[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Pani Campo - przerwałem jej.- Nie pytałem, czy zatrudniła pani adwokata ani naczym pani zależy.Pytałem, czy rozmawiała pani z adwokatem - jakimkolwiek adwokatem - otej sprawie i możliwości wszczęcia postępowania cywilnego przeciwko panu Rouletowi.Patrzyła na mnie z uwagą, starając się odgadnąć, co się za tym kryje.Mówiłem zprzekonaniem, jak gdybym coś wiedział, jak gdybym miał na nią haka.Minton prawdopodobnie wyuczył ją najważniejszej zasady składania zeznań: nie daj się przyłapać nakłamstwie.- Owszem, rozmawiałam z adwokatem.Ale to była tylko rozmowa.Nie zatrudniłamgo.- Czy dlatego, że prokurator poradził pani nie zatrudniać prawnika przedzakończeniem procesu karnego?- Nie, nic takiego nie mówił.- Po co rozmawiała pani o sprawie z adwokatem?Zaczynała się wahać przed udzieleniem każdej odpowiedzi.Nie miałem nic przeciwkotemu.Większość ludzi uważa, że kłamstwo wymaga chwili namysłu.Szczerych odpowiedziudziela się od razu.- Rozmawiałam z nim, bo chciałam znać swoje prawa i upewnić się, że jestemchroniona.- Czy pytała go pani o możliwość zaskarżenia pana Rouleta o odszkodowanie?- Sądziłam, że rozmowy z adwokatem są poufne.- Jeśli pani zechce, może pani powiedzieć przysięgłym, o czym rozmawiała pani zadwokatem.Pierwsze głębokie cięcie brzytwy.Campo znalazła się na straconej pozycji.Bezwzględu na odpowiedz.- Wolałabym zachować to dla siebie - odrzekła w końcu.- Dobrze, wróćmy zatem do szóstego marca, ale chciałbym cofnąć się nieco dalej niżpan Minton.Wróćmy do baru  Morgan's , gdzie pierwszy raz rozmawiała pani z oskarżonym,panem Rouletem.- Dobrze.- Co robiła pani tego wieczoru w  Morgan's ?- Byłam z kimś umówiona.- Z Charlesem Talbotem?- Tak.- Spotkała się pani z nim, żeby ocenić, czy chce go pani zaprowadzić do siebie iuprawiać z nim płatny seks, zgadza się?Zawahała się przez chwilę, ale skinęła głową.- Proszę odpowiedzieć - pouczyła ją sędzia.- Tak.- Określiłaby pani tę praktykę jako środek bezpieczeństwa? - Tak.- Forma bezpiecznego seksu, tak?- Chyba tak.- W swoim zawodzie utrzymuje pani intymne stosunki z obcymi osobami, a więc musisię pani chronić, zgadza się?- Tak, zgadza się.- Osoby trudniące się tą profesją nazywają to  testem świra , prawda?- Ja tego tak nie nazywam.- Ale prawdą jest, że zanim zaprosi pani potencjalnego klienta do mieszkania, spotykasię z nim pani w miejscach publicznych takich jak  Morgan's , aby go zobaczyć i upewnićsię, że nie jest niebezpieczny i nie ma żadnych odchyleń, tak?- Można tak powiedzieć.Ale nigdy nie można być nikogo pewnym.- To prawda.Czyli będąc w  Morgan's , zwróciła pani uwagę na pana Rouleta, którysiedział przy tym samym barze co pani i pan Talbot?- Tak, rzeczywiście tam był.- I nigdy wcześniej go pani nie widziała?- Owszem, widywałam go tam i w innych lokalach.- Czy kiedykolwiek pani z nim rozmawiała?- Nie, nie rozmawialiśmy.- Zauważyła pani, że nosi zegarek Rolex?- Nie.- Czy kiedykolwiek widziała pani, jak przyjeżdża lub odjeżdża porsche lub rangeroverem?- Nie, nigdy nie widziałam go w samochodzie.- Ale widywała go pani wcześniej w  Morgan's i podobnych lokalach.- Tak.- I nigdy z nim pani nie rozmawiała.- Nigdy.- Dlaczego więc pani do niego podeszła?- Po prostu wiedziałam, że jest w obiegu.- Co pani rozumie przez wyrażenie  być w obiegu ?- Gdy widywałam go przy innych okazjach, zorientowałam się, że lubi się bawić.Widziałam, jak wychodził w towarzystwie dziewczyn, które robią to co ja.- Widziała pani, jak wychodził z prostytutkami? - Tak.- Dokąd?- Nie wiem, opuszczali lokal.Szli do hotelu albo do mieszkania dziewczyny.Niewiem, co się potem działo.- Skąd pani wie, że opuszczali lokal? Może po prostu wychodzili na papierosa?- Widziałam, jak wsiadali do samochodu i odjeżdżali.- Pani Campo, przed chwilą zeznała pani, że nigdy nie widziała samochodów panaRouleta.Teraz twierdzi pani, że widziała, jak wsiada do samochodu z kobietą, która tak jakpani jest prostytutką.W którą wersję mam wierzyć?Zdając sobie sprawę z wpadki, na moment znieruchomiała, ale zaraz znalazłaodpowiedz.- Widziałam, jak wsiada do samochodu, ale nie wiem, co to był za samochód.- Nie zwraca pani uwagi na takie rzeczy, tak?- Zazwyczaj.- Wie pani, czym różni się porsche od range rovera?- Chyba jeden jest duży, a drugi mały.- Do jakiego samochodu wsiadał pan Roulet?- Nie pamiętam.Zamilkłem na chwilę, uznając, że wykorzystałem do maksimum sprzeczność w jejzeznaniu.Spojrzałem na listę pytań i ruszyłem dalej.- Czy te kobiety, w których towarzystwie pan Roulet wychodził z lokali, były pózniejwidywane?- Nie rozumiem.- Czy znikały? Widywała je pani potem?- Owszem, widziałam je pózniej.- Czy miały jakieś obrażenia lub ślady po pobiciu?- Nie zauważyłam, ale nie pytałam, czy były bite.- A jednak biorąc pod uwagę wszystkie te fakty, uznała pani, że jest bezpieczna, ipostanowiła podejść do niego i zaproponować seks, zgadza się?- Nie mogłam mieć pewności, czy będę bezpieczna.Wiedziałam tylko, żeprawdopodobnie przyszedł poszukać dziewczyny, a mężczyzna, z którym byłam w barze,powiedział mi, że o dziesiątej musi wyjść i wracać do pracy.- Czy może powiedzieć pani przysięgłym, dlaczego nie usiadła pani z panemRouletem, tak jak z panem Talbotem, i nie przeprowadziła pani  testu świra ? Zwróciła wzrok na Mintona.Liczyła na wybawienie z opresji, lecz ratunek nienadchodził.- Po prostu pomyślałam, że nie jest niewiadomą.- Uznała pani, że nie jest grozny.- Chyba tak.Nie wiem.Potrzebowałam pieniędzy i popełniłam błąd.- Pomyślała pani, że jest bogaty i mógłby rozwiązać pani kłopoty finansowe?- Nie, o niczym takim nie pomyślałam.Potraktowałam go jak potencjalnego klienta,który korzystał już z takich usług.Jak kogoś, kto wie, co robi [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •