[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wiedziała, że pomyślisz, że to żart.Zmiech zamarł mi w gardle i cała zesztywniałam, zamykając zprzerażeniem oczy.Czy ja właśnie śmiałam się z jego imienia?Naprawdę? Gdy ośmieliłam się otworzyć oczy i na niego spojrzałam,wpatrywał się we mnie bez zawstydzenia czy złości. Naprawdę masz na imię Malvolio? Pokiwał głową. %7ładnych kłamstw.To była ulubiona sztuka mojej mamy.Wzruszył nonszalancko ramionami. Nikt nie wie dlaczego.Oczywiście, wszyscy chcieli ją odwieść od tego pomysłu.Rodzice Novybłagali, żeby nie robiła mi tego, lecz ona się uparła.Więc mam na imięMalvolio. Czy dokuczali ci w szkole z powodu tego imienia? Było wiele lepszych powodów, dla których mi w szkole dokuczali powiedział, a w jego słowach zabrzmiały rozdrażnienie i uraza.Lecz większość osób nazywa mnie Mai, od kiedy skończyłem dziewięćlat.Tylko moja mama i rodzice Novy, i czasem siostra Novy, Cordelia,kiedy chce być zabawna, nazywają mnie Malvolio.Nie wiedziałam, co powiedzieć.Przez moment zastanawiałam się, czyzamiast tego nie wolałabym zmiany płci.Coś takiego* W oryginale ta sztuka Szekspira nosi tytuł Twelfth Night Dwunasta noc.można przynajmniej ukryć.Ale imię.Wyobrazcie sobie chichoty wkościele, gdy mamy wypowiedzieć przysięgę małżeńską byłoby tylkopięć osób, które by się nie śmiały.Które nie wymyślałyby żartówdotyczących Wieczoru Trzech Króli do końca życia.Nie lubiłamznajdować się w centrum uwagi, wyróżniać się lub dawać komuś do rękiamunicję, by mógł ze mnie żartować.Leżąc w ciemnawym pokoju przydzwiękach kapiącego kranu i naszych oddechów, zaskoczona zdałamsobie sprawę, że jemu to nie przeszkadza.Mai był w nieprawdopodobnysposób pewny siebie.Nie arogancki czy na pokaz, po prostu opanowany.Biły z niego opanowanie, spokój i niezachwiana siła.To właśnie czyniłagłęboka pewność siebie.Zdolność radzenia sobie z każdą sytuacją, bowiesz z całą pewnością, że sobie poradzisz.Mai, Malvolio poradziłby sobie ze wszystkim. A więc, czy mogę przeprowadzić jazdę próbną na mężczyznie,który nazywa się Malvolio? zapytałam, siadając na nim okrakiem iczując jego twardość między udami. Oczywiście powiedział, uśmiechając się.Przesuwał duże dłoniew górę mojego ciała, aż spoczęły na moich piersiach.Wygięłam się dotyłu i delikatnie zaczęłam kołysać, drażniąc go, żeby przygotował się dokolejnej zabawy.Muszę mu o sobie opowiedzieć.Wiedziałam o tym.Wiedziałam o tymod zawsze.Uświadomiłam sobie, że ta sprawa z jego imieniem jest swegorodzaju bonusem.Pokazało mi to, kim jest, udowodniło, że ma siłę, jakiejpotrzebuje, kiedy mu o sobie opowiem.& & & I czasem to nie jego oczy gdzieś zbłądzą, tylko jego serce.Jak topowstrzymać? Jak można go powstrzymać od zakochania się w innejosobie, gdy w tym samym czasie jest zakochany w tobie? Jak? Będącszczupłą? Bo uwierzcie mi, to nie zawsze działa.W rzeczywistości tonigdy nie działa.Więcjak powstrzymać go od dzielenia serca na dwie części i otrzymaniatylko jednej połówki? Chociaż powinnaś być tą, która dostaje wszystko.Jak sobie z tym poradzić?& & &Nova.Nova.Nova.Cały czas mówił tylko o niej.Nova było co drugim słowem, któreopuszczało jego usta.Dlaczego się z nią po prostu nie ożenisz?! Korciłomnie, żeby go o to zapytać więcej niż raz.A w ogóle, co to za imię: Nova? rozmyślałam, idąc z Malem powyłożonej kostką ulicy we wschodnim Londynie i zmierzając do pububilardowego, gdzie mieliśmy się spotkać z fantastyczną Novą.Kto, do diabła, nazywa się Nova? Gdybyście mieli tak na imię, to czypo prostu nie zmienilibyście go? Nie próbowalibyście dopasować się doinnych, zmieniając je? Chyba że chcecie się wyróżniać.Chcecie, by inniwas zapamiętali.Chyba że myślicie, że jesteście taaaaak niesamowiciewyjątkowi, że musicie mieć idiotyczne imię.Wprawdzie Mai nosił równie niezwykłe imię prawdopodobnienawet bardziej niezwykłe ale przynajmniej wysilił się, by się niewyróżniać i skrócił je do Mala.Ona.ona nie.Wiedziałam, jak wygląda.Nie spotkałam jej wcześniej, nie widziałamżadnych jej zdjęć, ale wiedziałam, jak będzie wyglądała: wysoka iszczupła, naturalne blond włosy do pasa, idealny makijaż.Będzie wobcisłych dżinsach marki Guess, bo może sobie na nie pozwolić żeby móc pochwalić się idealną pupą, gdy pochyli się nad stołembilardowym, żeby wbić bilę do łuzy.Ze sposobu, w jaki Mai bez przerwy o niej mówił, można byłowywnioskować, że jest zamroczony miłością do niej i ona o tym wie.Wyjaśnił, że razem dorastali, ale nigdy ze sobą nie chodzili.Ale wyrazniejej pragnął.Wyraznie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
IndexKochanowska Maria BaÂœnie, podania i legendy polskie
Levy Marc Moi przyjaciele, moje kochanki
Anne Tracy Warren 03 Ostatnia kochanka
Kochanowska Maria Basnie, podania i legendy polskie
H280. James Sophia Kochanka doskonała
Gregory Philippa Tudorowie 3 Kochanek dziewicy
Kochanski Krzysztof Baszta Czarownic
Hutin Patrick Kochankowie wojny
Elisa Amoruso Dzien dobry, kochanie!
McEwan Ian Sobota