[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy Robotnik schodzi z góry ekranu, skocz naniego z lewej platformy.Kiedy zaatakuje, uchyl siÄ™ i skocz na niegoz prawej.Kiedy zwróci siÄ™ w prawo, powtórz wszystko od poczÄ…tku,tylko na odwyrtkÄ™.I tak osiem razy, bo za ósmym razem Robotnikwybuchnie i ucieknie.Doktor Robotnik jest Å‚atwy.Pokonanie innych hersztów wyma-ga wiÄ™kszej zrÄ™cznoÅ›ci i sporego wysiÅ‚ku.Na przykÅ‚ad herszt z123  Tekken to nieugiÄ™ty, wymachujÄ…cy pięściami koszmar.Hersztem, który odwróciÅ‚ mojÄ… uwagÄ™ od Etienne'a i Françoise,byÅ‚ nie kto inny jak sam Wario, nemezis Maria.SÄ™k w tym, że abydo niego dotrzeć, musiaÅ‚em pokonać siedem morderczych pozio-mów.W drodze do jego siedziby mocno oberwaÅ‚em, tracÄ…c cennÄ…możliwość uzupeÅ‚nienia energii niezbÄ™dnej do tego, żeby Å‚otra wy-koÅ„czyć.Od czasu do czasu zaglÄ…daÅ‚ mi przez ramiÄ™ Unhygienix.Odcho-dziÅ‚ od garów, żeby sprawdzić, jak sobie radzÄ™.On i Keaty byli je-dynymi kolonistami, którzy zdoÅ‚ali ukoÅ„czyć grÄ™.- Nie przystawaj na tej platformie.- (MówiÅ‚ z silnym wÅ‚oskimakcentem, którego nie próbujÄ™ tu nawet naÅ›ladować.BÄ™dzieciemusieli go sobie wyobrazić).Sfrustrowany, nachmurzyÅ‚em czoÅ‚o.- JeÅ›li nie przystanÄ™, przywali mnie spadajÄ…ca skaÅ‚a.- Si.Dlatego trzeba szybciej skakać.O tak.ChwytaÅ‚ gameboya i biorÄ…c pod uwagÄ™ wielkość jego pÅ‚askichdÅ‚oni, muszÄ™ przyznać, że sterowaÅ‚ Mariem z zadziwiajÄ…cÄ… zrÄ™czno-Å›ciÄ….PokazywaÅ‚ mi, jak przejść dany etap gry, po czym wracaÅ‚ dogotowania, rytmicznie postukujÄ…c palcami w swój gigantycznybrzuch.Gameboy byÅ‚ potem Å›liski i cuchnÄ…Å‚ rybÄ…, uznaÅ‚em jednak,że to dobra cena za jego rady.TrwaÅ‚o to półtorej godziny, ale w koÅ„cu udaÅ‚o mi siÄ™ dopaść Wa-ria z peÅ‚nym zapasem energii.A przynajmniej tak wydawaÅ‚o mi siÄ™do chwili, gdy monochromatyczny ekran zaczÄ…Å‚ blednÄ…c.- Baterie! - wrzasnÄ…Å‚em.Keaty, który zdążyÅ‚ już wrócić z ogrodu, wystawiÅ‚ gÅ‚owÄ™ z namio-tu.- To już ostatnie, Rich.- Nie zostaÅ‚a ani jedna?- Ani jedna.- Ale miaÅ‚em wÅ‚aÅ›nie rozwalić Waria!PrzepraszajÄ…co wzruszyÅ‚ ramionami.- Może trochÄ™ odczekaj.JeÅ›li wyÅ‚Ä…czysz go na dwadzieÅ›cia mi-nut, jeszcze z pięć pograsz.JÄ™knÄ…Å‚em.Pięć minut to stanowczo za maÅ‚o.Wyczerpane bate-rie byÅ‚y gorzkim ciosem.MogÅ‚em przeboleć, że Wario ocalaÅ‚, ale124  Tetris to zupeÅ‚nie inna sprawa.OdkÄ…d Keaty powiedziaÅ‚ mi oswoim rekordzie - sto siedemdziesiÄ…t siedem linijek - uporczywiepróbowaÅ‚em go pobić.Moim najlepszym wynikiem byÅ‚o sto sześć-dziesiÄ…t, ale codziennie go podwyższaÅ‚em.- Co za absurd! - powiedziaÅ‚em.- A walkmany?Keaty westchnÄ…Å‚.- Walkmany możesz sobie odpuÅ›cić.- Dlaczego?- Dawajcie, a bÄ™dzie wam dane, odmierzÄ… wam bowiem takÄ…miarÄ™, jakÄ… wy mierzycie.ZdÄ™biaÅ‚em.- %7Å‚e co?- Do piÄ™tnastego roku życia co niedzielÄ™ chodziÅ‚em do koÅ›cioÅ‚a.- Cytujesz BibliÄ™?- Ewangelia wedÅ‚ug Å›wiÄ™tego Aukasza, rozdziaÅ‚ szósty, wersettrzydziesty ósmy.Nie do wiary.- Chryste, co ma z tym wspólnego Biblia?- Jest tu tylko piÄ™ciu ludzi, którzy majÄ… walkmany.Wszyscyprosili mnie kiedyÅ› o baterie i wszystkim odmówiÅ‚em.- Aha.No, to dupa.- Uhm - zgodziÅ‚ siÄ™ ze mnÄ… Keaty.- Na to wyglÄ…da.Niewidzialne sznurkiLos sprawiÅ‚, że mimo wszystko nie daliÅ›my dupy.Pomoc nade-szÅ‚a z najmniej spodziewanej strony.PoszliÅ›my do kuchni, żeby powiedzieć Unhygieniksowi o bate-riach, i kiedy zaczÄ…Å‚em mu tÅ‚umaczyć, w czym rzecz, odwróciÅ‚ siÄ™ odognia z twarzÄ… lÅ›niÄ…ca od potu i zaczerwienionÄ… z gniewu.Odru-chowo cofnÄ…Å‚em siÄ™ o krok, zdumiony, że tak bardzo siÄ™ przejÄ…Å‚.- Baterie? - powtórzyÅ‚ niepokojÄ…co cichym gÅ‚osem.- Uhmm.Tak.- A ryż?- Ryż?125 PomaszerowaÅ‚ szybko do magazynu żywnoÅ›ci.My za nim.- Spójrzcie!ZajrzeliÅ›my do Å›rodka.ByÅ‚y tam tylko trzy puste i dwa peÅ‚neworki ryżu.- No i? - rzuciÅ‚ Keaty.Unhygienix gwaÅ‚townie rozwiÄ…zaÅ‚ najbliższy worek i wysypaÅ‚ siÄ™z niego ryż: czarno-zielony, napÄ™czniaÅ‚y, zbity w wielkie grudy ikompletnie spleÅ›niaÅ‚y.- Jezu - wymamrotaÅ‚em, zatykajÄ…c sobie nos i zasÅ‚aniajÄ…c ustaprzed odrażajÄ…cym fetorem.- Koszmar.Kucharz wskazaÅ‚ dach.- Przeciek?Unhygienix kiwnÄ…Å‚ gÅ‚owÄ…, zbyt wÅ›ciekÅ‚y, żeby odpowiedzieć, iwróciÅ‚ do swoich garów.- Cóż - mruknÄ…Å‚ Keaty, gdy wracaliÅ›my do namiotu.- Nie matego zÅ‚ego.PowinieneÅ› siÄ™ cieszyć.- Jak to?- Brak ryżu to Wyprawa po Ryż.Przy okazji kupimy nowe bate-rie.* * *LeżaÅ‚ na plecach, palÄ…c mojego papierosa.ZostaÅ‚o mi tylko pięćpaczek, ale ponieważ wykoÅ„czyÅ‚em jego baterie, nie mogÅ‚em muodmówić.- Moim zdaniem ludzie nie lubiÄ… tego z dwóch powodów -teoretyzowaÅ‚.- Po pierwsze, Wyprawa po Ryż jest bardzo uciążliwa.Po drugie, to powrót do Å›wiata.- Do Å›wiata?- Do Å›wiata.Daffy tak mówiÅ‚.Tu jest plaża, a Å›wiat to caÅ‚a resz-ta.UÅ›miechnÄ…Å‚em siÄ™.Dobrze wiedziaÅ‚em, skÄ…d Daffy wziÄ…Å‚ tookreÅ›lenie: z tego samego miejsca co ja.Keaty podparÅ‚ siÄ™ Å‚okciami.- Co ciÄ™ tak Å›mieszy?- Nic, tylko.%7Å‚oÅ‚nierze w Wietnamie nazywali tak AmerykÄ™.Niewiem.Po prostu pomyÅ›laÅ‚em, że to zabawne.Powoli kiwnÄ…Å‚ gÅ‚owÄ….- To histeria.- Co siÄ™ robi podczas Wyprawy po Ryż?126 - Dwóch ludzi bierze łódz i pÅ‚ynie na Ko Pha-Ngan.KupujÄ… ryż iwracajÄ….- Mamy łódz?- OczywiÅ›cie.Nie wszyscy pÅ‚ywajÄ… tak dobrze jak ty.- Nie wiedziaÅ‚em.Nie przypuszczaÅ‚em, że.Szybki skok na KoPha-Ngan to chyba nic strasznego, co?Teraz z kolei on siÄ™ uÅ›miechnÄ…Å‚.- Tak, ale nie widziaÅ‚eÅ› jeszcze tej Å‚odzi.GodzinÄ™ pózniej na polanie zasiedli krÄ™giem wszyscy koloniÅ›ci -wszyscy oprócz Etienne'a i Françoise, którzy nie wrócili jeszcze zplaży.Wiadomość o spleÅ›niaÅ‚ym ryżu rozniosÅ‚a siÄ™ bÅ‚yskawicznie iSal zwoÅ‚aÅ‚a naradÄ™.Gdy czekaliÅ›my na jej rozpoczÄ™cie, Keaty trÄ…ciÅ‚ mnie Å‚okciem iszepnÄ…Å‚:- ZaÅ‚ożę siÄ™, że Jed zgÅ‚osi siÄ™ na ochotnika.- Jed?- Uwielbia takie rzeczy.Obserwuj go, sam siÄ™ przekonasz.Już miaÅ‚em mu odpowiedzieć, lecz w tym samym momencie Salklasnęła w dÅ‚onie i wstaÅ‚a.- No, dobrze - zagaiÅ‚a z ożywieniem.- Jak wszyscy wiecie, ma-my problem.- I to, kurwa, spory - mruknÄ…Å‚ z przeciwlegÅ‚ej strony krÄ™gu ktoÅ›mówiÄ…cy z australijskim akcentem.- MyÅ›leliÅ›my, że ryżu starczy na siedem tygodni, ale okazuje siÄ™,że zostaÅ‚o go tylko na dwa dni [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •