X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Spotykałam kobiety, które posiadały takie cechy,leczyłam je i wiem, jak bardzo się różnimy.Oczywiś-cie, lubiłam seks z mężczyzną, którego poślubiłam,136 mimo to ledwie zauważałam, kiedy przeżywaliśmyokresy bez seksu.Ale teraz, z Noahem, było inaczej.Jego palce wędrowały wzdłuż mojego ciała i zata-czały kółka na moim brzuchu.Tam też się zatrzymały.W ciemności całą minutę rysowały niewielkie koło namojej skórze, normalnej skórze, której nigdy niebyłam świadoma, a która teraz z rozkoszy aż bolała.Palce Noaha poruszały się tak powoli, że czułamfakturę jego opuszków, nieco zgrubiałą i szorstką.Intensywność jego dotyku zwiększała się przez tosetki razy.Patrząc na płatek śniegu przez szkłopowiększające, dostrzega się miriady kryształkówtworzących jedyny w swoim rodzaju skomplikowanywzór, którego nie widać gołym okiem.Podobnie byłoz palcem Noaha w tym szczególnym miejscu namojej skórze.To nie był pojedynczy ruch, którywywołał specyficzną reakcję, ale bogactwo nieusta-jąco zmieniających się wrażeń, które dotyczyły nietylko tego miejsca, gdyż wysyłały elektryczne impul-sy do całego mojego ciała.W ramionach Noaha miękłam.Za każdym razem wyglądało to tak samo.Zawszez początku byłam sztywna, na pół zamrożona, a onmusiał ciężko się napracować, żebym się rozluzniła.- Nie myśl o niczym innym, Morgan, tylko o mo-ich palcach.O niczym, tylko o moich palcach i twojejskórze.- Jego głos hipnotyzował tak samo jak dotyk.Napięcie rosło aż do bólu.Skuliłam się.- Czego byśchciała? - spytał cicho.- Więcej.- Czego jeszcze pragniesz?Pokręciłam głową.137 - Powiedz mi.Znowu odmówiłam.Przycisnął wargi do mojego ucha.- Odpuść, Morgan.Odpuść.Przestań myśleć.-Rytm jego słów był hipnotyczny, im więcej razyje powtarzał, tym słabiej je słyszałam, tym bliższabyłam oddania się emocjom.- Odpręż się, Morgan, odpuść sobie.Jego palce kreśliły teraz większe koło.Bez ustan-ku.Widziałam te koła jako jaskrawoniebieskie kręcą-ce się neony, które zachodzą jedno na drugie.Ob-nażały kolejne warstwy zakończeń moich nerwów,przesyłając tę swoją gorączkę przez moją skórę dosamego rdzenia.Tam zamieniały się w jeszcze bar-dziej jaskrawe błękitne i rozpalone do czerwonościbłyskawice, koła, a potem linie, które z kolei przesu-wały się w górę moich rąk i w dół moich nóg.I zawsze wracały, żeby zagniezdzić się głębokow moim łonie, które wciągało je i chciało więcej.138 ROZDZIAA DWUDZIESTY SI�DMYZaZa pojękiwała, kiedy Tania gładziła palcami jejskórę, od ramion w dół pleców, wzdłuż kręgosłupa,wokół pośladków, a potem, posługując się tym sa-mym rozgrzanym olejkiem, wracała tą samą drogą dopunktu wyjścia.Teraz przyszła kolej na ZaZę.Wzięła buteleczkę,nalała trochę olejku na dłonie, a następnie wmasowa-ła go w piersi Tanii, kreśląc koła.Na zmianę masowały się olejkiem.W tę i z pow-rotem.ZaZa użyła więcej olejku, przesuwając dło-nie wzdłuż nóg Tani, w górę i w dół.Potem Taniastanęła za plecami ZaZy i wcierała olejek w jejpiersi.Ujmowała je w dłonie i delikatnie, z na-bożeństwem krążyła palcami wokół sutków.Rów-nocześnie przycisnęła swoje łono do pośladkówZaZy.ZaZa odepchnęła ją.Napięcie rosło.Jej piersipłonęły.I nagle odsunęła się i odwróciła.Taniaprzysiadła na piętach, patrzyła i czekała, co jejpartnerka zamierza zrobić.Obydwie instynktownietrzymały się pod pewnym kątem do kamery, by żadnaz nich nie zasłaniała za bardzo tej drugiej.ZaZa myślała o tym, jak bardzo kocha tę kobietę.Jak bardzo pragnie wszędzie jej dotykać, i żeby Taniateż jej dotykała.I jakie to trudne, ponieważ nigdydotąd nie chciała być z kobietą, a teraz żaden męż-czyzna nie wzbudzał w niej takiego pożądania.Tania wyciągnęła rękę i dotknęła małej łechtaczkiswej partnerki.ZaZa odrzuciła do tyłu głowę i za-mknęła oczy, czując pulsowanie w środku.Szybciej,139 chciała krzyknąć, ale wiedziała - w końcu robiła totak długo, że stało się to jej drugą naturą - że niemożna przyspieszać.Wszystko ma swoje tempoi swój rytm, i należy się tego trzymać.Chociaż czy naprawdę zrobiłoby tak dużą różnicę,gdyby szczytowała wcześniej? Może oni - anonimo-wi oni, którzy nie posiadają twarzy ani imion - chcie-liby zobaczyć więcej niż jeden orgazm.ZaZa położyła dłonie na dłoniach Tanii, którebawiły się między jej udami, i zachęciła swojąpartnerkę, by robiła to energiczniej i mocniej.Potem wsunęła dłonie między uda Tani.Wiedzia-ła, że Tania nie będzie miała nic przeciwko temuodstępstwu od ich ustalonego porządku, i chętnie sięjej podda.ZaZa wśliznęła posmarowany olejkiem palec dopochwy Tani.Tania wśliznęła posmarowany olej-kiem palec do pochwy ZaZy.Obie naśladowałyswoje ruchy.140 ROZDZIAA DWUDZIESTY �SMYMój z trudem osiągnięty orgazm był silny i gwał-towny.Noah czekał na mnie, wstrzymywał się, ażpoczuł, że moje ciało sztywnieje, dopiero wtedyodpuścił, jęcząc mi do ucha.Do tego samego ucha, doktórego tak cierpliwie i delikatnie szeptał - wlewałsłowa będące tą samą mantrą, która w końcu wywoła-ła u mnie orgazm [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl


  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.