[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mężczyzna lekko uniósÅ‚ jednÄ… brew. YouTube? China do not have YouTube.Jasne.Przecież tutaj tego nie ma. W każdym razie wyglÄ…da na to, że jeden, a może kilku z tych mężczyzn jestprzetrzymywanych wbrew ich woli  próbowaÅ‚ wyjaÅ›nić. Te filmiki każą nam przypuszczać, że chodzi o hotel, tutaj, w Szanghaju.Sonny Wah uniósÅ‚ teraz obie brwi i pokrÄ™ciÅ‚ gÅ‚owÄ…, jakby usÅ‚yszaÅ‚ wÅ‚aÅ›nie coÅ› kompletnienieprawdopodobnego. Jeden z moich kolegów odwiedziÅ‚ niedawno pewien dom  kontynuowaÅ‚ Assarsson.Razem z dwoma mężczyznami, którzy zostali tam zaproszeni.I znalezli tam niepokojÄ…ce Å›lady. Czyli pan ma tutaj wiÄ™cej kolegów? WedÅ‚ug naszych dokumentów tylko pana przyjazdzostaÅ‚zgÅ‚oszony.Nie byÅ‚o mowy o żadnych innych policjantach. Jego ton na chwilÄ™ siÄ™ zmieniÅ‚. To nie jest policjant.Znajoma.Dziennikarka  poprawiÅ‚ siÄ™ szybko Assarsson. Dziennikarka?  Znowu ten ton.Assarsson wycofaÅ‚ siÄ™. Anyway  rzekÅ‚ zdecydowanie zbyt ostro  ona natrafiÅ‚a tam na bardzo dziwne Å›lady.Zlady nadużywania siÅ‚y.Może tortur.I to wszystko byÅ‚o w tym domu, do którego ci dwajmężczyzni zostali zaproszeni.Czyli oni też mieli w tym uczestniczyć.To powinno zadziaÅ‚ać.Nic z tego. Ale nieoczekiwanie przyjÄ™cie zostaÅ‚o odwoÅ‚ane. No i? ChciaÅ‚bym móc obejrzeć ten dom.Mężczyzna skinÄ…Å‚ gÅ‚owÄ…, nagle wydaÅ‚ siÄ™ wrÄ™cz przesadnie poważny.Jakby sÅ‚uchaÅ‚ dziecka, pomyÅ›laÅ‚ Assarsson.TakÄ… minÄ™ robiÄ… doroÅ›li, kiedy chcÄ… pokazaćdziecku, że biorÄ… na serio wszystkie gÅ‚upoty, które ono wygaduje. Pod jakim adresem?  spytaÅ‚. Jak to? Gdzie ma siÄ™ odbyć to przyjÄ™cie?Assarsson odchrzÄ…knÄ…Å‚.To naprawdÄ™ byÅ‚a ruletka. The castle of Stockholm  rzekÅ‚. W Sigtunie.ZabrzmiaÅ‚o to idiotycznie.CoÅ› tak gÅ‚upiego po prostu nie zasÅ‚uguje na odpowiedz. Jest jeszcze inne miejsce  Assarsson nie dawaÅ‚ za wygranÄ…. Pewne tropy wskazujÄ… nato, że te dwie sprawy mogÄ… być ze sobÄ… powiÄ…zane.Może w tym drugim miejscu też bÄ™dzie jakaÅ›impreza.PoÅ‚ożyÅ‚ na biurku kartkÄ™ z adresem zapisanym przez operatora Isy Montgomery.Sonny Wah czytaÅ‚.DÅ‚ugo.Nagle przysunÄ…Å‚ siÄ™ na krzeÅ›le do komputera.CoÅ› wcisnÄ…Å‚.PatrzyÅ‚ na ekran. To musi być jakiÅ› bÅ‚Ä…d  stwierdziÅ‚. Pod tym adresem nie może być żadnej imprezy. Dlaczego?ChiÅ„czyk zdecydowanie pokrÄ™ciÅ‚ gÅ‚owÄ…. Czy może pan ustalić wÅ‚aÅ›ciwy adres?Jasne.Operator musiaÅ‚ siÄ™ pomylić.JeÅ›li tak, to ta kartka jest nic niewarta i nie ma nic wspólnego zjakimkolwiek przyjÄ™ciem.Ile przyjęć może odbywać siÄ™ każdego wieczoru w Szanghaju? Ze stotysiÄ™cy? No to powodzenia. WÅ‚aÅ›ciwy adres byÅ‚by bardzo pomocny  stwierdziÅ‚ Sonny Wah. JeÅ›li zaÅ› chodzi ozamek sztokholmski, on znajduje siÄ™ w Sigtunie, czyli leży poza dystryktem szanghajskiej policji.Nie dawaÅ‚ bezpoÅ›rednio odczuć, że pora już zakoÅ„czyć to spotkanie.WrÄ™cz przeciwnie.UÅ›miechaÅ‚ siÄ™ uprzejmie.I sprawiaÅ‚ wrażenie czÅ‚owieka, któremu siÄ™ nie spieszy.Po chwilijednak wstaÅ‚ i wyciÄ…gnÄ…Å‚ rÄ™kÄ™. ProszÄ™ siÄ™ zgÅ‚osić, kiedy bÄ™dzie pan miaÅ‚ wÅ‚aÅ›ciwy adres  rzekÅ‚.Wizyta dobiegÅ‚a koÅ„ca.40 Jet lag (ang)  zmÄ™czenie spowodowane różnicÄ… czasu. CZZ IXSorry, jeszcze jeden krótki wypad do Szwecji&20111.Golfbanevägen, HovåsO ryzyku zdemolowania domuMężczyzna, który otworzyÅ‚ drzwi, wyglÄ…daÅ‚ tak znajomo, że ZpiÄ…ca Królewna niemal siÄ™rozeÅ›miaÅ‚a. SÅ‚ucham?GÅ‚os też byÅ‚ podobny.Przyprószone siwiznÄ… wÅ‚osy miaÅ‚ gÅ‚adko zaczesane do tyÅ‚u.Wszystkona nim wyglÄ…daÅ‚o na starannie wyprasowane  ciemny garnitur, bladoróżowa koszula.Opróczskóry na szyi, która byÅ‚a pomarszczona i wciÅ›niÄ™ta pod apaszkÄ™.ZpiÄ…ca Królewna nie zdążyÅ‚a jeszcze otworzyć ust, gdy powiedziaÅ‚:  Niczego nie chcemy.Mamy goÅ›ci.Ponad ramieniem mężczyzny dostrzegÅ‚a kilku z nich.MÅ‚odzi ludzie, nastolatki.Stali zeszklankami w dÅ‚oniach.Można byÅ‚o odnieść wrażenie, że to spotkanie rodzinne. Mam pozdrowienia od goÅ›cia, który nie może przyjść  rzekÅ‚a.ZadziaÅ‚aÅ‚o.Gospodarz wyglÄ…daÅ‚ na zaskoczonego. Tak? Wydaje mi siÄ™, że sÄ… wszyscy.Kto& ?JakiÅ› kobiecy gÅ‚os zawoÅ‚aÅ‚: Sten, bÄ™dziemy wznosić toast!Ponieważ mężczyzna nie odpowiedziaÅ‚, kobieta podeszÅ‚a do drzwi.ByÅ‚a trochÄ™ od niegomÅ‚odsza, miaÅ‚a może sześćdziesiÄ…t lat.SzczupÅ‚a i Å‚adna. Kto to jest? Mam na imiÄ™ Karin  odezwaÅ‚a siÄ™ ZpiÄ…ca Królewna mimo woli. PrzyniosÅ‚a pozdrowienia od spóznionego goÅ›cia  wyjaÅ›niÅ‚ mężczyzna.Również kobieta zmarszczyÅ‚a brwi zdziwiona.Kogo brakowaÅ‚o? Ale na litość boskÄ…, proszÄ™ wejść do Å›rodka, jest przerazliwie zimno.ZpiÄ…ca Królewna przestÄ…piÅ‚a próg i zamknęła za sobÄ… drzwi.WewnÄ…trz byÅ‚o ciepÅ‚o iprzytulnie. A kto nie mógÅ‚ przyjść?NabraÅ‚a gÅ‚Ä™boko powietrza [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •