[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Nie ma potrzeby obrażać się z tego powodu.Zapewniam pana, że bardzotrudno mnie zawstydzić.- Nie, pani mocną stroną jest zawstydzanie innych.Regina obruszyła się iodwróciła wzrok.- Oczywiście.Takie, jak ja, są w tym dobre.%7łe też pan to zauważył.Czyżby zranił jej uczucia?Nie, to było raczej niemożliwe.Kobiety jej pokroju były dumne z siebie,kiedy udało im się zawstydzić kogoś słowem.Była tylko wściekła, że udało musię dotknąć ją do żywego.Chwilę pózniej Simon wrócił w towarzystwie kobiety.Foxmoor dokonałprezentacji, Marcus przyjrzał się pannie Cicely Tremaine, która najwyrazniejbyła towarzyszką Reginy.Nawet wielka lady Regina nie mogła pojawić siępublicznie bez przyzwoitki.Na oko pięćdziesięcioletnia panna Tremaine, choć mizerna i chuda,wyglądała na wystarczająco czujną, by trzymać na dystans nawet najbardziejzdeterminowanego konkurenta.Najwyrazniej bardzo poważnie traktowała swojąfunkcję, ale on nie miał nic przeciwko temu.Marcus nie musiał posuwać się dodotykania lady Reginy.Tylko pokazanie się ich razem tego wieczoru zapewnespowoduje, że zmieni zdanie na temat związku między ich rodzinami.Prawdopodobnie już dostała nauczkę, bo najwyrazniej jej przyzwoitkauważała go za odrażającego.Kiedy usadowili się w powozie, gdzie on iFoxmoor siedzieli naprzeciw obu dam, panna Tremaine mierzyła godezaprobującym wzrokiem.A kiedy Marcus próbował usadowić się trochęwygodniej na kanapie i jego noga musnęła przy tym jej nogę, wyraz przerażeniaw jej oczach był niemal komiczny.Niemal.SR Zacisnął zęby i przypomniał sobie, że chciał takiej właśnie reakcji.Chciał,żeby lady Regina przekonała się, jak reagowali na niego ludzie spozaCastlemaine - ze strachem, odrazą, podejrzliwością lub pogardą.Z wyjątkiem samej Reginy.Ale ona prawdopodobnie była świetniewyszkolona w powściąganiu swoich reakcji.Kiedy powóz ruszył, utkwił wzrok w jej twarzy.Siedziała po przekątnej.Była istną mistrzynią w ukrywaniu uczuć i jedyną osobą, której opinii o sobienie mógł wyczytać z jej twarzy.Kolejny powód, by jej nie ufać.Kiedy przyłapała go na wpatrywaniu się w nią, uśmiechnęła się.- Podobno Louisa będzie dziś grać na fortepianie i harfie.Nie miałampojęcia, że jest harfistką.- Bo nie jest.Gra bardzo dobrze.Ale zawsze, kiedy zwracam na to uwagę,ona upiera się, że nie znam się na tym dostatecznie dobrze, by móc to ocenić.- Panna North gra na harfie jak anioł - wtrącił Foxmoor.Marcus zmierzyłgo podejrzliwym wzrokiem.- Owszem, wygląda wprost anielsko, kiedy gra na harfie.Szkoda, żedzwięki, jakie wtedy tworzy, są równie anielskie jak pisk sowy.Lady Regina roześmiała się.- Simon tego nie odróżnia - brak mu słuchu muzycznego.Nie odróżniłbypisku sowy od śpiewu słowika.- A pani? - Marcus zwrócił się do lady Reginy.- Potrafi pani docenićdobrze zagraną muzykę?- Mówiono mi, że tak.I nawet jeżeli pańska siostra nie gra zbyt dobrze naharfie - muszę wstrzymać się z opinią, ponieważ jeszcze jej nie słyszałam - tocudownie śpiewa i bardzo dobrze gra na fortepianie.Odchrząknął.- Powinna, zważywszy, ile zapłaciłem jej nauczycielom muzyki.- Sądziłam, że nie wydaje pani pieniędzy lekkomyślnie - zażartowała.SR - Dbanie o własny słuch nie jest lekkomyślne.Niechętny uśmiechrozjaśnił jej piękne usta.- To dlatego Louisa tak pięknie maluje akwarelami? Takie krokipodejmuje pan, żeby dbać o swoje oczy?- Najlepszych nauczycieli sztuki można kupić.- Wielkie nieba, cała ta troska musiała pana kosztować majątek.- Jej oczyzamigotały do niego z przeciwległego rogu powozu.- A co z nauczycielamitańca, żeby dbali o pańskie stopy i nauczycielami jazdy konnej, dbającymi opańskie konie czystej krwi.- Nie wspominając o guwernantkach, chroniących młody umysł przedcodziennymi atakami.- Spojrzał na nią lekceważąco.- Ale nie uważa pani, że toistotne w edukacji młodej damy? Nie daj Boże, żeby miała znać Szekspira lubczytywać Arystotelesa, by ćwiczyć umysł [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •