X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Rozmówca zadaje mu pytania, które zostały zawczasuprzygotowane i przećwiczone, dzięki czemu odpowiedzi są rozsądne, zwięzłe i wyrazne.Jeśli jednak kandydatowi temu zdarzy się zająknąć w jakimś momencie lub popełnić błąd,zatrzymuje się kamery i nakręca tę scenę tyle razy, aż wreszcie zostanie odegranaw sposób idealny.Powyższy opis nie jest koszmarną wizją przyszłości, lecz przedstawiaw przybliżeniu to, co rzeczywiście miało miejsce w wyborach prezydenckich w 1968 r.W swej szokującej książce, odsłaniającej kulisy kampanii wyborczej Richarda Nixona,dziennikarz Joe McGinness opisuje, jak zręcznie doradcy Nixona kształtowali jego obraz,ukazywany na ekranach narodowi amerykańskiemu.Przedstawiając te wydarzenia,McGinness wskazuje, że telewizja może być potężnym środkiem zwodzenia wyborców,tak by głosowali na obraz kandydata, nie zaś na samego kandydata.Jeden z członkówsztabu Nixona ujął to w następujący sposób:  To jest początek całej nowej koncepcji (.)68 Odtąd już zawsze będą oni wybierani w ten sposób.Następni będą musieli byćartystami.�w doradca, wypowiadając te słowa, miał na myśli zwłaszcza pewien programtelewizyjny, w którym sytuację zaaranżowano w taki sposób, że wydawało się, jak gdybykandydujący na stanowisko prezydenta Nixon odpowiadał spontanicznie na pytaniazadawane mu telefonicznie przez wyborców, podczas gdy w rzeczywistości odpowiadałna pytania przygotowane przez jego sztab i starannie przećwiczone.Mianowicie, gdywyborca zadawał jakieś pytanie przez telefon, sztab Nixona po prostu formułował tow postaci pytania przygotowanego zawczasu, przypisując je wyborcy i umożliwiająckandydatowi na prezydenta wyrecytowanie gotowej odpowiedzi.Wielu czytelników książki McGinnessa wyraziło przekonanie, że takie praktyki sąnieuczciwe i nieetyczne.Inni utrzymywali, że była to po prostu właściwa polityka.Nasjednak interesuje tutaj nie kwestia uczciwości takiego postępowania, lecz pytanie, czybyło ono skuteczne.Miałoby się ochotę przyjąć, że takie sztuczki mogły odegraćdecydującą rolę, zwłaszcza w przypadku równych szans kandydatów.Z drugiej strony, przynajmniej jeden bystry obserwator, John Kenneth Galbraith,wyraził pogląd, że być może Nixon zwyciężył pomimo stosowania tych środków.Niestety, nie ma sposobu, który by pozwolił ocenić, jaka była rzeczywista skuteczność tejstrategii w owej konkretnej kampanii wyborczej.Nikt nie badał jej we właściwym czasie.Możemy natomiast rozpatrzyć tę kwestię i inne zagadnienia na poziomie bardziejogólnym.Najpierw zajmiemy się obszernym zagadnieniem przekonywania zapośrednictwem środków masowego przekazu.Następnie zapoznamy sięz poszczególnymi technikami perswazji.69 Skuteczność oddziaływaniaśrodków masowego przekazuRozważane przed chwilą obszerne zagadnienie można sformułować następująco:W jakim stopniu oczywiste próby reklamowania i zachwalania różnych produktów (pastydo zębów, aspiryny, kandydatów na stanowisko prezydenta) przy użyciu środkówmasowego przekazu wzbudzają zaufanie i są skuteczne? Powierzchowne danezdawałyby się wskazywać, że skuteczność ta jest bardzo duża: z jakich innych powodówspółki i towarzystwa wydawałyby setki milionów dolarów rocznie na wychwalanieswych produktów? Wszyscy widzieliśmy reklamy telewizyjne, w których najbardziejtandetne zabawki prezentuje się tak zręcznie, że dzieci nie mogą oprzeć się pokusie.Chodzi o to, żeby dzieci domagały się od rodziców, aby ci kupowali im efektowniewyglądające zabawki, widziane w telewizji; wydaje się, że reklamy te na razie spełniająswoje zadanie.Jednakże po pewnym czasie dzieci zaczynają się orientować, w czym rzecz;stwierdziłem na przykład, że u moich własnych dzieci po kilku rozczarowaniach rozwinąłsię zdrowy sceptycyzm (niestety, nawet nieco cynizmu) co do prawdziwości programówreklamowych.Sceptycyzm tego rodzaju jest powszechny u dorosłych.W przeprowa-dzonych niedawno badaniach opinii publicznej 35 % respondentów wyraziłoprzekonanie, że w telewizyjnych programach reklamowych przytacza się argumentyniezgodne z prawdą.Wyniki wspomnianych badań świadczą również o tym; że imbardziej wykształcona jest dana osoba, tym bardziej jest ona sceptyczna; ponadto, ludzienastawieni sceptycznie sądzą, że ich sceptycyzm czyni ich odpornymi na przekonywanie.Mogłoby to nas skłonić do wyciągnięcia wniosku, że wystarczy wiedzieć, iż nadawca jeststronniczy, aby uchroniło to nas od poddania się wpływowi komunikatu.Jednakżewniosek taki zapewne nie jest prawdziwy.To, że ktoś uważa siebie za odpornego naperswazję, nie oznacza, iż jest on rzeczywiście na nią odporny.W przypadku wieluartykułów konsumpcyjnych ludzie są skłonni kupować produkt określonej marki tylkodlatego, że jest on mocno reklamowany.Wezmy jako przykład środki przeciw bólowigłowy.Psycholog społeczny Daryl Bem podaje interesującą analizę, która wykazuje, że70 ulegamy wpływowi telewizyjnych programów reklamowych, chociaż zdajemy sobiesprawę z ich tendencyjności [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl


  • Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.