[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Udało się jej jednakwylądować na platformie, prawie przy samym jej końcu od strony dziobu. Hm, to było dość paskudne  warknęła.Do tego czasu do stanowiska podszedł Jerry i dotknął Vickie w ramię. Vickie, pozwól Herzerowi kierować lądowaniami  powiedział Jerry. Wszyscymusimy się tego nauczyć, ale myślę, że w tej chwili Herzer jest najlepszy. Zgadzam się  odpowiedziała Vickie, masując ramiona. Po jakimś czasie techorągiewki nabierają sporej wagi.Jak ty to robisz, Herzer? Herzer zmarszczył brwi i spojrzał na nią zdziwiony, a potem się roześmiał. Vickie, kiedy ćwiczysz, by trzymać w górze tarczę i miecz przez cztery godziny, to jestnic  powiedział, napinając lekko ramiona.Widać było, że całe pokryte są mięśniami. Czas zacząć ćwiczyć  roześmiał się Jerry. Dobra, zamierzam zabrać Shepa w górę.Ty zostań tu i przyglądaj się lądowaniu.Kiedy wystartuje Koo, ty wez Yazova i też poleć.Ikażdy z nas będzie przyglądał się lądowaniu następnego.* * *Do wieczora wszyscy jezdzcy pokryci byli potem, a smoki zaczęły tracić zainteresowaniezabawą.Kiedy Koo trzeba było dwukrotnie odsyłać, a Nebka prawie wodował przy drugimodesłaniu, Jerry zarządził koniec ćwiczeń. Kapitanie  Jerry zszedł po drabinie na pokład rufowy. Zamierzamy skończyć.Myślę,że odpracowaliśmy już cały trening, do jakiego zdolne były dzisiaj smoki. Zgadzam się, chorąży  powiedział Chang. Dobra robota. Dziękuję, sir  odparł Jerry ze zmęczonym uśmiechem.Zciągnął swój hełm i pomimozimnego wiatru z pomocy z włosów ściekał mu pot. Za pańskim pozwoleniem jutro oświcie wypuścimy smoka z zadaniem osłony z góry i zaczniemy wypracowywać metodymisji zwiadowczych.Musimy też pomyśleć nad systemem sygnalizacji. Jest wiele rzeczy, które wymagają opracowania  odpowiedział kapitan z zamyślonymwyrazem twarzy. Chciałbym, żeby udało się wymyślić coś, co umożliwiłoby smokomlądowanie w nocy, i wciąż potrzeba nam sposobu, w jaki mogłyby skutecznie atakować statki.Dziś wieczorem porozmawiamy przy kolacji.A na razie proszę się odświeżyć i trochęodpocząć. Tak jest, sir. Chorąży zasalutował. Proszę o pozwolenie na opuszczenie mostka. Udzielam  odpowiedział kapitan. Smok wraca od dziobu na sterburcie  zawołał wachtowy na oku. Sygnalizuje  dodał aspirant komunikacji, patrząc przez lornetkę. Dwa kreska osiemna dole. Zajrzał do tabeli, i kiwnął do siebie głową. Grupa delfinów. Kierunek wydaje się być około sto siedemdziesiąt  dodał Mbeki, kiedy smok podleciałbliżej. Jest ich osiem. Cóż, to tylko delfiny  stwierdził kapitan. Ale przynajmniej sygnalizacja działa. Herzer szykuje się do startu z chorążym Riadou  powiedział Mbeki. Idę nastanowisko kontroli lotów. To może być ciekawe. Kapitan uśmiechnął się w reakcji na wywołane uwagąchichoty.* * * Herzer nie siedział na smoku od czasu swego pierwszego lotu, ale bez problemu odnalazłwłaściwą pozycję na grzbiecie Shepa.Rozbudowany system wodzy z początku wydawał musię złożony, ale szybko go opanował.Wodze przedłużono, żeby Jerry miał za Herzerem drugizestaw i mógł w razie potrzeby przejąć kontrolę. Daj mi tylko pilnować startu  powiedział Riadou. Przetestowaliśmy to z Vickie i niepowinniśmy mieć problemów.I niczego nie ruszaj do czasu, aż będziemy w powietrzu ipowiem ci, że możesz przejąć stery. Dobrze. Herzer kiwnął głową.Wywern wskoczył na platformę startową i automatycznie chwycił belkę.Wywernompodobały się starty, przynajmniej pierwsze kilka każdego dnia.Dopóki się nie zmęczyły,traktowały to jako świetną zabawę.Herzer złapał taśmy i spojrzał na oficera startowego.Pozycja obsadzona została przezjednego z podoficerów okrętu, bo nie było do tego dość jezdzców.Podoficer zauważył ichspojrzenie i uniesione w górę kciuki, więc nacisnął dzwignię.Herzer zwrócił się do przodu i stęknął, gdy wywern został wyrzucony i nagle znalezli sięw powietrzu. Ale kop!  krzyknął ze śmiechem. To prawda  zgodził się Jerry. Prawie rekompensuje lądowanie.Jerry wprowadził wywerna na pułap około siedmiuset metrów i oddał stery Herzerowi. Teraz po prostu wypełniaj moje polecenia  rozkazał. Wiem, że mniej więcej potrafiszkontrolować smoka, ale następnym razem nikt ci nie pomoże i będziesz musiał sam wrócić naokręt.A to wymaga lepszej kontroli, niż wykazałeś za pierwszym razem. Tak jest.Przećwiczyli różne profile lotu.Lot poziomy, powolne spirale w górę, spirale w dół.Wkońcu Jerry zasygnalizował lądowanie i odczekał, aż okręt zacznie płynąć pod wiatr. Spróbuj ustawić się w osi żaglowca  polecił Jerry, sygnalizując do OSL i otrzymującmachnięcie w potwierdzeniu. Dobra  odparł Herzer, sygnalizując.Przyjrzał się sygnałom OSL i skrzywił się. Mamwrażenie, że przelecę górą. Patrz na OSL  przypomniał Jerry. Nie myśl.Niech on myśli za ciebie.Herzerpróbował kontrolować smoka, ale zdał sobie sprawę, że lata po całym niebie. Nie poradzę sobie z tym.Jeszcze. Prawda  zgodził się Jerry. Przejmuję stery.Herzer puścił wodze i przyglądał się lądowaniu.Jerry znacznie delikatniej kontrolowałShepa i bardzo szybko wylądowali na pokładzie. Potrzebuję znacznie więcej czasu w powietrzu  powiedział Herzer, kiedy zsiedli zesmoka i stajenni zabrali go pod pokład.Uzmysłowił sobie, że jest cały spocony, choć przecież prawie nic nie robił.Lądowanie bardzo go fizycznie wyczerpało. Zgadza się, potrzebujesz  potwierdził Jerry. I trudno będzie to zaaranżować przywszystkim, co się tu dzieje.Mam nadzieję, że nauczysz się samodzielnie latać do czasu, gdydopłyniemy do wysp [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •