[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Celemjest oczywiÅ›cie identyczność informacji pomiÄ™dzy nadajnikiem i odbiornikiem.Poziom B17 dotyczy problemów semantycznych i skupia siÄ™ na ustaleniu tego, jakijest satysfakcjonujÄ…cy poziom interpretacji komunikatu przez odbiornik.InnymisÅ‚owy, idzie tu o to, czy nadawana informacja, trafiajÄ…c do odbiorcy, przekazu-je pożądane znaczenie.Poziom C odnosi siÄ™ do problemów efektywnoÅ›ci same-go procesu  czy przekazana informacja prowadzi do pożądanego (narzucanegoprzez niÄ…) zachowania.MoglibyÅ›my powiedzieć, iż owe poziomy odpowiadajÄ…poziomom syntaktyki, semantyki i pragmatyki w badaniach nad jÄ™zykiem.Doko-17Chociaż Shannon i Weaver chcieli, by ich model ujmowaÅ‚ głównie poziom techniczny, to jednakzaangażowali matematycznÄ… aparaturÄ™ modelu również do badania dwóch pozostaÅ‚ych poziomów. 30RozdziaÅ‚ InujÄ…c takiego porównania, Å‚atwo zauważymy, iż opierajÄ…c siÄ™ na aparaturze mate-matycznej, winniÅ›my pozostać na poziomie A.Tak siÄ™ jednakże nie staÅ‚o, a pojÄ™cia komunikacji i informacji staÅ‚y siÄ™ termi-nami niemalże synonimicznymi, definiowanymi przez siebie nawzajem18.Weaver,rozszerzajÄ…c ujÄ™cie Shannona na wszelkie sytuacje, doprowadziÅ‚ do dwu skut-ków: pomieszania odnoÅ›nych pojęć oraz takiego spopularyzowania tej koncep-cji, iż straciÅ‚a ona przejrzystość.Jak pisze Winkin:  można powiedzieć wszystko,nie mówiÄ…c nic: odtÄ…d model jest powszechnie stosowany, budujÄ…c ogólnÄ… zgodÄ™i porozumienie (Winkin, 2007, s. 35).Chociaż w literaturze przedmiotu spotykamy krytykÄ™ ujÄ™cia transmisyjnego,to pomimo sÅ‚usznoÅ›ci poszczególnych argumentów, nie skupia siÄ™ ona na zasad-niczych kwestiach19.Dyskutowana jest przede wszystkim linearność i jednokie-runkowość takiego ujÄ™cia, a także zbytnia ogólność, która zezwala wykorzysty-wać to narzÄ™dzie zarówno na gruncie biologii, jak i humanistyki.Komunikacja,zdaniem krytyków, zachodzi symultanicznie i nie ma mowy o oddzieleniu sytu-acji nadawcy od odbiorcy  konieczne jest dodanie kolejnego elementu, miano-wicie sprzężenia zwrotnego ( feedback).W ten wÅ‚aÅ›nie sposób próbuje siÄ™ urato-wać ujÄ™cie transmisyjne: dokÅ‚adajÄ…c coraz to nowe elementy (przeksztaÅ‚ca siÄ™ ówmodel w dwukierunkowy lub trójkÄ…tny, w centrum umiejscawiajÄ…c komunikat).Zauważa siÄ™ również, iż znaczenie i treść w takim modelu sÄ… w rzeczywistoÅ›ciirrelewantne, jest to ujÄ™cie iloÅ›ciowe, a sam proces sprowadza siÄ™ do poprawnegozdekodowania komunikatu w peÅ‚nej abstrakcji od kontekstu (chociaż, jak wspo-mnieliÅ›my wczeÅ›niej, niekiedy próbuje siÄ™ odpowiednio szeroko zinterpretowaćpojÄ™cie szumu).PomijajÄ…c nawet rodowód odnoÅ›nego ujÄ™cia, winniÅ›my siÄ™ skupićna przesÅ‚ankach, na których jest ono zbudowane.Wszak wyrażone sÄ… one jedynieimplicite, a powinny być podniesione i zaakceptowane lub odrzucone.Zrozumienie nieprzydatnoÅ›ci takiego ujÄ™cia np.na gruncie współczesnej filo-zofii wymaga przekroczenia metafor20, na których siÄ™ ono opiera, i zwróceniauwagi głównie na zaÅ‚ożenia leżące u podstaw samego modelu.Przede wszystkimtraktowanie nadawcy i odbiorcy jako wyizolowanych podmiotów, które sytuujÄ…18SÅ‚usznie zauważa MichaÅ‚ Wendland, że  jednÄ… z konsekwencji interdyscyplinarnego charakterunauki o komunikacji i chaosu terminologicznego jest, miÄ™dzy innymi, problematyczność ustaleniarelacji miÄ™dzy pojÄ™ciem »komunikacji« a pojÄ™ciem »informacji«.SÄ… to pojÄ™cia tak podstawowe, żenależaÅ‚oby oczekiwać, iż nie bÄ™dÄ… już one wywoÅ‚ywać wiÄ™kszych dyskusji i wÄ…tpliwoÅ›ci.Tak jednaknie jest (Wendland, 2010, s. 61).19InteresujÄ…ca krytyka Michaela Fleischera sÅ‚uży mu rozprawieniu siÄ™ nie tyle z ujÄ™ciem transmi-syjnym, co z przygotowaniem gruntu pod krytykÄ™ ujÄ™cia konstytutywnego  a ostatecznie prezentacjistanowiska konstruktywistycznego (Fleischer, 2010, s. 165-172).20James W.Carey (a za nim caÅ‚e rzesze badaczy) pisaÅ‚, iż transmisyjny poglÄ…d na komunikacjÄ™uformowaÅ‚ siÄ™ na metaforach zaczerpniÄ™tych z transportu i geografii.Od XIX wieku aż do czasówwspółczesnych przemieszczanie towarów czy ludzi oraz przekazywanie informacji byÅ‚y postrzeganejako istotowo tożsame procesy i oba oznaczane tym samym rzeczownikiem: komunikacja.Owa tożsa-mość wywodzić siÄ™ ma z marzenia ludzkoÅ›ci o szybkim przemieszczaniu siÄ™ i przekazywaniu myÅ›li naodlegÅ‚ość (Carey, 2007). 313.2.Transmisyjne ujÄ™cie komunikacjisiÄ™ na ksztaÅ‚t kartezjaÅ„skiej relacji podmiotowo-przedmiotowej, wymaga współ-czeÅ›nie szczególnego uzasadnienia.Takie podmioty rozpatruje siÄ™ jako niezanu-rzone w kontekÅ›cie spoÅ‚eczno-kulturowym.SÄ… to wyabstrahowane, czyste byty,na  praktyki których nie wpÅ‚ywa Å‚ad aksjonormatywny.W takim wypadkukomunikacja rozpoczyna siÄ™ w jednym podmiocie, a koÅ„czy na drugim [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •