[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Historia kontaktu Swedenborga z niewidzialnymi duchami - którą bardzo szczegółowo zapisałw swoim obszernym Dzienniku Snów i Dzienniku Duchowym (2300 stron) - dokładnieodpowiada charakterystyce osoby wchodzącej w kontakt z demonami powietrznymi, opisanejprzez św.biskupa Ignacego.Swedenborg od dzieciństwa praktykował pewną formę medytacji,wiążącą się z relaksacją i intensywną koncentracją; dość wcześnie zaczął widzieć podczas swojejmedytacji wspaniały płomień, który ufnie przyjął i zinterpretował jako znak "pochwały" dla jegomyśli.To przygotowało go na rozpoczęcie obcowania z rzeczywistością duchów.Pózniej zacząłmieć sny o Chrystusie, o tym, że został przyjęty do stowarzyszenia "nieśmiertelnych" istopniowo zaczął sobie uświadamiać obecność "duchów" wokół siebie.W końcu duchy zaczęłymu się pojawiać w stanie przebudzenia.Pierwsze z tych ostatnich doświadczeń zdarzyło się wtrakcie podróży w Londynie.Pewnej nocy, po przejedzeniu, nagle ujrzał na podłodze czerń ipełzające gady, a potem człowieka siedzącego w kącie pokoju, który powiedział jedynie "nie jedztak dużo" i zniknął w ciemności.Chociaż go to przestraszyło, zaufał temu objawieniu jakoczemuś "dobremu" - dawało bowiem "moralną" radę.Potem, według jego słów - "tejże nocy tensam człowiek znów się pojawił, lecz tym razem już się nie bałem.Powiedział, że jest PanemBogiem, Stwórcą Wszechświata i Odkupicielem i że wybrał mnie dla wyjaśnienia ludziomduchowego sensu Pisma i że on sam mi wyjaśni, co powinienem napisać na ten temat; tejże nocyzostały mi otwarte - tak, że w pełni przekonałem się o ich prawdziwości - światy duchów, nieba ia.Potem Pan otwierał bardzo często w ciągu dnia moje cielesne oczy, tak, że w środku dniamogłem zaglądać w inny świat i w stanie całkowitego przebudzenia rozmawiać z aniołami iduchami".Z opisu tego jasno wynika, że Swedenborg został otwarty na kontakt z powietrznymkrólestwem upadłych duchów i że wszystkie jego pózniejsze objawienia pochodzą z tego samegozródła."Niebo" i "piekło", które widział, także były częściami tego powietrznego królestwa, a"objawienia", które zapisał, są opisem iluzji tej sfery wywoływanych przez upadłe duchy w ichwłasnych celach, dla ludzi łatwowiernych.Spojrzenie na inne przykłady literaturyokultystycznej pokaże nam więcej cech charakterystycznych tej rzeczywistości.70 TEOZOFICZNA "PAASZCZYZNA ASTRALNA"Teozofia XIX i XX wieku, będąca połączeniem idei okultystycznych Wschodu i Zachodu, nauczaszczegółowo o owej powietrznej rzeczywistości, którą wyobraża sobie jako złożoną z licznych"płaszczyzn astralnych".("Astralny", to znaczy "gwiezdny", jest zmyślonym terminemodnoszącym się do poziomu rzeczywistości "ponad ziemskością").Zgodnie z pewnymstreszczeniem tej nauki "płaszczyzny (astralne) obejmują mieszkania wszystkichnadnaturalnych istnień, miejsca pobytu bogów i demonów, próżnię, w której mieszkają myśląceformy, rejon zamieszkały przez duchy powietrzne i inne żywioły, i rozmaite nieba i piekła z ichanielskimi i biesowskimi gospodarzami (.).Osoby odpowiednio przygotowane uważają, że zapomocą rytualnych procedur mogą  wznosić się na płaszczyzny' i w pełni świadomie poznawaćowe rejony".Zgodnie z tym nauczaniem, na "płaszczyznę astralną" (bądz na "płaszczyzny", w zależności odtego, czy sfera ta widziana jest jako całość, czy też w swoich oddzielnych "warstwach") wchodzisię podczas śmierci i, podobnie, jak w nauczaniu Swedenborga, w stanie danego człowieka nienastępuje żadna zmiana i nie istnieje żaden sąd.%7łyje on nadal tak, jak do tej pory, z tą różnicą, żeznajduje się na zewnątrz ciała i zaczyna "przechodzić przez wszystkie podpłaszczyznypłaszczyzny astralnej w drodze do niebiańskiego świata".Każda następna podpłaszczyzna jestcoraz bardziej subtelna i "wewnętrzna", zaś przechodzenie przez nie, w odróżnieniu od strachu iniepewności wywoływanych chrześcijańskimi "mytarstwami", jest czasem przyjemności iradości: "Radość życia na płaszczyznie astralnej jest tak wielka, że życie fizyczne w porównaniuz nią zupełnie nie wydaje się życiem (.).Dziewięć osób na dziesięć wraca do ciała z dużąniechęcią".Teozofia, wynaleziona przez rosyjskie medium Helenę Bławatską pod koniec XIX wieku, byłapróbą podania systematycznego wytłumaczenia mediumistycznych kontaktów z "umarłymi",mnożących się w świecie Zachodu od czasu wielkiego wybuchu zjawisk spirytystycznych wAmeryce w 1848 roku.Do dziś dnia nauka teozofii na temat "płaszczyzn astralnych" (chociażczęsto nazywana inaczej) jest standardową nauką używaną przez media i innych parających sięokultyzmem do wyjaśnienia doświadczeń w świecie duchów.Chociaż książki teozoficzne natemat "płaszczyzn astralnych" są wypełnione tą samą "przyprawiającą o mdłości głupotą ibanalnością", która według dr Junga jest charakterystyczna dla całej literatury spirytystycznej,to jednak za ową trywialnością znajduje się zasadnicza filozofia rzeczywistości innego świata,która porusza w dzisiejszych badaczach czułą strunę.Dzisiejszy humanistyczny pogląd na świat71 jest znacznie życzliwiej usposobiony do takiego innego świata, który jest przyjemny, a niebolesny; który pozwala na łagodny "wzrost" lub "ewolucję", a nie stawia przed ostatecznościąsądu; który dopuszcza "jeszcze jedną szansę" na przygotowanie się do wyższej rzeczywistości, anie określa czyjś wieczny los na podstawie zachowania w ziemskim życiu.Nauczanie teozoficzneposiada dokładnie to, czego żąda "współczesna dusza" i twierdzi ono, że jest oparte nadoświadczeniu.Aby dać prawosławną chrześcijańską odpowiedz na ową naukę, musimy spojrzeć bliżej naspecyficzne doświadczenia, które przechodzi się na "płaszczyznie astralnej".Na co jednakpowinniśmy spojrzeć? Przekazy mediów znane są z niepewności i mglistości.Poza tym zawszekontakt ze "światem duchowym" poprzez media jest zbyt niewyrazny i pośredni, aby mógłdostarczyć przekonywujących dowodów na temat natury tamtego świata.Z drugiej stronydzisiejsze doświadczenia "pośmiertne", są zbyt krótkie i nieprzekonywujące, by przyjmować jejako dowód rzeczywistej natury innego świata.Istnieje jednak pewien rodzaj doświadczenia na "płaszczyznie astralnej", który możnaprzebadać bardziej szczegółowo [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •