[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Historyka rzymskiego Tacyta do tego stopnia zadziwiła wojowniczość Wenedów, żezastanawiał się, czy ma ich zaliczyć do Sarmatów18  ludu słynnego z męstwa  czy też doGermanów. Peucynów19, Wenedów i Fennów20 narody, nie wiem, jeśli mam do Germanówczyli do Sarmatów przyłączyć. Wenedowie wiele przyjęli z obyczajów Sarmatów, albowiem ile się tylko gór między Fennami i Peucynami wznosi, wszystkie łotrostwemswoim napełnili.Atoli zaliczać ich raczej należy między Germanów, bo i siedliska mają stałe,i tarcze noszą, i pieszo rześko chodzą; różni w tym od Sarmatów, którzy na koniach albo nawozach wiek swój trawią.Tacyt żył w latach 55-120 naszej ery.Dał on obraz Wenedów takich, z jakimi zetknęli sięGoci.Wenedów Simokattesa łatwo chyba byłoby podbić uzbrojonym Gotom.Czy jednakrównie łatwo poradzili sobie z Wenedami opisanymi przez Tacyta?Oj, bieda z tymi Gotami.Przy śniadaniu trwał nieśmiertelny temat figusów. Figus figusowi nie równy  powiedziała stara Rzyndowa. Moje były ogromne, zliśćmi jak podeszwa. Dlaczego mówi pani  były.Jeszcze przecież dwa pozostały?Rzyndowa machnęła ręką. I tak mi je ukradną.Złodzieja, który uparł się coś ukraść, nikt nie upilnuje. A czy babcia ma pewność, że złodziejowi zależało właśnie na figusach?Tym razem zabrał głos Paweł: Odwiedziłem panią Rzyndowa.W kącie pokoju na stoliku stoją dwa figusy.W starejkomodzie leży trochę połatanej bielizny, pościel na łóżku.To cały jej majątek.Figusyrzeczywiście są duże.I ładne.Koniec świata z tymi złodziejami. Były jeszcze piękniejsze.Ale mój brat Alfred, Panie świeć nad jego duszą, przesadził jedo nowych doniczek.Odtąd nie chciały już róść tak pięknie, jak dawniej.Trochę liścipożółkło.Nowe doniczki są dla nich za małe.Nie macie, panowie, jakich starych, dziurawychgarnków, żeby figusy znowu przesadzić?Gadanina Rzyndowej zdenerwowała spokojnego zwykle Franciszka.Prawie krzyknął na18 Sarmaci  koczownicze plemię pochodzenia azjatyckiego, prawdopodobnie irańskiego, zamieszkujące wpierwszych wiekach naszej ery tereny wschodniej Europy (w dolnym biegu Dunaju i nad Morzem Czarnym).19 Peucynowie  plemię pochodzenia celtyckiego, stanowiące część związku plemiennego wspomnianych już wtej książce Bastarnów.20 Fennowie  Finowie. nią: A pani w kółko to samo.O tych figusach.Pani myśli, że my tu jakieś wielkiegospodarstwo prowadzimy, stare garnki trzymamy? Może jeszcze przesadzić pani te figusy?Na leśnej drodze zaturkotały koła chłopskiego wozu.Rzadko tu do nas ktokolwiekwozem zaglądał.Z zaciekawieniem oczekiwaliśmy wizyty.Zza drzew wyjechała chłopska furka.Furman sennie kiwał się na worku wypchanymsłomą.Z tyłu, na korytku z sieczką, siedział sztywno jakiś dziwny jegomość w jasnychflanelowych spodniach, tweedowej szarej marynarce i białej koszuli z czarną muszką.Nanosie tkwiły mu binokle.Wóz wjechał w środek naszego obozu.Dziwny jegomość zgrabnie zeskoczył na ziemię,starannie zdjął z wozu skórzany neseser i płaszcz-prochowiec.Potem podszedł do nas i złożyłniedbały ukłon. Ich bin21 Oskar Strom  oświadczył.Andrzej wyciągnął rękę. Sie sind Herr Doktor Oskar Strom, schwedischer Archeolog22 Ja, naturlich.23  ucieszył się Herr Oskar i pokazał nam dwa rzędy pięknychsztucznych zębów.Przywitaliśmy się wszyscy z panem Oskarem.Babcia Rzyndowa podała mu swą zwiędłądłoń i dygnęła jak młoda panienka. Diese gnadige Frau hat grosses Interesse fur Archeologie24  przedstawił ją Andrzej. Ja.Ja.Wirklich25  gorąco przyświadczyła Rzyndowa.Ku naszemu zdziwieniu okazałosię, że mówi po niemiecku.Niemieckim doskonale władali Andrzej i Agnieszka, ja także potrafiłem się w tym językujako tako porozumieć.Stara Rzyndowa natychmiast opowiedziała panu Oskarowi o kradzieży figusa. Wspaniały kraj! Cudowny kraj!  zachwycił się Herr Oskar. Pieniędzy nie ukradli, akwiatek porwali.Nigdy nie przypuszczałem, że ludzie w Polsce tak bardzo kochają roślinydoniczkowe. W Szwecji podobno nawet figusów nie kradną  ponuro powiedział Paweł. Panowie, tylko bez polityki  wtrącił Chudy Genek, zwabiony znad jeziora obecnościądziwnego gościa.Pana Oskara Stroma, szwedzkiego archeologa, przygnały do Polski zainteresowaniawykopaliskami w Gdańsku.Tam dowiedział się o naszej ekspedycji rozkopującej kurhanygockie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •