X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.%7łołnierze krzycząc po niemiecku, przegnali ich przez nie donastępnego pomieszczenia.Byron niósł obie walizki swoją i Natalii, a Hartley uczepił się jakdziecko jego łokcia.Znalezli się w sali jadalnej, pełnej długich stołów z desek na krzyżakach,uginających się pod stosami żywności.Po trzech tygodniach nędznego wyżywienia w oblężonej Warszawie, po długiejpodróży ciężarówkami, Byron był tak wygłodzony, że to, co ujrzał, wydało mu sięnajwspanialszym w życiu bankietem.A przynajmniej takie piorunujące wrażenie zrobił nanim w pierwszej chwili widok nagromadzonego jadła.Stały tam półmiski parujących kiełbasz kiszoną kapustą na gorąco; wiele całych, różowych szynek; góry gotowanych ziemniaków; stosy pieczonych kurcząt; piramidy świeżych bochenków chleba, kufle piwa, ogromne sery wżółtych i pomarańczowych skórkach.Ale nagle wszystkim wydało się to drwiną, okrutnympodstępem nazistów, torturą głodu, ucztą Barmecyda (Barmecyd - imię księcia z  Arabskichnocy , który wsławił się wydawaniem uczt, podczas których podawane jadło było jedyniezłudą), gdy żołnierze ustawili ich pod ścianą, odgradzając od stołu opuszczonymi pistoletamimaszynowymi.Przez ten łańcuch setki zgłodniałych ludzi wpatrywały się w niedostępnążywność.Z głośnika dobiegła wyrazna, gładka niemczyzna:Witajcie! Jesteście gośćmi narodu niemieckiego.Witamy obywateli państwneutralnych w duchu pokoju i przyjazni.Naród niemiecki pragnie pokoju ze wszystkiminarodami.Nasze stosunki z Polską zostały unormowane.Zdradziecki reżim Rydza-Zmigłegospotkała sprawiedliwa kara, toteż przestał istnieć.Z popiołów powstanie nowa Polska,oczyszczona i prawomyślna, gdzie wszyscy będą solidnie pracować, a nieodpowiedzialnipolitycy nie będą już mogli prowokować katastrofalnych w skutkach awantur ze swymisąsiadami.Obecnie F�hrer jest już w stanie poważnie zaproponować pokojowe uregulowaniewszystkich istotnych kwestii z Wielką Brytanią i Francją, a potem w Europie nastanie nowyład i dobrobyt.A teraz zapraszamy was do stołów.Smacznego!Tuzin uśmiechniętych blond dziewczyn w białych mundurkach kelnerek weszło jakchórzystki na estradę rewiową, niosąc dzbanki kawy i stosy talerzy.%7łołnierze uśmiechnęli sięi opuścili przestrzeń odgradzającą uchodzców od stołów, machając zapraszającoopuszczonymi pistoletami maszynowymi.Przez chwilę zaszokowani ludzie stali jakbyskamieniali.Wreszcie najpierw jeden, potem kilku uchodzców z wahaniem ruszyło do przoduprzez zakazany dotychczas teren.Za nimi poszli inni.Niektórzy przysiedli na niskichławkach, sięgając po jedzenie; wtedy szeregi złamano i rozpoczął się wyścig do stołów.Byron, Natalia i Hartley, porwani przez ciżbę, skoczyli, zajęli miejsca i zaczęli sięopychać najsmaczniejszym i najwspanialszym jedzeniem, jakie im się trafiło w życiu.Anajlepsza ze wszystkiego była kawa, chociaż erzac, ale gorąca, zaś tego brakowało imnajbardziej.Nalewały ją bezustannie wesołe i hoże niemieckie dziewczyny.Niesamowitejbiesiadzie towarzyszyła dobiegająca z głośnika kaskada tonów orkiestry dętej: walce Straussa,marsze wojskowe, wesołe pieśni pijackie.Wielu uchodzców zaczęło śpiewać, stopniowoprzyłączali się do nich nawet pilnujący ich żołnierze.Du, du, liegst mir im Herzen,Du, du, liegst mir im Sinn&Nawet Byron, uniesiony w ekstazie pełnego żołądka, porwany rytmem muzyki i wybuchem radości ludzi uwolnionych od koszmaru, pod miłym wpływem wypitego piwazaczął wymachiwać w powietrzu kuflem i śpiewać:Du, du, machts mir viel Schmerzen,Weisst nich wie gut ich dir bin,Ja, ja,Ja, ja!Weisst nich wie gut ich dir bin.Mark Hartley śpiewał wraz z nim, chociaż ani na chwilę nie spuszczał oczu zhitlerowskich żołnierzy.Milcząca Natalia patrzyła na nich krytycznym, macierzyńskimwzrokiem.Obżarci i oszołomieni po tej niewiarygodnej, tylko w marzeniach możliwej uczcie,wrócili do poczekalni.Tam powitały ich wywieszone na brązowej, ceglanej ścianie odręcznienarysowane plakaty: Belgien, Bulgarien, Kanada, Niederlande [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl


  • Drogi uĹźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerÄ‚Å‚w w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerÄ‚Å‚w w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.