[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Twój brzuch też byłbypokazany.Ale nie mogła mu spojrzeć w oczy.Byłam pewna, że moja twarz byłacałkiem czerwona.- Więc. Caspian powiedział. Jak spałaś?Mój mózg jeszcze nie pracowała na pełnych obrotach, ale najwyrazniej mójjęzyk nie miał takich problemów.- W porządku.Dobrze. Pochylił się bliżej.Zaciągnęłam się mocno jegobliskością.- Chciałbym budzić się przy tobie każdego ranka. Powiedział. Tak jakteraz.To znajome uczucie drżenia znowu mnie ogarnęło i sprawiło, że zaczęło misię kręcić w głowie.- Powinnam nazwać Cię zboczeńcem. W końcu odpowiedziałam. Zapożeranie mnie wzrokiem, kiedy śpię.- To była tortura.Patrzeć i nie dotykać &- Hej! Jak dużo widziałeś?  Powiedziałam oburzona.Translate_Team Jessica Verday  Pustka 02 - Nawiedzana- Nie tak & dużo. Uśmiechnął się do mnie, jego włosy opadły na jegojedno oko. Przepraszam, że nie mam mojego notesu do rysowania.Prawdziwieprzestępstwo to nie uchwycić takiej piękności.Potrząsnęłam głową. To niezła zachęta & Ale teraz potrzebuje prysznica,a Ty będziesz musiał opuścić pokój i wrócić jak skończę, albo trzymać oczyzamknięte cały czas.I będę wiedziała, jeśli będziesz podglądał.- Zostanę w pokoju z tobą.I nie będę podglądał.- Ufam Ci.- Oczywiście, że możesz.Jego twarz była poważna i byłam pewna, że dotrzyma obietnicy.Idącw kierunku łazienki, zawołałam  Dobra, zamknij je. Tak zrobił, ale wciążpatrzyłam na niego, by zobaczyć, czy faktycznie dotrzymuje słowa.Tak, dotrzymywał.Odkręciłam wodę, dobierając temperaturę i momentalnie zapomniałamo Caspianie tak szybko jak gorąca woda uderzyła we mnie.Prysznic byłrelaksujący, dokładnie tego potrzebowałam.W końcu odnowiona, zakręciłamprysznic.Wycierałam się ręcznikiem, a potem się nim owinęłam.Kolejny rzut okiemna Caspiana powiedział mi, że odwrócił się i oglądał telewizję.Kiedy otworzyłam drzwi łazienki, chmura pary wydobyła się z niej razemze mną.Dywan był miękki na moich nagich stopach i skurczyłam trochę palce,rozkoszując się tym uczuciem.Ręcznik, którym owinęłam głowę w styluturbanu zaczynał się rozwalać, więc sięgnęłam, by go potrzymać.Za mną wyłączył się telewizor.Zamarłam, w pełni świadoma, że muszę być ostrożna przy każdym ruchu,albo w przeciwnym razie ręcznik, który owijał moje ciało może się ześlizgnąć.Odwracając się powoli, napotkałam spojrzenie Caspiana, a on przywołałmnie palcem, bym podeszła bliżej.Nie mogłam się oprzeć.Podniósł się z brzegu łóżka i spotkaliśmy się w połowie drogi.Nie mogłampowiedzieć o czym myślał.Czułam, że moje serce zaraz wyskoczy z piersi.- Twoje policzki są zarumienione. Zaobserwował. I pachniesz ładnie.Wypuścił z siebie małe mruknięcie, a ja odsunęłam się krok w tył, nagle tracącrównowagę.Moja walizka była na podłodze za mną i wpadłam na nią.- Jestem teraz w niekorzystnym położeniu. Próbowałam się zaśmiać.Próbowałam odwrócić swoją uwagę od tego dziwnego momentu, kiedy niewiedziałam jak zareagować. Jesteś ubrany, a ja mam na sobie jedynie ręcznik.Momentalnie, ściągnął ciemno-szarą koszulkę, którą miał na sobie.Czarnekółko jego tatuażu na jego lewym ramieniu mignęło, kiedy się ruszał. Terazbędziemy bardziej podobni.Pożądanie uderzyło we mnie jak kamień, kiedy patrzyłam na jego nagąklatkę i zastanawiałam się jak smakuje jego klatka.Był taki & męski.Takipiękny.Translate_Team Jessica Verday  Pustka 02 - NawiedzanaUgryzłam wargę, by powstrzymać jęk, a Caspian westchnął. Jesteś teraztaka niewiarygodnie seksowna.Nikczemny mały diabełek zachęcał mnie, bym była zła i zdjęłam ręcznik,którym miała owiniętą głowę, przerzuciłam jeszcze włosy na jedną stronę, więczsunęły mi się na ramię.Gryząc się mocniej w wargę, wyszeptałam. Poczekaj. I zniknęłam znowu w łazience.Złapałam butelkę balsamu z lady, wróciłam do Caspiana i usiadłam nawalizce.Tym razem, to ja przywołałam go.Wyciągnęłam nogę na dywanie.Jedno kolano było wyeksponowanei rozchyliłam trochę ręcznik, aż ukazała się moja talia.Myśl, że bawię się zogniem moich myśli przeleciała przez moją głowę, ale odsunęłam je od siebie.Byłam w nastroju, by się spalić.Może nawet przypalić [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •