[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. To kończy nasz dzisiejszy recital.Dziękuję wam&Ktoś ciągnie mnie za spódnicę.Spoglądam w dół i widzę małą rudą dziewczynkę podającą miczerwoną różę, którą biorę, uśmiechając się do niej.Dziewczynka odchodzi, ale nagle pojawia sięnastępna z różą.Podnoszę wzrok, żeby przeszukać widownię pod kątem Marka, myśląc, że to może jego robota, alejego tam nie ma.Wzruszam ramionami, w ogóle o tym nie myśląc.Czasem instruktorzy tańca dostająkwiaty po występie.Kiedy próbuję podziękować widzom za przyjście, co chwilę mi się przerywa, aż moje ręce są pełnepachnących czerwonych róż.Nagle wszyscy, Montgomery owie, Williamsowie, Logan z Jaxem stojącym u boku, wstają i klaszczą,a ja czuję się zagubiona. Co się takiego dzieje? Niech się pani odwróci, panno Mer  krzyczy Josie zza moich pleców.Odwracam się i zatrzymuję,zaskoczona tym, co widzę przede mną.Wszystkie osiem dziewczynek z najstarszej grupy stoi w linii, trzymając w górze znaki, które składająsię na zdanie:  Wyjdziesz za mnie Mer? , a Mark klęczy, wyciągając do mnie dłoń.Podchodzę do niegona sztywnych nogach i czuję, jak oczy wypełniają mi się łzami. %7łartujesz sobie?  szepczę.Mark śmieje się, a jego oczy promienieją szczęściem, a potem rzuca miten przebiegły uśmiech, sprawiając, że miękną mi kolana, a serce śpiewa.  Meredith  mówi, a cała sala milknie. Czekaliśmy długo na siebie.Nie wiem, czy nawetwiedzieliśmy, co robimy.Nigdy nie przestanę cię kochać, Meredith& Uważaj. Całuję go, nie pozwalając mu wypowiedzieć głośno mojego drugiego imienia.Zmieje sięi całuje moją dłoń. W morzu ludzi moje oczy zawsze będą szukać ciebie, kochana.Jesteś najlepszą częścią mojego życiai nawet nie potrafię sobie wyobrazić życia bez ciebie.A więc w obliczu wszystkich, których kochamnajbardziej, proszę cię żebyś uwierzyła w nas i została moją żoną.Obiecuję, że będę pracował każdegodnia, żebyś tego nie żałowała.Azy płyną mi po policzkach, kiedy podchodzę do niego i obejmuję jego twarz. Oczywiście, że wyjdę za ciebie, M.Całuje moją dłoń i wsuwa na mój palec piękny pierścionek zaręczynowy z pojedynczym diamentem.Potem wstaje i obejmuje mnie.Przyciska usta do moich, a potem całuje mnie w policzki. Powiedziałaś  tak. Jak nic, powiedziałam  śmieję się.Wszyscy na widowni klaszczą, kiedy Mark pociera mój nos.Czy to dobry moment, żeby powiedzieć ci, że zostaniesz tatą? Co?  Odsuwa się i patrzy mi głęboko w oczy. Co właśnie powiedziałaś? Jestem w ciąży, kochanie. Cholera jasna. Całuje mnie tym razem mocniej i krzyczy. Juuhuu! Co tam się dzieje?  krzyczy Will z widowni. Pobieramy się!  odkrzykuje Mark i unosi brew, milcząco pytając o zgodę na ogłoszenie tak dobrejwiadomości.Zgadzam się szczęśliwa, a on uśmiecha się szeroko, nie spuszczając ze mnie wzroku ikrzyczy. I będziemy mieli dziecko!Znów wybuchają oklaski i nagle jestem otoczona przez ludzi, którzy podają mnie sobie nawzajem,którzy mnie całują i przytulają.Dziewczynki płaczą, uśmiechają się i przytulają siebie nawzajem, ażmogą się do mnie dostać. Gratulacje, Bella  mówi szczęśliwy Dom, ściskając mnie mocno, a potem podaje mnie Luke owi. Tak się cieszę  szepcze Luke do mojego ucha. Jeśli będziesz czegokolwiek potrzebować, poprostu zadzwoń.Kiwam głową ze łzami w oczach i nagle znajduję się w silnych ramionach Neila. Witaj wreszcie w naszej rodzinie, słodziutka  mówi z szerokim uśmiechem. Już najwyższy czas.Wiesz, że na ciebie czekaliśmy. Dziękuję  szepczę. Twoja mama dała mi swoją sukienkę ślubną, żebym przetrzymała ją dla ciebie  mówi Lucy, kiedyklepie delikatnie mój policzek. Naprawdę? Ale jak& Matka wie. Mruga do mnie Lucy. Musimy zorganizować ślub, zanim przestaniesz się w niąmieścić.Zerkam w miejsce, gdzie stoją Jax i Logan, ramię w ramię, śmieją się z Jules i Natem, który trzymaśpiącą Stellę na rękach.Will i Meg gratulują Markowi, podczas gdy Leo i Sam ściskają mnie wgrupowym uścisku.  Czas najwyższy, kochana  uśmiecha się przebiegle Sam. Zawsze cię lubiłam. Tak, jasne  parskam i wybucham śmiechem, a ona śmieje się ze mną. Myślę, że właściwymsłowem byłoby: tolerowałam. Lubiłam cię.Teraz cię kocham.Pasujesz do nas.Jezu, czy wszyscy będą u mnie wywoływać płacz? Jestem z ciebie dumna  szepcze mi do ucha Natalie, a potem mruga i ściska mnie za ramiona.Pogadamy potem.Jestem podawana kolejnym osobom, aż w końcu trafiam znów w ramiona Marka, a on mnie całuje. Czy jesteś gotowa, aby stać się częścią tej zwariowanej rodziny?  pyta z przebiegłym uśmiechem. Nie mogę się doczekać  odpowiadam i przyciskam twarz do jego szyi. Nie mogę się doczekać. Przypisy[1]Rodzaj kanapki popularnej w krajach anglosaskich zawierającej kilka kawałków bekonu, sałatę,pomidory [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl