[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Szczerze, byłam zaskoczona, że jeszcze na niego nie wpadłam, alewkrótce konfrontacja będzie nieunikniona.  Nie dla Bernie ego, tak dla kierowniczki i oczu. Powiedziałam ostrożnie.Nie byłomowy, żebym miała czas na całą dyskusję od serca i nadal była wstanie przygotować się naczas. Słuchaj, Viv, naprawdę muszę iść.Mam dzisiaj randkę, a nie jestem nawet wpołowie przygotowana. Powiedziałam, znów patrząc nerwowo na zegarek. Co? Randkę? Moja najlepsza przyjaciółka, usychający fiołek, naprawdę ma randkę?Lissa, to niesamowita wiadomość  dlaczego nie mówiłaś od razu? Ponieważ to nie jest wielka sprawa. Powiedziałam gniewnie. A poza tym, to nietak, że nigdy wcześniej nie byłam na randce. Nie takiej, której ja ci nie zorganizowałam i zmusiłam, żebyś się zgodziła, gdy facet cięzapytał. Powiedziała, brzmiąc na podekscytowaną.Niestety, to była prawda, ale niemiałam czasu by właśnie teraz rozmawiać z Viv o moim życiu towarzyskim albo jego braku. Słuchaj, Viv, naprawdę muszę iść.Przysięgam, że pózniej opowiem ci wszystko zeszczegółami. Obiecałam. Przynajmniej powiedz mi, kim jest ten facet. Błagała. Rzuć mi, chociaż kość,Lisso. Dobrze, to Mike Addison  zadowolona?  Po podekscytowanym pisku po drugiejstronie linii, mogłam powiedzieć, że była.To była jedna z dobrych rzeczy w Viv  nigdy nietrzeba zastanawiać się, co czuła. O mój Boże!  Brzmiała jakby brakowało jej tchu, co nie było zaskoczeniem po jejreakcji na moją nowinę.Zastanawiałam się tylko czy został jej jakikolwiek oddech, żebymogła mówić. Lissa. Powiedziała. Jestem po prostu szczęśliwa z twojego powodu. Dzięki, kochana, ja też jestem szczęśliwa z mojego powodu. Powiedziałam, starającsię naprawdę tak myśleć. Ale posłuchaj, naprawdę muszę już iść się przygotowywać.Niemogę nic zrobić z moimi włosami. Choć raz, to była dosłownie prawda. W porządku.Teraz dam ci spokój, ale wiem, że chodzi o coś jeszcze.Zawsze mogę tostwierdzić po sposobie, w jaki robisz się cicha. Powiedziała. Wcześniej czy pózniejmusisz to z siebie wyrzucić, wiesz o tym. Wiem. Powiedziałam z westchnieniem.Było tyle do powiedzenia, że niewiedziałam, od czego zacząć.I byłam niechętna by powiedzieć o niektórych rzeczach nawet je nazwać, mój nowy temperament i dziwny apetyt.Na lunch poszłam do miejscowych delikatesów Publix i kupiłam funt krwistej pieczeniwołowej.Zakłopotana moim apetytem, opowiedziałam sprzedawcy historyjkę o byciu nadiecie South Beach.Gdy wróciłam, zjadłam ją całą  cały funt  bez chleba ani żadnychprzypraw.Dziwne było to, że nigdy wcześniej nie byłam w stanie znieść krwistej pieczeniwołowej, ponieważ krwisty smak zawsze sprawiał, że się krztusiłam.Ale, gdy skończyłam mięso, zlizałam różowawe soki z talerza, smakując każdą kroplę, jakby to była czekoladowapolewa.25A moje nowe pragnienie surowego mięsa, nie było nawet do porównania z tym, co stałosię, gdy strażnik próbował mnie wyprowadzić.Albo z faktem mojej obsesji na tle dziwnegosnu, który miałam.Nie, to wszystko brzmiało zbyt dziwnie.Bałam się, że Viv pomyśli, że miodbiło w czasie jej nieobecności i choć zawsze mówiłam jej wszystko inne (na przykład byłajedyną osobą na całym świecie, która wiedziała, że nadal byłam dziewicą), po prostu nieczułam, że powinnam jej o tym powiedzieć.A przynajmniej, jeszcze nie.Więc tylkowestchnęłam i obiecałam, że opowiem jej wszystko, gdy odbiorę ją z lotniska. W porządku.Pozwolę ci w tej chwili zachować swoje sekrety. Powiedziała. Wrzeczywistości też nam wieści, które chcę zostawić na spotkanie twarzą w twarz. Nie przypuszczam, że to wieści o tym, że przenosisz się z powrotem do Tampa.Powiedziałam z nadzieją. Chciałabym. Powiedziała tęsknie. Ale nie  to szczęśliwa wiadomość, alecałkowicie inna.Dam ci wskazówkę  będziemy musiały zrobić te bananowe daiquiri bezalkoholu. Viv!  To była moja kolej na pisk i zapomnienie przez chwile o własnych problemach.Fakt, że nie chciała pić alkoholu, mógł oznaczać tylko jedno. Nawet nie wiedziałam, że tyi Larry się staraliście. Cii!  Jej głos opadł do odrobiny ponad szept. On też nie wiedział.Słuchaj, niejestem pewna, ale jutro wprowadzę cię we wszystko  chcę żebyś była ze mną, gdy zrobiętest.A ty też powiesz, o co chodzi.W porządku? W porządku, zgoda.Nie mogę się doczekać, żeby cię zobaczyć. Powiedziałam bezfałszywej szczerości w głosie.Nie ważne jak złe było życie, nie było niczego, czego Viv i janie byłyśmy razem w stanie zrobić  była dobrą przyjaciółką. A teraz pozwól mi iść i sięprzygotować. Zbeształam. Albo nie będzie niczego do opowiadania. Wiem, że wspaniale spędzisz czas. Głos Viv był wypełniony ekscytacją ekscytacją, którą sama chciałabym czuć, zamiast tego cholernego przeczucia, które niechciało mnie opuścić. Wyjdz i pomaluj miasto na czerwono, Lissa.26To było popularne wyrażenie, ale z jakiegoś powodu, przez jej słowa, poczułam dreszczwędrujący w górę kręgosłupa.Nie mogłam nic poradzić na to, że przypomniałam sobieróżowawy sok, który wyciekł z mojej krwistej pieczeni, gdy powiedziałam. Uważaj je zapomalowane.25A co ma robid wilkołak? Chrupad marchewkę?26Idiom, który po polsku oznacza  wyjdz i baw się dobrze. Przetłumaczyłem dosłownie, bo tylko wtedy kolejnezdania mają sens. Rozdział 16 Jesteś pewna, że wszystko w porządku?  Mike Addison zapytał mnie po raz czwarty. Dobrze, po prostu dobrze. Wymamrotałam, sięgając w dół około setny raz bywyprostować spódniczkę mojej czarnej sukienki.Siedzieliśmy w Zsa Zsa s, w świeżoodnowionej dzielnicy Tampa, Channelside.To była kawiarnia na wolnym powietrzu, otwartatylko w nocy, a widok na wybrzeże był spektakularny.A w każdym razie byłby, gdybymmogła zwracać na niego uwagę.Za mój brak uwagi winiłam to, jak jasny był księżyc, wydawał się świecić w dół na wodę iwysyłać refleksy, które mnie oślepiały.Cygański księżyc, pomyślałam obojętnie.Tak, jak wmoim dziwnym śnie, światło wydawało się mnie prawie parzyć, a moja skóra była jakbyciasna, swędząca i sucha [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl