[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W marcu1779 r.Kongres wydał rezolucję zalecającą Georgiii Karolinie Południowej stworzenie na jego koszt oddziałów murzyńskich w służbie Stanów Zjednoczonych.Każdy z oddziałów ma liczyć 3 tys.osób.W zamian zaoddanie do armii kontynentalnej murzyńskiego niewolnika, Kongres zapewniał każdemu właścicielowi1000 dolarów wynagrodzenia.Jednocześnie każdemużołnierzowi Murzynowi, który wytrwałby w szeregachwojska do końca wojny, obiecywano wolność i dodatkową zapłatę w wysokości 50 dolarów.Tę rezolucjętak komentował młody adiutant Waszyngtona Hamilton: Jest to szczególny przypadek dawania im wolności łącznie z muszkietami.To naturalnie natchnieich odwagą i sądzę, że uprzytomni im, iż mają otwartedrzwi do pełnej emancypacji" 93.Brytyjską odpowiedzią na tę akcję Kongresu było wydanie w czerwcutegoż roku jak podaje ,,The Royal Gazette" z 14lipca 1779 r. przez gen.H.Clintona zarządzeniaostrzegającego, że wszyscy Murzyni wzięci z broniąw ręku bądz pełniący jakiekolwiek wojskowe obowiązki będą sprzedani, a pieniądze zostaną przekazane tym,którzy wezmą ich do niewoli.Mimo to liczba Murzynów, służących zresztą w obu armiach, nadal wzrastała w związku z licznymi ucieczkami z plantacji.W większości pełnili oni służibę obozową.Wojna z Brytyjczykami, walki z Indianami, sprawyfinansowe czy wielka polityka" to różnorodne zainteresowania przedstawicieli wszystkich Stanów Zjednoczonych na obradach Kongresu Kontynentalnego.Każdy z tych tak ważnych dla nowo powstałego pan93Letters, t.IV, s.488 - 489; patrz D.S.Freeman, GeorgeWashington, a Biography, t.V, New York 1954, s.99; H.Aptheker,The American Revolution 1763 - 1783, New York 1960, s.223 - 224.281stwa problemów wymagał z reguły podejmowania od-powiednich w danej chwili postanowień, nierzadkokompromisów i wyrzeczeń.W takich momentach okazywało się jednak, że o wiele łatwiej jest mówić o uniii współpracy międzyprowincjonalnej niż wprowadzaćją w życie.Unia w celu obrony zagrożonych interesów tak, co do tego wszyscy byli zgodni, lecz bezuszczuplenia przywilejów suwerennych i w praktyceniezależnych od siebie stanów.Przez bojkotowanie niewygodnych postanowień Kongresu politycy prowincjonalni obniżali tym samym ich wymowę i ogólnopań-stwowe znaczenie oraz moc oddziaływania, przyczyniali się do działalności na korzyść nieprzyjaciela, osłabiali wreszcie znaczenie tego międzystanowego parlamentu.Kongres miał prerogatywy Korony, lecz byłpozbawiony władzy.Jedynie konstytucyjne podstawydałyby mu możność stworzenia legalnego rządu, jakokreślały jeszcze nie ratyfikowane Artykuły Konfederacji.W trudnej sytuacji wewnętrznej kraju nakazemchwili stawało się skupienie Wszystkich wysiłków najak najszybszym zaaprobowaniu tego dokumentu, konstytucyjnie wiążącego prowincje amerykańskie.Ratyfikacja Artykułów KonfederacjiWiększość zawartych postanowień w Artykułach Konfederacji była zaakceptowana przez wszystkie zgromadzenia.Były jednak sprawy nie załatwione: do nichnależała kwestia przynależności terytoriów zachodnich.Do tych nie zasiedlonych przez ludność białą, będącychwe władaniu Indian obszarów wysuwały swe roszczenia różne prywatne kompanie ziemskie, działające naterenach poszczególnych stanów, oraz kilka prowincjiz racji swych kart nadania, zwłaszcza Wirginia.Opie-282rała ona swe żądania na dawnej karcie nadania i przyznawała sobie wyłączne prawo pierwokupu ziemi odIndian na całym terytorium określanym przez kartę(from coast to coast).Konsekwencją powyższego stanowiska było unieważnienie przez zgromadzenie Wirginii wszelkich zakupów ziemi od Indian, dokonywanych na terytorium tego stanu przez osoby nie będąceobywatelami tej prowincji.Dotyczyło to również traktatu zawartego między Konfederacją Sześciu NarodówIrokezkich a kompaniami ziemskimi z 1768 r.Cała ziemia na obszarze Wirginii należała według tego prawawyłącznie do stanu, który nie zgadzał się na istnienieżadnych ziemskich kompanii.Następnie wydano rezolucję ze stycznia 1779 r., ofiarującą wszystkim chętnym ziemię wolną od opłaty (free of cost) 94.Kompanie ziemsikie natomiast sprzedawały ziemięchętnym osadnikom, co przynosiło im duże zyski.Obate akty uderzały w konkurujące z Wirginią kompanieziemskie, których rzecznikiem na terenie Kongresu byłMaryland.Jego przedstawiciele reprezentowali pogląd 95, iż sporne ziemie, należące od czasów pokoju paryskiego do Korony brytyjskiej, teraz w zmienionejsytuacji, po przejęciu praw przez Stany Zjednoczone,powinny należeć do wszystkich członków powstałejunii, a nie wyłącznie do stanów wysuwających roszczenia do Zachodu Wychodzono z założenia, że powstałewspólnym wysiłkiem państwo ma prawo do tych ziemjak również do terytoriów należących do nieprzyjaciela.Ziemie te powinny być zarządzane przez Kongresogólnostanowy, który jedynie mógłby ustalić tam wol-94M.Jensen, The Articles of Confederation, s.201 - 202,206 - 208; P.Ch.Philips op.cit., s.12 - 15; F.L.Paxon, op.cit.,s.95 Patrick Henry, t.II, s.18; JCC, t.XIII, s.116.20-21;JCC, t.XIII, s.29 - 30.283ne i niezależne rządy.Uważano, że prowokacyjnew tym wypadku ustawy Wirginii uderzały w autorytetKongresu jako najwyższej władzy na kontynencieamerykańskim.%7łądano więc od Kongresu, by wydałzakaz dalszej sprzedaży ziemi leżącej na zachodzie Wirginii aż do czasu rozstrzygnięcia powstałego sporu.Ta niewątpliwie atrakcyjna w swej formie wypowiedz Marylandu znalazła oddzwięk wśród licznych delegatów stanowych, zwłaszcza że sytuacja prawna nowych ziem stwarzała przy poparciu Kongresu możliwości tworzenia nowych bądz powiększania starychspółek do handlu ziemią i jej zasiedlania, szczególniew tych stanach, które z racji swych kart nadania niemiały żadnych praw do Zachodu.Dawałoby to udziałw wielkich zyskach płynących z intratnego handlu dużymi ziemskimi posiadłościami.Do deputowanych dochodziły także wiadomości o żądaniach wysuwanych przez Hiszpanię, która za cenępowiększenia swych amerykańskich posiadłości gotowabyła do uznania niepodległości nowego państwa, udzielenia tak niezbędnej w obecnej chwili pomocy finansowej i militarnej, czemu przeszkadzało stanowisko zajęte przez Wirginię, głoszącą prawa do ziem leżącychna wschód od Missisipi 96.Wszystko to zadecydowało, że pomimo sprzeciwu zestrony Wirginii, uważającej, iż powstały spór jest jejsprawą wewnętrzną jako zatarg między prywatną spółką ziemską a władzami stanowymi, rozważano go naobradach Kongresu.Sugerowano również delegatomstanowym, że jakakolwiek interwencja Kongresu w tejsprawie będzie ingerencją w wewnętrzne suwerenne96M.Jensen, The Articles of Confederation, s.214 - 219;JCC, t.XV, s.1063-1064; The Papers of T.Jefferson, t II,s.24, 250; Patrick Henry, t.II, s.78.284prawa stanowe, co może stanowić niebezpieczny precedens dla wszystikich.W końcu Kongres powołał dozajęcia się tą sprawą specjalny komitet, który stanąłprzed bardzo trudnym zadaniem.Z jednej strony stanowisko obu stron wymagało długotrwałych pertraktacji, z drugiej zaś przedłużanie sporu odsuwało terminostatecznej ratyfikacji Artykułów Konfederacji
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
IndexAdrian Lara Rasa Œrodka Nocy 08 We władaniu północy (oficj.)(1)
Lara Adrian Rasa Œrodka Nocy 02 Szkarłat północy
Adrian Lara Rasa Srodka Nocy We wladaniu polnocy (oficj.) (2)
Hunter C.C. Wodospady Cienia 01 Urodzona o północy
Medeiros Teresa Bracia Kane 01 Po polnocy
§ Ellroy James Underworld USA 01 Amerykański spisek
(34) Niemirski Arkadiusz Pan Samochodzik i ... Amerykańska przygoda
Sawyer Meryl Północ w Marrakeszu
! wykśÂ‚ady, NDN i NDS
Rankin Ian Rozdarte serca