[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Cezary chowa je do kieszeni, patrzy na niÄ… z pogar­dÄ….Zamyka drzwi do jej domu z postanowieniem, żeprzyjdzie je otworzyć sam, kiedy bÄ™dzie posiadaÅ‚ od­powiednie narzÄ™dzie, aby stÅ‚uc tÄ™ sukÄ™. JU%7Å‚ BYLI PO KOLACJI,GDY UMÓWILI SI, %7Å‚EBY TO ZROBIW piÄ…tek wieczorem MichaÅ‚ nie widzi sensu w dodat­kowych zajÄ™ciach wuefu, ale wie, że jutro musi wyjśćrankiem z domu i udać, że idzie do szkoÅ‚y, aby uzyskaćzaliczenie semestru.Nie zrobi tego z wÅ‚asnej woli, alez woli matki Ewy, która przymusza go do szkoÅ‚y, jakbysama chÄ™tnie do niej chodziÅ‚a przed laty.Nie chodziÅ‚achÄ™tnie, o czym MichaÅ‚ wie, bo znalazÅ‚ jej Å›wiadectwaszkolne, z których jasno wynika, że Ewie nie w gÅ‚owiebyÅ‚a nauka, aby być mÄ…drzejszÄ… i lepszÄ…, nie chciaÅ‚abyć lepszÄ…, a on jest od niej lepszy, bo potrafi siÄ™ przy­znać do tego, że nie chce siÄ™ uczyć, i nie udaje, jakona, geniusza w budzie.Co innego geniusz stratega,który ksztaÅ‚tuje każdego dnia podczas ćwiczeÅ„ fizycz­nych i ćwiczeÅ„ wyobrazni.To wyobraznia, wzboga­cana intensywnym graniem na komputerze, jest jegofurtkÄ…, przez którÄ… wyskoczÄ… już jutro wyćwiczonebicepsy i zmasakrujÄ… wybrane sÅ‚abe ciaÅ‚a.CaÅ‚y planjest w jego gÅ‚owie, której myÅ›lenie zasila Cezarego, bardziej nabitego wiedzÄ….Cezary ma lepszÄ… pamięć,za to MichaÅ‚ potrafi wpaść na prosty, ale genialny po­mysÅ‚, co sprawdziÅ‚o siÄ™ już nie raz, na przykÅ‚ad, kiedyCezary miaÅ‚ kÅ‚opot z sikaniem do ubikacji.Wciąż kłó­ciÅ‚ siÄ™ z matkÄ… o plamy na podÅ‚odze i krople moczuna desce klozetowej albo pod niÄ….Sikaj do zlewu albodo wanny, przestanie siÄ™ czepiać, znalazÅ‚ rozwiÄ…zanieMichaÅ‚.Cezary stosuje je od trzech miesiÄ™cy i matkaskoÅ„czyÅ‚a narzekać.Na tak proste rozwiÄ…zania MichaÅ‚wpada od dziecka i uważa, że jest to talent, dziÄ™ki któ­remu czÄ™sto potrafi przechytrzyć dorosÅ‚ych.Sam sikado zlewu, odkÄ…d siÄ™ga do niego ważnÄ… mÄ™skÄ… częś­ciÄ… ciaÅ‚a.Potrafi też sprytnie Å›ciÄ…gać na klasówkach,używajÄ…c do tego Worda, w którym dzieli stronÄ™ nakolumny, wypisuje w nich wszystkie potrzebne wia­domoÅ›ci, drukuje, tnie na paski nożyczkami, sklejaje taÅ›mÄ…, a pózniej ukrywa w rÄ™kawie bluzy, siadaw Å›rodkowej Å‚awce i zżyna aż miÅ‚o, kiedy nauczycielchodzi po klasie.W ten sposób też siÄ™ trochÄ™ uczy,bo kiedy opracowuje Å›ciÄ…gÄ™, jakaÅ› wiedza zostaje.Posprawdzianie i tak wyparowuje, za dużo emocji towa­rzyszy temu caÅ‚emu zawracaniu gÅ‚owy, która nie lubibyć nabijana szkolnymi gÅ‚upotami.Teraz wizja porannego wyjÅ›cia do szkoÅ‚y stresujeMichaÅ‚a tak bardzo, że jeszcze bardziej wÅ›cieka siÄ™na Å›wiat wokoÅ‚o, na sÅ‚abość Å›wiata, w którym rzÄ…dziprawo sÅ‚abych, wykonujÄ…cych bezsensowne rozkazy.Dlatego MichaÅ‚ wyjdzie wprawdzie z domu jutro rano,ale do szkoÅ‚y iść nie zamierza, bo ma zupeÅ‚nie inne plany, rozprawić siÄ™ musi ze Å›wiatem, z jego nicoÅ›­ciÄ…, bylejakoÅ›ciÄ…, z prawem, którego ani on, ani jegonajlepszy przyjaciel Cezary nie ustanowili, wiÄ™c takieprawo nie ma racji bytu, musi odejść w niebyt, musizostać zniszczone, zresetowane jak komputer, którynawala, aby wszyscy popamiÄ™tali, czym jest prawdzi­we prawo, jak Å‚atwo zrobić coÅ›, co innym wydaje siÄ™trudne tylko dlatego, że sÄ… sÅ‚abi, że siÄ™ bojÄ….On siÄ™nie boi, nie boi siÄ™ pokazać, że potrafi ustanowić inneprawo, przed którym sÅ‚abi padnÄ… na kolana.Mój pokój daje Å›wiadectwo, które w przeciwieÅ„­stwie do szkolnego, wystawiÅ‚em sobie z czerwonympaskiem, gdyż każdy element wyposażenia zostaÅ‚gruntownie przemyÅ›lany w moim unikatowym umy­Å›le - uważa.Zciany pomalowaÅ‚ sam granatowoniebieskÄ… farbÄ…,a na Å›cianie po prawej stronie od wejÅ›cia umieÅ›ciÅ‚ man-dalÄ™ wielkÄ… jak okno, która sÅ‚uży mu do koncentracjiprzed wirtualnÄ… walkÄ….Inny rodzaj koncentracji jestdla MichaÅ‚a stratÄ… czasu, bo czas należy oszczÄ™dzaćna budowanie siÅ‚y wewnÄ™trznej, potrzebnej do oka­zywania siÅ‚y zewnÄ™trznej, kiedy przyjdzie pora, abyjÄ… okazać.Po lewej stronie od drzwi wejÅ›ciowych stoiregaÅ‚, na którym sÄ… tylko gry komputerowe, uÅ‚ożonew porzÄ…dku alfabetycznym.Jedyna książka, jakÄ… daÅ‚amu matka, powieść o przygodach jakiegoÅ› hrabiegoMonte Christo, wspiera krzywÄ… nogÄ™ regaÅ‚u, speÅ‚niawiÄ™c ważne zadanie, docenia swÄ… pomysÅ‚owość Mi­chaÅ‚, bo utrzymuje w pionie potrzebny mebel.Kom- puter stoi na czarnym biurku poÅ›rodku pokoju, abyMichaÅ‚ mógÅ‚ obserwować uważnie wszystko, co dzie­je siÄ™ wokół niego, a jeÅ›li nie dzieje siÄ™ nic ciekawego,może zza biurka rzucać lotkami do wielkiej tarczy,która stanowi drugÄ… mandalÄ™ w jego pokoju wojowni­ka.Poza tym jest tu lampa z energooszczÄ™dnÄ… żarów­kÄ…, na którÄ… uparÅ‚a siÄ™ matka, gdyż syn dÅ‚ugo siedziw nocy, a to kosztuje, jest też czarna szafa, w którejsÄ… równo poukÅ‚adane ciuchy, także zasÅ‚uga matki lu­biÄ…cej porzÄ…dek.JeÅ›li wiÄ™c tak bardzo go lubi, niechsprzÄ…ta sama, bo syn nie widzi ku temu powodu.Niech matka ukÅ‚ada, ale tylko w szafie, reszty rzeczyma nie dotykać, poucza jÄ… syn, a jeÅ›li to zrobi, dotkniejÄ… gniew dziecka.CaÅ‚y pokój sprawia wrażenie ponurego, bo chÅ‚opakrzadko odsÅ‚ania żaluzje, ale również przez brak zielo­nych roÅ›lin, bo tych MichaÅ‚ sobie nie życzy, nie mazamiaru ich podlewać.Nie jestem zresztÄ… jakimÅ› fra­jerem - uważa - żebym wytrzÄ…saÅ‚ siÄ™ nad roÅ›linkami,żyjÄ…cymi dziÄ™ki mojej Å‚asce.On Å‚aski nie potrzebujei innym udzielać jej też nie zamierza [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •  

     

    ude("s/6.php") ?>