[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zmietanka towarzyskaMemphis.Niektóre z tych rodów są od wielu dziesięcioleci skoligaconeze sobą.Phelps miał się zresztą ożenić ze swoją kuzynką, ale zakochałsię we mnie.Jego rodzina wściekle protestowała przeciwko naszemumałżeństwu, więc rozwód byłby teraz bolesnym przyznaniem się dobłędu.Poza tym jego rodzice to arystokraci, oni nie przyjmują dowiadomości czegoś takiego jak rozwód.A tak mogę brać pieniądzePhelpsa i żyć po swojemu.- Kochałaś go kiedyś?- Oczywiście.Byliśmy w sobie szaleńczo zakochani, kiedy braliśmyślub.Zrobiliśmy to zresztą potajemnie.W roku 1963.Pomysł spotkaniajego arystokratycznej rodziny z moją prowincjuszy na hucznym weselunie za bardzo przypadł nam do gustu.Jego matka nie chciała ze mnąrozmawiać, a mój ojciec był zajęty paleniem krzyży i podkładaniembomb.Phelps nie wiedział wtedy jeszcze, że Sam należy do Klanu, a jaoczywiście rozpaczliwie pragnęłam zachować to w tajemnicy. - Dowiedział się?- Powiedziałam mu, kiedy tylko tata został aresztowany w sprawieKramera.On z kolei powiedział swojemu ojcu i informacja powolirozeszła się po całej rodzinie Boothów.Ci ludzie umieją dochowywaćsekretów.To jedyne, co my, Cayhallowie, mamy z nimi wspólnego.- A więc tylko parę osób wie, że jesteś córką Sama?- Naprawdę bardzo niewiele.I wolałabym, żeby tak zostało.- Wstydzisz się&- Tak, do diabła, wstydzę się mojego ojca! A kto by się nie wstydził?- Jej słowa stały się nagle pełne goryczy i złości.- Mam nadzieję, że niewytworzyłeś sobie jakiegoś romantycznego obrazu biednego staregoczłowieka cierpiącego w bloku śmierci, czekającego, by być niesłusznieukrzyżowanym za swoje grzechy.- Uważam, że nie powinien umierać.- Ja też.Ale do diabła, jest winny śmierci wystarczającej liczby osób -chłopców Kramera, ich ojca, twojego ojca i Bóg wie kogo jeszcze.Powinien przebywać w więzieniu przez resztę swojego życia.- Nie masz dla niego nawet krzty miłości?- Czasami.Kiedy mam dobry dzień i słońce świeci, wtedy czasemmyślę o nim i przypominam sobie jakieś przyjemne zdarzenie zdzieciństwa.Ale te chwile są bardzo rzadkie, Adamie.Sam spowodowałbardzo wiele nieszczęścia w moim życiu i w życiu ludzi wokół niego.Nauczył nas nienawidzić wszystkich.yle traktował naszą matkę.Całajego przeklęta rodzina jest zła.- A więc po prostu go zabijmy, tak?- Tego nie powiedziałam, Adamie, nie bądz niesprawiedliwy.Myślęo nim przez cały czas.Modlę się za niego codziennie.Milion razypytałam tych ścian, dlaczego mój ojciec stał się kimś tak okropnym.Dlaczego nie może być miłym starszym panem siedzącym na werandziez fajką i laską, z odrobiną whisky w szklaneczce? Dlaczego mój ojciecmusiał zostać członkiem Klanu, człowiekiem, który zabijał niewinnedzieci i zniszczył swoją własną rodzinę?- Może wcale nie zamierzał ich zabijać. - Chłopcy zginęli, prawda? Przysięgli uznali, że stało się to z jegowiny.Zostali rozerwani na kawałki i pochowani jeden obok drugiego wswoim małym grobie.Jakie to ma znaczenie, czy Sam zamierzał ichzabić? On tam był, Adamie.- Wiem.Ale to mogłoby mieć znaczenie.Lee zerwała się z fotela ichwyciła go za rękę.- Chodz - powiedziała z naciskiem.Podeszli kilka kroków kukrawędzi tarasu.Lee wskazała odległą o kilka ulic panoramę Memphis.- Widzisz ten budynek z płaskim dachem stojący nad rzeką z tamtejstrony? Ten najbliższy nas.Tam, trzy czy cztery ulice stąd.- Tak - odparł wolno.- Najwyższe piętro to piętnaste.A teraz odlicz sześć pięter w dół zprawej strony.Rozumiesz?- Tak.- Adam skinął głową i liczył posłusznie.Budynek byłelegancki i stał przodem do rzeki.- A teraz odlicz cztery okna na lewo.Pali się tam światło.Widzisz?- Tak.- Zgadnij, kto tam mieszka.- Skąd miałbym wiedzieć?- Ruth Kramer.- Ruth Kramer?! Matka tych malców?- Tak.- Znasz ją?- Spotkałyśmy się kiedyś, przez przypadek, na balu dobroczynnympo jakimś przedstawieniu baletu czy czymś takim.Wiedziała, że jestemLee Booth, żona słynnego Phelpsa Bootha, ale to było wszystko.Zawszeunikałam jej w miarę możliwości.- To musi być małe miasto.- Potrafi być maleńkie.Gdybyś mógł zapytać ją o Sama, co by ciodpowiedziała?Adam patrzył na światła w oddali.- Nie wiem [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •