X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wszystkie oddzielne elementy superpozycjistanów spełniają równanie falowe całkowicie niezależnie od istnienia innych elementów, acałkowity brak wpływu jednej gałęzi na inne implikuje, że żaden obserwator nie może byćświadomy procesu rozszczepienia.Argument odwrotny przypomina stwierdzenie, że Ziemia niemoże krążyć wokół Słońca, ponieważ musielibyśmy odczuwać jej ruch. W obu wypadkach - mówiEverett - sama teoria przewiduje, że nasze doświadczenie będzie takie, jakie jest wrzeczywistości".Poza EinsteinemW przypadku interpretacji wielu światów teoria jest koncepcyjnie prosta, przyczynowa i dajeprzewidywania zgodne z doświadczeniem.Wheeler starał się, jak mógł, aby ludzie zauważyli tennowy pomysł:Trudno jest wyjaśnić, do jakiego stopnia formuła  stanu względnego" odbiega od klasycznych pojęć.Whistorii fizyki niewiele jest wydarzeń, które początkowo wywoływały porównywalny niepokój: gdyNewton opisał grawitację za pomocą czegoś tak niedorzecznego jak działanie na odległość; gdy Maxwellopisał coś tak zwyczajnego jak działanie na odległość w kategoriach tak niezwykłych jak teoria pola; gdyEinstein odmówił uprzywilejowanego charakteru jakiemukolwiek układowi odniesienia.z całej historiifizyki nie da się zacytować nic równie szokującego z wyjątkiem ogólnej zasady względności, która mówi,że wszystkie nieosobliwe układy odniesienia są równoważne100. Poza pomysłem Everetta - konkluduje Wheeler - nie dysponujemy spójną koncepcją, która bywyjaśniała, jak należy rozumieć kwantowanie takiego zamkniętego układu jak wszechświat w100Tamże, s.464.162 ogólnej teorii względności".Opinia bardzo kategoryczna; interpretacja Everetta ma wszakże jedendefekt, który skutecznie hamuje próby podważenia ustalonej reputacji interpretacji kopenhaskiej wfizyce.Wersja wielu światów mechaniki kwantowej daje dokładnie te same przewidywania, cowersja kopenhaska, gdy ocenia się prawdopodobny wynik jakiegokolwiek doświadczenia lubobserwacji.Jest to zarówno siła, jak i słabość tej teorii.Interpretacja kopenhaska nigdy jeszcze niezawiodła w praktycznych obliczeniach, więc każda nowa idea musi dawać dokładnie te same odpowiedzi" wszędzie tam, gdzie można przeprowadzić eksperyment; pod tym kątem teoriaEveretta pomyślnie przechodzi pierwszą próbę.Wszakże korzyści, jakie daje, polegają jedynie nawyeliminowaniu pozornie paradoksalnych aspektów z doświadczenia z dwiema szczelinami albo zdoświadczeń podobnych do tego, które wymyślili Einstein, Podolsky i Rosen.Z perspektywykucharzy kwantowych nie widać różnicy między tymi dwiema interpretacjami, nie ma więc potrzebyporzucać starej i znanej teorii dla nowej.Jednak dla kogoś, kto przestudiował eksperymentymyślowe EPR, a także rozmaite testy nierówności Bella, interpretacja Everetta jest bardziejatrakcyjna.W interpretacji Everetta, dokonując wyboru składowej spinu cząstki, którąobserwujemy, nie zmuszamy składowej spinu innej cząstki, położonej daleko stąd w innej częściwszechświata, do przyjęcia uzupełniającego stanu, lecz wybieramy gałąz rzeczywistości, w którejżyjemy.W tej gałęzi superprzestrzeni spin tej drugiej cząstki jest zawsze dopełnieniem tego, którymierzymy.O tym, który z kwantowych światów mierzymy w naszych doświadczeniach (a zatemtakże i o tym, który z nich zamieszkujemy) decyduje wybór, a nie przypadek.Gdy wszystkiemożliwe rezultaty eksperymentu faktycznie się zdarzają i każdy rezultat jest obserwowany przezjego własny zbiór obserwatorów, nie ma się co dziwić, że to, co sami obserwujemy, jest jednym zmożliwych rezultatów eksperymentu.Drugie spojrzenieInterpretacja wielu światów mechaniki kwantowej była niemal celowo ignorowana przezśrodowisko fizyków aż do póznych lat sześćdziesiątych, gdy DeWitt podjął ją na nowo, pisząc oniej sam, a także zachęcając swego studenta, Neilla Grahama, aby kontynuował pracę Everetta isformułował jej rozwinięcie w ramach pracy doktorskiej.Jak wyjaśnił DeWitt w artykule w  PhysicsToday" w 1970 roku101, urok interpretacji Everetta ujawnia się natychmiast, gdy zastosuje się ją doparadoksu kota Schr�dingera.Nie musimy się już więcej zastanawiać nad zagadką, jak kot to robi,że jest równocześnie żywy i martwy, lub ani żywy, ani martwy.Zamiast tego wiemy, że w naszymświecie pudło zawiera kota, który jest żywy albo jest martwy, a w sąsiednim świecie istnieje innyobserwator z identycznym pudłem zawierającym kota, który jest martwy albo jest żywy.Jeślijednak wszechświat  wciąż rozszczepia się na ogromną liczbę gałęzi", to  każde przejściekwantowe zachodzące w każdej gwiezdzie, w każdej galaktyce, w każdym zakątku wszechświata,rozszczepia nasz lokalny świat na miriady własnych kopii" [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl


  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.