództwo nadwszystkimi czterema oddziałami.Ulubionym wówczas Mystkowskiego jak i organizacjiwschodnich powiatów marzeniem było plany Padlewskiego,przerwania mianowicie komunikacji kolejowej na drodze149Ostaszewski Władysław, urzędnik kolei żelaznej.Zginąłw powstaniu 13.V.1863 r.150Podbielski Jan (1837? 1863), ukończył akademię woj-skową w Petersburgu.W powstaniu dowodził w Ostrołęckiem,poległ w bitwie pod Jeleńcem 4.V.1863 r.aW tekście pisownia: Bronica.bSkreślono: lub kamerystów. żelaznej petersburskiej, wywołanie ogólnego ruchu, przy-wieść do skutku.Aby to wykonać, przede wszystkim potrzeba było mło-dego żołnierza chociażby najmniejszym zwycięstwem ośmie-lić i wlać w niego zaufanie we własne siły.Okolicznośćdo tego nastręczyła się wkrótce.W nocy z dnia 4 na5 maja oddział moskiewski był wyprawiony z Ostrołękido wsi Gostkowo w celu aresztowania ob.Józefa Mało-wiejskiego, naczelnika powiatu ostrołęckiego.Zawiadomiony o tym Mystkowski pomiędzy wsiamiStok i Jelenie z zasadzki urządzonej na ów oddział ude-rzył, 15 Moskali zabił, 28 ranił, 6 wziął w niewolę, resztęrozpędził, zdobył nadto różne rekwizyta wojskowe, jakfurgony, kotły, powóz itp.nie licząc broni i ładunków.Pomiędzy wziętymi do niewoli znajdowali się Denisze-wicz naczelnik żandarmerii* i Cywiński oficer liniowy,aobydwaj po aresztowaniu już ich zdradziecko zabićMystkowskiego usiłowalia; za doraznym przeto wyrokiemsądu wojennego powieszeni zostali.Z naszej strony stratybyły znaczne, mieliśmy 13 w zabitych i 15 w rannychb.Po tym zwycięstwie Mystkowski przygotował wyprawęprzeciwko jenerałowi Toll, obserwującemu drogę żelaznąwarszawsko-petersburską.Siły moskiewskie o wiele przewyższały nasze.W mia-steczku Czyżewo znajdowało się około 1200 piechoty z od-powiednią liczbą artylerii i kozaków; we wsi Małkiniastały dwie sotnie kozaków.Otwartym bojem z naszą ru-chawką, nędznie uzbrojoną, było niepodobna wyprzećTollac, wypadało więc szukać sposobu, który by przez* Syn tegoż Deniszewicza był dowódcą jednego z naszychoddziałów w Krakowskiem, schwytany w lesie Radkowickimprzez Moskali 9 kwietnia (Opatowskie) był powieszony w dniu18 kwietnia 1864 r.w Wierzbniku.a  a Tekst pierwotny: jako Polacy w służbie moskiewskiejpozostający [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •