[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Jak to zrobiłaś, że pozwolił ci odejść?- Dlaczego? Myślisz, że to było trudne dla niego?MacRieve rzucił jej rozdrażnione spojrzenie, jakby jej pytanie było śmieszne.I po razdrugi, Mari pomyślała: być może ten mężczyzna sprawi, że stracę grunt pod nogami.Ale129Myślę, że podoba mi się ten pomysł.- Jak długo z nim byłaś?- Prawie pięć lat.- Ale to prawie jedna czwarta twojego życia! - Krzyknął Bowe.- Chryste, nie podoba mi sięto.Czy& czy kochałaś go?- Tak odpowiedziała szczerze.Bowe obniżył głos, kiedy zapytał:- Kochasz go jeszcze?- Myślę, że jakaś część mojego serca zawsze będzie należała do niego odpowiedziałaprzez ramie.Kiedy zdała sobie sprawę, że MacRieve się zatrzymał, odwróciła się.Miał zaciśnięteszczeki, jego oczy były lodowo niebieskie, a jego pazury wydłużyły się, czarniejsze niżkiedykolwiek.Zauważyła, że jest w nim więcej bestii, niż kiedykolwiek wcześniej.Poczuła jak jej żołądek się zaciska.Ta scena ponownie przypomniała jej, że była wtowarzystwie dorosłego mężczyzny Lykana.Lykana, który widział w niej swoją bratniąduszę, której szukał od wieków.Naprawdę igrała z ogniem, dokuczając spragnionemuseksu wilkołakowi.- Posłuchaj.Zapomnij o tym co powiedziałam&Pociągnął ją ze ścieżki i oparł o drzewo.- Chcę wbić pazury w kark tego demona i wyrwać mu jego przeklęty kręgosłup.- MacRieve, czeka&Jego ręka wystrzeliła, obejmując ją z tyłu głowy.Pochylił się do jej ucha.- Dziś będziesz moja, Mariketa szepnął szorstkim głosem, jakby jego struny głosowerównież ulegały zmianie, kiedy się przemieniał.- Ten mężczyzna może mieć część twojegoserca, ale ja posiądę całe twoje ciało.Drugą ręką pogładził ją po twarzy, po czym zjechał na szyje i jeszcze niej, zatrzymując sięna jej piersiach.Pod tą szorstką i gorącą dłonią poczuła, jak twardnieją jej sutki, pulsującboleśnie.- Zapamiętaj moje słowa: będziesz moja.Zrobię to bez żadnych ograniczeń i z takądokładnością, że zapomnisz o wszystkich innych.Intensywność& patrząc na niego czuła się taka mała, taka bezbronna&Wiedziała, że powinna się go bać.Ale zamiast tego była podniecona.Przez niego, jegogłęboki głos, jego pieszczące ją ręce.I przez perspektywę, że prawdopodobnie za kilkagodzin, bez żadnych ogródek posiądzie ją.- Po tej nocy, to pod MOIMI pieszczotami będziesz się wiła, to MOICH pocałunkówbędziesz się domagała.I kiedy będziesz płonęła z pragnienia, każda cząsteczka twojegociała rozpozna mnie, jako swojego pana.Powstrzymała drżenie, jednocześnie wstrząśnięta jak i podniecona jego słowami, i jegopewnością siebie.- Możesz uważać to za zrobione, mała czarownico.130Rozdział 32- O nie.Nie, nie, nie.Widziałam ten film i to wcale nie była to komedia! - PowiedziałaMariketa, kiedy dochodzili do drewnianego mostu, zawieszonego kilkadziesiąt metrównad doliną.Znajdował się tak wysoko, że rzeka poniżej wyglądała jak wąska wstęga.Cofnęła się,wpadając na Bowena i zesztywniała.Nie dając jej czasu na odwrót, jedną ręką objął ją zaramiona, a drugą w pasie.Nieco wcześniej przestraszył ją i dobrze o tym wiedział.Ale nigdy nie doświadczyłrównie intensywnej zazdrości.Zdumiał się odkrywając, że wyznanie Marikety iż kochainnego, zabolało go bardziej niż kopniecie w najwrażliwszą część ciała.Ale mówił sobie,że nie potrzebuje miłości Marikety.Dopóki miał ją.Więc dlaczego był tak mocno zazdrosny o tego demona bez twarzy, wkrótce martwegodemona, który wiedział, jak to jest być kochanym przez Mariketę?Teraz wtulała się w niego plecami, jakby szukając wsparcia.Pocałował delikatnie jej włosyaby ją uspokoić.- Mariketa, ty drżysz.- Próżnia mnie przeraża.- Rydstrom mi mówił.Dlaczego boisz się wysokości? Co ci się przydarzyło?- Przydarzył mi się poziom morza.Rzadko jestem powyżej.- A, rozumiem
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
IndexCrais Robert Elvis Cole i Joe Pike 12 W pogoni za ciemnoœciš
Cole Allan & Bunch Chris Księga wojowników t.1
Uklad Cole Martina
Martina Cole Uwikłani
Paterson Hamilton James Dyskretny urok Fernet Branca
Cole Kresley Immortals After Dark 01 Wœciekły głód
Krentz Jayne Ann Mroczne dziedzictwo 01 Miedziana plaża
Leigh Dale and Helen Gilbert Economies of Representation, 1790 2000; Colonialism and Commerce (2007)
MARIUSZ CZUBAJ 02.Kołysanka dla mordercy (2010)
Frank Benton Dorothea Wyspa pojednania