[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Cholera.Upijam spory łyk szampana.Przygląda mi się ciekawie.Przekrzywiła lekko głowę. W porządku, Nate.Odnajduję jej wzrok i nagle ogarnia mnie spokój.Zgłośników płynie akurat ta piosenka, którą tak bardzo lubi, I Won tGive Up.I wtedy wiem, że to jest ten moment.Ten czas.Odchrząkam, patrzę na nasze splecione dłonie, wracamwzrokiem do jej niebieskich oczu, szukam w głowie słów, które wmyślach powtarzam od dwóch miesięcy. Kocham cię, Julianne.Kocham cię od dawna.Stanowimyzgrany zespół, pod każdym względem.Imponujesz mi siłą,dobrocią i miłością, którą obdarzasz wszystkich dokoła, w tymtakże i mnie. Z jej oczu płyną łzy, ocieram je opuszkami palców. Nie płacz, skarbie  szepczę. Nie mogę patrzeć na to, jakpłaczesz. Julie, byliśmy sobie pisani, wiedziałem to od pierwszejchwili, gdy cię zobaczyłem. Klękam przed nią, wyjmuję zkieszeni czerwone pudełeczko z logo Cartiera, otwieram, żebywidziała staroświecki zaręczynowy pierścionek z brylantem, którywybrałem już miesiąc temu.Z jej oczu ciągle płyną łzy.Wodziwzrokiem od pierścionka do mnie i widzę w jej spojrzeniuzaskoczenie, radość i miłość i już nie muszę się zastanawiać, copowiedzieć. Wyjdz za mnie, Julianne.Dziel ze mną życie.Bądz ze mną. Jej usta drżą i nagle rozchylają się w uśmiechu.Rzuca mi się naszyję, obejmuje mocno, wtula twarz we mnie. Skarbie, muszęusłyszeć odpowiedz  mruczę jej do ucha. Tak. Odsuwa się, ujmuje moją twarz w dłonie, patrzy migłęboko w oczy. Tak, Nate, wyjdę za ciebie.Opieram czoło o jej czoło i oddycham z ulgą. Dziękuję  szepczę. Mogę ci go teraz założyć? No jasne, kolego  śmieje się głośno i ociera łzy, gdywsuwam pierścionek na jej smukły palec.Podnosi go, podziwia. Dobrze się spisałeś, skarbie. Bardzo mnie to cieszy. Mnie też  uśmiecha się słodko i mój żołądek ściska się miłością i pożądaniem, gdy mnie obejmuje. Kocham cię, Nate. Ja ciebie też, Julianne. Czy nie wspominałeś przypadkiem o sernikuczekoladowym?e.h. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •