[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zjawisko uleganiaprzemocy symbolicznej opisać można, odwołując się do znanej maksymy Owidiusza: Video melioraproboąue, deteriora seąuor (Widzę i uznaję to, co lepsze, ale podążam za gorszym) oraz dokonanegoprzez S.Ossowskiego (1967) odróżnienia wartości odczuwanych i wartości uznawanych.Autodeprecjacja to sytuacja, w której dla klasy podporządkowanej jedne sposoby zachowania sąwartościami rzeczywiście odczuwanymi i realizowanymi, a inne - należące do  kultury prawomocnej"zdefiniowanej przez klasę wyższą - są wartościami uznawanymi.Sam uwielbiam, powiedzmy, rugby,akordeon i coca-colę, ale skądinąd uznaję, że bardziej nobilitujące są golf, skrzypce i woda perrier (por.Bourdieu, 1979, s.140-141).To jednak właśnie, że te ostatnie uznaję za lepsze i bardziej nobilitujące,narzucili mi skutecznie inni ludzie.Przemoc symboliczna dokonuje się w pełni wtedy, gdy klasa wyższa może realizować swoje partykularneinteresy, przedstawiając to jako działania bezinteresowne, poddane obiektywnym, sprawiedliwymkryteriom.Niech przykładem będą egzaminy do francuskich grandes ecoles, które choć przedstawia-156nejako neutralne i w pełni obiektywne, faworyzują w istocie właściwą jedynie klasie wyższej - bonabywaną  spontanicznie" od najwcześniejszych lat - umiejętność posługiwania się wyszukanymformalnie językiem.Przemoc symboliczna jest najsubtelniejszą formą sprawowania władzy.Jest to ta forma przemocy,  któradokonuje się na podmiocie społecznym z jego współudziałem" (Bourdieu, 1992, s.142).Jest to -jakzaznaczono wyżej - sprawowanie władzy przede wszystkim w trzecim wymiarze.Narzucenie arbitral- ności kulturowej jest tym skuteczniejsze, im mniej jest ona uświadamiana (por.Bourdieu, Passeron, 1990,s.72).Dodać jednak trzeba, że przemoc symboliczna zdaje się zawierać także pewne elementy drugiegowymiaru władzy, kiedy to uznaniu wzorów kultury klasy dominującej jako lepszych i prawomocnychtowarzyszy poczucie bezsilności i samowykluczania się, prowadzące w konsekwencji do  non-decyzji" wsensie Bachracha i Baratza.Władza do czegoś i władza nad kimś jako dwa nieodłączne elementy stosunku panowania-podległościW zjawisku przemocy symbolicznej uwidoczniają się także znakomicie relacje pomiędzy omawianymiwyżej ujęciami władzy: władzą do czegoś, pojmowaną jako gra o sumie niezerowej, i władzą nad kimś,występującą w sytuacji konfliktu i będącą grą o sumie zerowej.Każda socjalizacja młodego pokolenia odwołuje się do mechanizmu przemocy symbolicznej.Socjalizacjępierwotną cechuje subiektywna nieuchronność, nie daje ona wyboru i jest swoistym  nadużyciemzaufania".Zwiat rodziców, co podkreślają na przykład Berger i Luckmann (1983, s.209), jest światem poprostu, rzeczywistością jedyną, konieczną i oczywistą.Wszelka socjalizacja pierwotna jest więcsprawowaniem władzy, ale jest to przede wszystkim  władza do czegoś", będąca w podstawowyminteresie obu stron, umożliwiająca nie tylko socjalizację nowego pokolenia, ale i samo funkcjonowanieoraz reprodukcję społeczeństwa.W socjalizacji pierwotnej zawierającej przemoc symboliczną występująoczywiście także opisywane wyżej eJementy władzy nad kimś.Współwystępowanie obu tych elementów, władzy do czegoś i władzy nad kimś, pojawia się właściwie wwiększości stosunków społecznych.Poza przemocą symboliczną należy w tym miejscu wskazać trzy inneprzypadki.Pierwszy z nich to wspomniane już wyżej rozmaite instytucje i organizacje, które realizując wspólnyinteres wszystkich swoich członków, mają jednakże wyrazną hierarchię stanowisk i zakładają stosunkinadrzędności-pod-rzędności pomiędzy członkami.Zwykle jest tak, iż wszyscy członkowie danejzhierarchizowanej organizacji osiągają pewien zysk, rozkład zysku nie jest jednak równomierny; ci nagórze zyskują znacznie więcej, ci na dole zdecydowanie mniej.Po drugie, oba powyższe elementy władzy współwystępują w wielu typach interakcji.Pokazuje to dobrzekoncepcja E.Goffmana.W myśl stosowanej przez niego w Presentation of Self in Eueryday Life(Człowiek w teatrze życia157codziennego) perspektywy dramaturgicznej wszelka interakcja może być u-1 jmowana jako kontrolainformacji będąca jednocześnie próbą sprawowania władzy nad kimś (kiedy to w celu realizacji swoichwłasnych interesów kosztem partnera przedstawia się siebie w odpowiednim świetle, usiłującjednocześnie odsłonić słabe strony partnera) i władzy do czegoś (kiedy to w celu podtrzymania korzystnejdla obu stron interakcji nie dopuszcza się na przykład do skompromitowania się partnera, dopomagającmu w zachowywaniu odpowiednich pozorów) (por.Goffman, 1981, s.49-50).Dominacja jednego z tychelementów jest z kolei podstawą dokonanego w pózniejszej fazie przez Goffmana odróżnienia będącejgrą o sumie zerowej interakcji strategicznej (przykładowo gry wywiadów i kontrwywiadów) i będącegozasadniczo grą o sumie niezerowej rytuału interakcyjnego, wyrażającego wspólny szacunek dlaspołecznych norm bądz usiłującego zatuszować popełnione przez siebie i partnera gafy.Po trzecie wreszcie, oba powyższe elementy władzy współwyznaczają sto-1 sunek obywateli do państwa,a zwłaszcza stopień, w jakim władza państwowa uznawana jest za prawomocną.Obiektywne uwarunkowania i subiektywne aspekty podporządkowania się władzy państwowej.Problemwładzy prawomocnejPodporządkowanie się władzy państwowej osiągane jest przez działanie rozmaitych, wielokrotnieopisywanych w literaturze mechanizmów.Upraszczając kwestię, wymienić można trzy podstawowe typysytuacji.Po pierwsze - podporządkowanie dzięki uznaniu prawomocności władzy.Problem prawomocnościpojawiać się może w przypadku funkcjonowania władzy w każdej ustrukturyzowanej hierarchicznieorganizacji, najważniejsza jednak jest kwestia uznawania prawomocności władzy państwowej.Władza prawomocna opiera się na  wierze legitymizacyjnej", to znaczy na subiektywnym przekonaniupoddanych, że władza jest prawomocna i wiarygodna, sprawiedliwa, słuszna i zasługująca na uznanie.Bdecyduje się w tym przypadku na podporządkowanie się A nie dlatego, że grozi to sankcjami, ale dlatego,że uważa, iż istnienie i polecenia władzy są sensowne i uprawnione na gruncie jego własnych wartości.Drugim obok legitymizacji podstawowym zródłem akceptacji władzy państwowej jest postrzeganie jejefektywności, czyli zdolności do zaspokajania przynajmniej minimalnych potrzeb większości obywateli irealizacji celów systemu jako całości.W obu powyższych sytuacjach B akceptuje władzę, postrzegając ją przede wszystkim jako  władzę doczegoś"; władzę, której warto, a w przypadku  wiary legitymizacyjnej" także należy się ostateczniepodporządkować [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl