X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Naprawdę jest przybita, pomyślała Leslie.Do tej pory znała Kath�leen, przedzierającą się przez labirynt rurek, kroplówek, kabli i zdziwio�nych pielęgniarek, żeby być z Markiem.Kathleen, którą Leslie znaładotąd, nie bała się niczego.Nie bałaby się jazdy po śniegu.- Mogłam pojechać metrem - powiedziała Leslie.- Znam Boston.Studiowałam tu.- W Radcliffe?- Tak.400 - Nie wiedziałam.Cóż.I tak chciałam po ciebie wyjść.Kathleen omal nie wzięła ze sobą listy i opowiadania.Chciała, żebyLeslie przeczytała je jak najszybciej.Chciała zapewnienia, że nie dziejesię nic złego.Po godzinie, patrząc na Leslie, czytającą listę i opowiadanie, Kathle�en wiedziała, że Leslie nie doda jej pewności.Najpierw Leslie spojrzała na listę  Do załatwienia".Była to lista za�dań, jaką ona i Mark, podobnie jak wszyscy lekarze, sporządzali codzien�nie.Zapisywali, co trzeba zrobić w ciągu dnia: jakie badania wykonać,z kim się skontaktować, kogo poprosić o konsultację, jakie prześwietle�nia zamówić, jakie artykuły przeczytać.Pozycje listy skreślano po kolei.Po wykreśleniu wszystkich pozycji można było wracać do domu.Nicze�go nie zostawiało się na następny dzień, każdego dnia powstawała nowa,długa lista.Nie można było spiętrzać zadań do wykonania.Leslie studiowała listę Marka.Była to lista prywatna. Prenumeraty czasopism" (wykreślone).Czy je odwołał, czy odno�wił? Odwołał, pomyślała Leslie, czytając kolejne pozycje. Zgłoszenie"(wykreślone). Podręczniki - do biblioteki medycznej?"  Narzędzia". Opisy chorób pacjentów" (wykreślone).Chce, żeby zajęto się jego pa�cjentami, pomyślała smutno Leslie.Najlepszy.Na końcu listy Leslie ujrzała swoje imię.Podkreślone, ale nie prze�kreślone.Chciał z nią porozmawiać, napisać do niej albo coś jej zosta�wić.Co zrobi Mark, gdy wykreśli wszystkie pozycje ze swojej listy?, za�stanawiała się ponuro Leslie.Czy pójdzie do domu?Wtedy Leslie przeczytała opowiadanie.Pięknie napisane, myślała podczas lektury.Jest bardzo utalentowany.Po kilku stronach Leslie nie mogła już obiektywnie oceniać stylu.Skupiła się tylko na słowach płynących z duszy człowieka, na którymbardzo jej zależało.Opowiadanie było napisane w trzeciej osobie, ale była to historiaMarka.Historia o człowieku, któremu on sam i inni ludzie nakazują byćkimś, kim nie chce być.O człowieku, który musi być najlepszy.Które�mu nie wolno zawieść.O mężczyznie głęboko kochającym kobietę.Była to historia tryumfu.Pod koniec bohater podejmuje odważną,trudną decyzję porzucenia życia, którego nienawidzi, i znalezienia, stwo�rzenia, czegoś lepszego.Ma całkowite wsparcie i miłość kobiety.Ra�zem mogą znalezć szczęście.Niezależnie od wszystkiego.26 - Zmienność uczuć 401 Ale opowiadanie na tym się nie kończyło.Był jeszcze krótki epilog.Mężczyzna i kobieta wybrali się na przejażdżkę łodzią.Trzymał ją za rękę.To dodawało mu sił.Stali przy relingu, patrzącna siebie, zatraceni w miłości, niewidzący szalejącego morza.Nagle łódzpodskoczyła.Wstrząs ich rozdzielił i wyrzucił go za burtę, w ciemnąpustkę.Gdzie wszystko zostanie wybaczone.Leslie skończyła czytać opowiadanie i milczała przez długą chwilę.Nie miała pewności.Podjął decyzję o porzuceniu medycyny.Systema�tycznie odwoływał prenumeraty i nie zostawiał niedokończonych spraw.Skończył nawet zgłoszenie na badania naukowe, których nigdy nie prze�prowadzi.Wszystko wydawało się logiczne i racjonalne.Typowy, obo�wiązkowy Mark.Opowiadanie było pełnym przemyśleń, wiele mówiącym spojrzeniemna siebie samego.Była to niemal celebracja trudnej decyzji, którą podjął.Prawie.- Nie rozumiem zakończenia - rzekła Leslie.Kathleen powiedziałajej wczoraj o opowiadaniu i jego wieloznacznym zakończeniu, któregonie potrafiła zinterpretować.Teraz, nawet po przeczytaniu opowiadania,Leslie nie mogła zrozumieć epilogu.- Reszta opowiadania wyrazniedotyczy Marka.- Zakończenie też dotyczy Marka - powiedziała Kathleen.- Lubisię przechadzać po nabrzeżu.Wspomniał, jak łatwo byłoby wypaść zaburtę [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl


  • Drogi uĹźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.