[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Imbri podejrzewała, że nawet Grundy,Cameleon, no i Koń Dnia niewiele się po nim spodziewali.Ale ona już wiedziała! Mile ichzaskoczy! Jego poprzednicy długo nie panowali, a jednak każdy z nich podczas kryzysu wykazał się dużymi umiejętnościami i odwagą. Jak długo jeszcze to może trwać  myślała. Jak długo w obliczu strasznego zaklęcia, powalającego z nóg każdego z Królów, będziemógł rządzić Bink?Weszli do komnaty, w której spoczywali zaklęci władcy, z Jonathanem i DobrymMagiem Humphreyem włącznie.Widać centaury Chet i Chem pogalopowały do baobabu, byprzynieść ostatnią ofiarę tej wojny.Iren siedziała przy mężu.Podniosła wzrok. Bink!  zawołała wstając.Podeszła do niego. Czy wiesz, że on, że my.Bink objął ją swym ramieniem. Mara Imbri wszystko mi powiedziała.Gratuluję! Przykro mi, że nie mieliście dla siebiewięcej czasu. Ani jednej chwili  poskarżyła się wykrzywiając usta. Całkowicie poświęcił siękrólowaniu.A potem ktoś rzucił na niego zaklęcie. Zamilkła i popatrzyła na leżącego bezruchu Dora. Jakoś znajdziemy to kontrzaklęcie  pocieszył ją Bink. Mówią, że ty, że ciebie nie da się. A więc w końcu i to się wydało! Twój ojciec zawsze o tym wiedział! Dlatego wysyłałmnie na najniebezpieczniejsze wyprawy.Ale ja nie jestem niepokonany.Można mnie zranić.Mundańczycy dla mnie są równie grozni, jak dla kogoś innego.Lecz być może będę mógł sięzmierzyć z tym rzucającym zaklęcia tajemniczym wrogiem.Pokonał już czterech Królów.Powinienem był natychmiast udać się do baobabu i spróbować zatrzymać Mundańczyków zapomocą magicznych sztuczek Humphreya. O! Jesteś dobrze poinformowany!  docięła mu Królowa Iris. A tak! Taki człowiek jak ja może bezpiecznie posługiwać się zaklęciami Humphreya.W tym momencie tylko one mogą zatrzymać pochód Mundańczyków.Dlatego Mag zostałzaczarowany, zanim zdążył ich użyć.Ale teraz ja to zrobię! Chcę, by ten czarownik przyszedłpo mnie.Jego magia nic mi nie zrobi; będę mógł zobaczyć, kto to taki i być może, jakprzypuszczał Humphrey, uda mi się przerwać ten przeklęty łańcuch zaklęć.Chyba żeMundańczycy dopadną mnie w inny sposób! Wtedy nie wiem, czy dam radę się obronić. A więc zwycięstwo albo śmierć  powiedziała Iren. Tak.Dlatego Dobry Mag Humphrey nie potrafił przepowiedzieć mojej najbliższejprzyszłości.Nie pozwalał mu na to mój talent.Ani ja, ani on nie byliśmy w stanieprzewidzieć, co zrobią Mundańczycy. Na chwilę zamilkł. To dziwne.Ten najbardziejuczony i najmądrzejszy z ludzi także został zaczarowany.Pokonało go zaklęcie, nie jakaś tammundańska broń. Przeczuwał, że nadchodzi ta chwila  przerwała mu Imbri. Mówił mi, że chybaprzeoczył coś bardzo ważnego.Może twierdził tak tylko dlatego, że nie potrafiłprzepowiedzieć, co się stanie. Więcej nic nie mogła wyjawić.Inaczej musiałaby złamać daną obietnicę.Opowiedziećwszystkim o sromotnej porażce starego Maga.Co prawda sama nie uznawała tej porażki zaklęskę czy hańbę.Wrogi czarownik czekał, dopóki Humphrey nie zostanie sam, a potemzaatakował znienacka.To on powinien się wstydzić, a nie Dobry Mag. Zawiez mnie tam  rozkazał jej Bink. A wy rozpowiadajcie na prawo i lewo, żejestem sam w baobabie.Chcę, by wrogi czarownik dowiedział się o tym. Spojrzał nazaklętego syna. Wszystko będzie dobrze.Obiecuję ci.Robię to dla ciebie, Dor! I dla tych,którzy tak dzielnie się spisali.Czarownik odpowie mi za to.Będzie musiał naprawić całe zło.Bink ujął w dłoń rękojeść miecza.Wyglądało to, jak jakiś złowieszczy znak.Imbri niesądziła, by lubił przemoc, teraz jednak wiedziała, że nie zawaha się przed niczym i zrobiwszystko, by wypełnić swe zadanie.Zawiozła go do baobabu.Zastali tam centaurzycę Chem.Pilnowała zaklęć DobregoMaga.Wyglądało na to, że nikt ich nie tknął.Buteleczki i flaszeczki były nienaruszone. Jak go znaleziono?  spytał Bink [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl