[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Bardzo hrabiemu wdziÄ™cznÄ… jestem  wtrÄ…ciÅ‚a Aucja. A może siÄ™ to naco przyda, bo ja dużo żyÅ‚am w tym Å›wiecie, do którego hrabia należysz, a otutejszym mogÄ™ dać pewne wskazówki.Gdzie hrabia być myÅ›li? Mniej wiÄ™cej wszÄ™dzie. Jużci zapewne nie u Pupartów i nie u Drapackiego.  U Drapackiego koniecznie  rzekÅ‚ hrabia  bom go pierwszego tu poznaÅ‚w miasteczku.Tak samo byÅ‚em już zmuszony wizytÄ™, oddanÄ… mi w karczmieprzez SÅ‚awczyÅ„skiego, odpÅ‚acić w jego domu. A widzisz, hrabio, że nie ja pierwsza mam to szczęście mieć go u siebie rozeÅ›miaÅ‚a siÄ™ piÄ™kna wdowa. Tamtych odwiedzin nie liczyÅ‚em prawdziwie.Gospodyni uÅ›miechnęła siÄ™ zÅ‚oÅ›liwie. Ja jestem nawet z tÄ… biednÄ… paniÄ… SÅ‚awczyÅ„skÄ… bardzo dobrze  dodaÅ‚a ale pozwalam sobie jego samego nieznoÅ›nym nazywać.GwaÅ‚towny, namiÄ™tnyi.hrabia wiesz historiÄ… córki jego?RuszyÅ‚ ramionami. Cóś sÅ‚yszaÅ‚em. Aadna panna, pieszczoszka, jedynaczka, kochaÅ‚a siÄ™ tu w jednymmÅ‚odziutkim chÅ‚opcu z dobrej familii, mais sans un sous.Ojciec, taki majÄ™tny,zmusiÅ‚ jÄ… wyjść za nieokrzesanego gbura i uczyniÅ‚ jÄ… nieszczęśliwÄ…, par dessusle marché.Kobieta wyksztaÅ‚cona, nie mogÄ…c smakować w towarzystwie takiegomęża, innego sobie szukać musi i.Tu znaczÄ…co spuÅ›ciÅ‚a oczy i westchnęła.PowiedziaÅ‚a potem słów kilka oRyngoldach, wychwalajÄ…c ich patriarchalne obyczaje, tak aby od domu i pannysmak odjąć zawczasu, a w koÅ„cu przeÅ›lizgnęła siÄ™ po kilku innych imionach.OZawiechowie wcale mowy nie byÅ‚o, bo siÄ™ ten nie liczyÅ‚ do sÄ…siedztwa.MarszaÅ‚ka znaÅ‚ hrabia.O tym wdowa nie mówiÅ‚a zle ani dobrze, i nie bezprzyczyny.Wprzód niżeli siÄ™ tu zjawiÅ‚ hrabia, marszaÅ‚ek w planach przyszÅ‚oÅ›cimÅ‚odej wdowy zajmowaÅ‚ pewne stanowisko.BrakÅ‚o jej tylko sposobnoÅ›ci,ażeby go usidlić.ByÅ‚a pewnÄ…, że w kilka dni szturmem by go wzięła taknieznacznie, iż aniby siÄ™ opatrzyÅ‚, jakby zostaÅ‚ rozbrojony, na Å‚asce i nieÅ‚asce.Hrabia już miaÅ‚ odjeżdżać, gdy bardzo, bardzo usilna proÅ›ba zatrzymaÅ‚a go naherbatÄ™.ByÅ‚a to wÅ‚aÅ›nie godzina po temu, jak mówiÅ‚a pani Ratajewska, tylko żenależaÅ‚o jej przebaczyć skromny bardzo podwieczorek.Jakoż dano znać do herbaty i ta ukazaÅ‚a siÄ™ w salonie jadalnym tak wykwintnÄ…,jak na wsi rzadko.Owoce, ciasta, miÄ™siwa zimne.czego tam nie byÅ‚o?ChciaÅ‚a wypróbować, czy nie miaÅ‚ sÅ‚aboÅ›ci do kuchni: ale okazaÅ‚o siÄ™, iż wcalenie wiedziaÅ‚, co jadÅ‚.ZamyÅ›lony byÅ‚ ciÄ…gle i roztargniony. Badanie psychologiczne z zewnÄ™trznych symptomów do tego tylkodoprowadziÅ‚o, iż pani Aucja wiedziaÅ‚a, że w tym czÅ‚owieku na dnie byÅ‚a jakaÅ›tajemnica.O! tego byÅ‚a najzupeÅ‚niej pewnÄ….Jużciż od pierwszego dnia ipierwszej rozmowy ani siÄ™ mogÅ‚a spodziewać jej dobadać, ale istnienie jej nieulegaÅ‚o najmniejszej wÄ…tpliwoÅ›ci.Po herbacie, przy której proszono i nalegano, aby hrabia zapaliÅ‚ cygaro, a samagospodyni, dla zachÄ™ty, wzięła w usta cygaretÄ™  pani Ratajewska dÅ‚ugopozostaÅ‚a zamyÅ›lona, tak że Julka kilka razy na próżno podchodziÅ‚a ku niej izostaÅ‚a odprawionÄ… do zabawek.Hrabia siÄ™ jej podobaÅ‚ daleko wiÄ™cej niżmarszaÅ‚ek; ale ta tajemnica!.ta tajemnica!. co to być mogÅ‚o? O!  powiedziaÅ‚a sobie  jużciż ona dla mnie wiecznie tajemnicÄ… niepozostanie.Na hrabi pani Ratajewska uczyniÅ‚a wrażenie  piÄ™knej kobiety  nic wiÄ™cej.Nie byÅ‚ wcale ani zachwycony, ani zaniepokojony.Oczy, uÅ›miech, półsÅ‚owa, caÅ‚e owo kuglarstwo niewieÅ›cie, które wabi tysiÄ…cemzagadek, każe siÄ™ domyÅ›lać cudów ukrytych, wÅ‚asnoÅ›ci nadzwyczajnych,przymiotów ekscentrycznych, siÅ‚ nadprzyrodzonych  nie obudziÅ‚y wSulejowskim najmniejszej ciekawoÅ›ci.WidywaÅ‚ w życiu podobne istoty, któreza kulisami  niestety  okazywaÅ‚y siÄ™ Å‚ysÄ… i bezzÄ™bnÄ… prozÄ….Powróciwszy do domu, może skutkiem trzech filiżanek herbaty, dostaÅ‚nerwowego rozdrażnienia, spazmatycznych poziewaÅ„.Perfumy chustki paniRatajewskiej chodziÅ‚y za nim i przeÅ›ladowaÅ‚y go tak, że siÄ™ musiaÅ‚ oblaćkoloÅ„skÄ… wodÄ….Nazajutrz, rozpoczÄ…wszy już tÄ™ paÅ„szczyznÄ™, wybraÅ‚ siÄ™ do Ryngoldów.ByÅ‚a toniedziela  i te niezbadane losy, co pÅ‚atajÄ… figle, podstawiajÄ… stoÅ‚ki, przynoszÄ…fortuny i ukrÄ™cajÄ… karki.zrzÄ…dziÅ‚y, że tejże samej niedzieli na obiedzie w%7Å‚ytkowcach byÅ‚a panna Cecylia z Julianem.Dla niej nic okropniejszego nad toprzytrafić siÄ™ nie mogÅ‚o.Gdy w chwili najożywieÅ„szej z JadwigÄ… rozmowy oznajmiono hrabiego, pannaCecylia, bÄ™dÄ…ca zawsze paniÄ… siebie, postradaÅ‚a, wprawdzie na jedno tylkoprzelotne mgnienie oka, ale tak widocznie przytomność, iż panna Jadwiga topostrzegÅ‚a i szepnęła: Co ci jest?  Nic  nic  ale.nie lubiÄ™ spotykać siÄ™ z obcymi. A cichutko szepnęła: Znam trochÄ™ tego pana.MogÅ‚o to pannie Ryngoldównie dać wiele do myÅ›lenia; lecz po krótkimzawahaniu siÄ™ panna Cecylia ostygÅ‚a, przybraÅ‚a zwykÅ‚Ä… postać i siadÅ‚a z dala.PrezentujÄ…cy siÄ™ gospodarstwu hrabia na widok panny Horyszkówny także siÄ™odrobinÄ™ zmieszaÅ‚, ale wnet jakoÅ› rozpromieniaÅ‚.UkÅ‚oniÅ‚ siÄ™ pannie Cecylii,oÅ›wiadczajÄ…c gospodarzowi, że miaÅ‚ przyjemność jÄ… widzieć, a bardzo gorÄ…cousiÅ‚owaÅ‚ zapoznać siÄ™ z Julkiem, tak iż go to nawet uderzyÅ‚o.Kto by go byÅ‚ widziaÅ‚ wczoraj znudzonego w Walinie, a tak ożywionego w%7Å‚ytkowcach, zdziwiÅ‚by siÄ™, znajdujÄ…c w nim prawie nowego caÅ‚kiem czÅ‚owieka.W jednej chwili nastroiÅ‚ siÄ™ cudownie do tonu domu, staÅ‚ siÄ™ swobodnym irozmownym.Podkomorzy, majÄ…cy tÄ™ wiarÄ™ niezachwianÄ…, że miÄ™dzy ludzmi sympatie iantypatie objawiajÄ… siÄ™ od pierwszego spotkania, poczuÅ‚ siÄ™ ku niemupociÄ…gniÄ™tym serdecznie.Tak samo dzielÄ…ca wszystkie uczucia mężapodkomorzyna.Panna Jadwiga przypatrywaÅ‚a mu siÄ™ z podbudzonÄ… ciekawoÅ›ciÄ…z powodu pochwyconego rumieÅ„ca Cesi.Lecz po chwilce panna Horyszkówna już wcale nie uważaÅ‚a na goÅ›cia iswobodnie a wesoÅ‚o bawiÅ‚a pannÄ™ JadwigÄ™.Hrabia  o ile tylko dozwalaÅ‚agrzeczność należna podkomorstwu  zwracaÅ‚ siÄ™, zbliżaÅ‚ i wyraznie lgnÄ…Å‚ doJulka.Julian, któremu siÄ™ podobaÅ‚, nie widziaÅ‚ żadnego powodu uchylania siÄ™ od miÅ‚ejznajomoÅ›ci.PosÄ…dzaÅ‚ siostrÄ™, że z pobytu w tym domu wyniosÅ‚a uprzedzeniajakieÅ›, ale tych nie podzielaÅ‚.Przez dÅ‚ugi czas hrabia wcale siÄ™ nie zbliżaÅ‚ dopanien i Cecylia zaczynaÅ‚a już mieć nadziejÄ™, że siÄ™ potrafi, po cichupożegnawszy gospodarstwo, wymknąć nie postrzeżona, gdy nadjechaÅ‚a paniRatajewska, niby przypadkiem; w istocie jednak wiedziaÅ‚a, że siÄ™ tu spotka zhrabiÄ… i chciaÅ‚a kuć żelazo, ufajÄ…c w to, że powinno być gorÄ…cym.Przybycie wdowy, którÄ… przez chwilÄ… oboje gospodarstwo i córka ich zająć siÄ™musieli, dozwoliÅ‚o hrabiemu zbliżyć siÄ™ do panny Cecylii i szepnąć: Niech mi pani moje dawne grzechy przebaczy.PozostaÅ„my dobrymiznajomymi.Nie gniewaj siÄ™ pani na mnie, to jedno, o co teraz proszÄ™.BÅ‚agamprzebaczenia! Cecylia mocno siÄ™ zarumieniÅ‚a, podniosÅ‚a oczy i spojrzaÅ‚a naÅ„ wyraziÅ›cie. Hrabia chcesz przebaczenia, a ja proszÄ™ o litość.Niech ludzie mnie nie sÄ…dzÄ….I szybko, ale wynagradzajÄ…c stanowcze sÅ‚owa Å‚agodnym wzrokiem iuÅ›miechem, odwróciÅ‚a siÄ™ ku pannie Jadwidze.Hrabia poszedÅ‚ do Julka i wziÄ…Å‚ go pod rÄ™kÄ™. Nie byÅ‚em u paÅ„stwa  rzekÅ‚ mu  bo nie wypada im siÄ™ naprzykrzać.panna Cecylia by siÄ™ za to na mnie pogniewaÅ‚a.Ale was proszÄ™, panie Julianie,bÄ…dzcie mi przyjacielem i odwiedzcie mnie.Serdecznie was o to proszÄ™.Julek przyrzekÅ‚ i Å›cisnÄ™li siÄ™ za rÄ™ce.Pani Ratajewska po odbyciu pierwszych niezbÄ™dnych ceremonii natychmiastdaÅ‚a poznać paÅ„stwu Ryngoldom, że już z hrabiÄ… dawniej jest znajomÄ….ZaczepiÅ‚a go.Sulejowski trochÄ™ siÄ™ zmieszaÅ‚ i odpowiedziaÅ‚ niezmiernie zimno, alenadzwyczaj grzecznie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •