X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Wiem.Ale ona jest kobietą, a nie zaprawionymw walce mężczyzną.- Kobietą, która cię zaatakowała, wasza wysokość.- Straciłem ją - powiedział Kamal, zaskoczonyswoimi słowami.Hassan poczuł ucisk w gardle.- Nigdy jej nie miałeś - powiedział w końcu.-Nie jest jedną z nas, wasza wysokość.Nigdy nie byłoci pisane, żeby ją zatrzymać.- Była dziewicą, zanim jej nie posiadłem.Hassan był szczerze zaskoczony.- Ale twoja matka.List.Kamal posłał mu chłodny uśmiech.- Tak - odparł cicho - moja matka.%7ładen męż�czyzna nie dotknął Arabelli, ale byłem za głupi, żebyzdać sobie sprawę z jej niewinności dopóki.A potembyło za pózno.- Co zrobisz, wasza wysokość, gdy przybędzie ponią hrabia Clare?- Z nią czy z jej ojcem? Na Allacha, Hassanie,czuję się jak aktor w sztuce, który nie zna swojej roli.- Zamilkł na chwilę, pocierając dłonią czoło.- Zoba�czę się z kapitanem hrabiego, Sordellem.Przypro�wadz go do mnie.*Sordello, choć przez ostatnie tygodnie niewolitraktowano go dobrze, poczuł strach, gdy przyszli poniego strażnicy.Targ niewolników, pomyślał.Zostanęwykastrowany i sprzedany na targu niewolników.290 Zaprowadzono go do przepięknej komnaty, ume�blowanej w kolorze złotym i purpurowym, wytapeto-wanej wspaniałą tkaniną.- Usiądz, kapitanie.Sordello zerknął na mężczyznę, który go uwięził.Powoli, usiłując opanować drżenie nóg, usadowił sięna grubej poduszce naprzeciw niego.- Napijesz się wina, kapitanie?Sordello potrząsnął głową.- No, kapitanie - powiedział łagodnie Kamal -napiję się z tobą.Zapewniam cię, że nie jest zatrute.Sordello wychylił słodkie czerwone wino.- Czy dobrze cię traktują, kapitanie?- Tak.- Od jak dawna pływasz z hrabią Clare?Sordello spojrzał na Kamala, zastanawiając się,czy pytanie było tylko próbą podtrzymania rozmowy,czy też jego odpowiedz miała przesądzić o jego losie.Odchrząknął.- Hrabia pozwolił mi być stewardem, gdy miałemzaledwie dziesięć lat.- A ile masz lat, kapitanie?- Trzydzieści pięć.Przez ostatnie pięć lat byłemkapitanem własnego statku.- A więc znasz lady Arabellę od dnia jej urodzin.- Tak.- Czy znałeś hrabiego, gdy byłeś chłopcem?Sordello kiwnął potakująco głową.- Byłem jego odzwiernym, ale wiedział, że chcia�łem pływać po morzu.- Czy znałeś przyrodniego brata hrabiego?Sordello zamarł.- Przyrodniego brata hrabiego? - powtórzył.Kamal modlił się, żeby kapitan powiedział, iż niebyło żadnego przyrodniego brata.291 - Pamiętam go, tak.Zmarł, gdy byłem bardzomłody.- Jak zmarł?- Nie wiem.Wiele się wtedy działo.Mój pan, hra�bia Clare, przywiózł do Genui swoją hrabinę, ale przezpewien czas nie układało się między nimi dobrze.- Czy ta hrabina była jego żoną, gdy przyjechałado Genui?- Nie sądzę.Pamiętam również, że z nim walczy�ła, ale on zawsze traktował ją łagodnie.Kamal popatrzył zamyślony w swój kielich.CzyArabella go oszukała, czy też o niczym nie wiedziała?- Opowiedz mi o tym przyrodnim bracie.- Nazywał się Cesare Bellini, jeśli dobrze pamię�tam.Byłem dzieckiem.Był młodym dandysem, ale ra�czej miłym.Dlaczego mnie tak wypytujesz?Kamal machnięciem dłoni zbył jego pytanie.- Czy przypominasz sobie również genueńskąhrabinę, Giovannę Giusti?Sordello zerknął na niego czujnie.- Słabo.Widziałem ją kilka razy w Genui.- Czy miała poślubić hrabiego Clare?Sordello potrząsnął głową, zaskoczony.- To byłoby niemożliwe.On chciał pojąć za żonęswoją panią.Nikogo innego.Niemal ją utracił.Pamię�tam jego gniew, jakby diabeł go opętał.Kamal wyprostował się.- Co chcesz przez to powiedzieć, kapitanie?- Niewiele wiem, tylko tyle, że był z nią mój przy�jaciel, Joseph, i zostali pojmani przez bandytów.Jo�seph został zabity, a pani okropnie poturbowana.Tobyły straszne czasy.Kamal uświadomił sobie, że Sordello mówił o swo�ich wspomnieniach z dzieciństwa.Jakie dziecko rozu�miało zdradę? Wszystko stawało się coraz bardziej za-292 gadkowe i tylko hrabia i jego żona znali wszystkie od�powiedzi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl


  • Drogi uĹźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.