[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lamparty, Sasha i Forest, zostały zamknięte w jednym z pomieszczeń przewidzianychdla członków zespołu.Syndil jako lamparcica czekała razem z nimi.Julian chciał zaprote-stować, wiedząc, jak Desari smuci ucieczka przyjaciółki od rzeczywistości.Zauważył, żeBarack jest bardzo zdenerwowany.Często własnym ciałem osłaniał Syndil przed pozostałymimężczyznami.Najwyraźniej straszliwa napaść zachwiała istniejącym między nimizaufaniem.Zamach na życie Desari i zagrożenie ze strony wampirów sprawiły, że wszyscybyli podminowani.Darius zatrzymał się na chwilę obok Juliana.- Masz coś?Julian pokręcił głową.- Nic.Tylko niepokój.Nie podoba mi się to.Nie podoba mi się, że Desari będzie takwystawiona.- Tym razem nie popełnimy błędu - powiedział Darius pewnym tonem.- Nie będzieżadnych więcej zamachów na życie mojej siostry.Julian nie mógł nie uszanować jego absolutnego przekonania.Trudno było nie wierzyćw tę deklarację, otaczająca Dariusa moc przylegała do niego niczym druga skóra.Tej nocynie pozwolą na żadne ryzyko.Julian pokiwał głową i wrócił w tłum sprawdzać umysły inasłuchiwać rozmów.Między dwoma mężczyznami po lewej wybuchła awantura.Szarpaniei popychanie, podniesione głosy.Natychmiast pojawili się śmiertelni ochroniarze iodprowadzili krewkich fanów na bok.Julian nie wyczuł w nich niechęci w stosunku doDesari, zignorował więc ten incydent, nie chcąc, żeby cokolwiek odwodziło go odnajważniejszego zadania.Desari była w garderobie, kończąc makijaż.Lubiła robić go tak, jak mają w zwyczaju172ludzie.W ten sposób uspakajała się przed wyjściem na scenę.Zazwyczaj przed koncertem za-glądała też zgromadzonym w umysły, żeby znaleźć potrzebujących i wybrać takie pieśni, któremogłyby ich uleczyć i przynieść pomoc.Rozpoznanie nastroju publiczności uważała zabardzo ważne.Chciała wiedzieć, co pragnęliby usłyszeć, zorientować się, które ballady lubiąnajbardziej, które melodie zapadły im w pamięć.Chciała wiedzieć, dla kogo nie jest to jejpierwszy koncert, kto przyjechał specjalnie, żeby usłyszeć jej głos.Czasami po występiewyszukiwała tych, którzy przybyli z daleka albo często bywali na jej koncertach, żeby ichpoznać i chwilę porozmawiać.Tłum na ogół był podekscytowany, ludzie niecierpliwie kręcili się na miejscach, chcącusłyszeć jej śpiew.Desari rozłączyła się z widownią, żeby przygotować się do występu.Jejumysł sam z siebie odszukał Juliana.Uśmiechnęła się, czując natychmiastowy przypływciepła, dotyk otaczających ją ramion.Julian nie był szczególnie zachwycony „jednostką rodzinną", jak ich nazywał, jej rodzinarównież za nim nie przepadała, ale nikt na nikogo nie warczał.Na konto Juliana trzebazapisać, że nawet nie mrugnął, gdy wchodziła do sali koncertowej, żeby się przebrać.Twój życiowy partner to człowiek wrażliwy i nowoczesny.Swobodny i rozbawiony głosJuliana rozgrzał ją jeszcze bardziej, potwierdzając podejrzenie, że często ukrywa się wzakamarkach jej umysłu.Ja to mam szczęście.Uśmiechnęła się do swojego odbicia w lustrze.Ciemne włosyspływały kaskadą na plecy.W oczach błyszczały iskry.Julian sprawiał, że bardziej niżkiedykolwiek czuła, że żyje.Wrażliwi nowocześni mężczyźni są akurat w moim guście.Mężczyźni? Musiałem się przesłyszeć, bo moja życiowa partnerka nie użyłaby liczbymnogiej.Żaden mężczyzna poza mną nie może być w jej guście.Głos miał surowy.Praw-dziwie rozwścieczony groźny Karpatianin.Desari wybuchnęła śmiechem.Myślę, że rozumiem twój punkt widzenia, Julianie, alewiesz, naprawdę trudno nie widzieć tych wszystkich przystojnych byczków na widowni.Przystojnych byczków? Obniżył głos, demonstrując urazę.Raczej usychających zmiłości fircyków.Gdyby mieli choć trochę wrażliwości i rozumu, powinni uciekać stąd, gdziepieprz rośnie.Wystarczająco okropne jest oglądanie ich fantazji i wysłuchiwanie bzdur,najdroższa.Ale dowiedzieć się, że moja kobieta strzela oczami na prawo i na lewo, to zupełnykoszmar.Wystarczy jeden uśmiech do niewłaściwego mężczyzny, partnerko, a koleś szybkonarobi sobie kłopotów.Mówisz, jakbyś był zazdrosny, stwierdziła oskarżycielsko, a na jej twarzy odmalowałosię rozbawienie [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •