[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Kiedy pewnego razu powiedziaÅ‚amukochanemu mężczyznie, że buty, które nosi, nadajÄ… siÄ™ już tylko do wyrzucenia, zerwaÅ‚ze mnÄ… kontakt wzrokowy, otworzyÅ‚ okno i z melancholiÄ… zaczÄ…Å‚ spoglÄ…dać w dal. KOMINEKJarosÅ‚aw Marek Rymkiewicz, Dorota Siwicka,Alina Witkowska, Marta ZieliÅ„skaMICKIEWICZ.ENCYKLOPEDIAWydawnictwo Horyzont, Warszawa 2001JakoÅ› nigdy do tej pory nie przyszÅ‚o mi do gÅ‚owy, że taka Mickiewiczowskaencyklopedia jest pilnie potrzebna.Teraz, kiedy już trzymam jÄ… w rÄ™kach, nie mogÄ™siÄ™ nadziwić, jak można byÅ‚o do tej pory nie odczuwać jej braku.Cztery znakomite ikompetentne osoby najwidoczniej jednak ten brak odczuwaÅ‚y.PostanowiÅ‚y jÄ… napisać,uÅ‚ożyć  i chwaÅ‚a im za to.BÄ™dzie dobrze sÅ‚użyÅ‚a nie tylko osobom zawodowo tematemzainteresowanym, ale i czytelnikom przygodnym, zaciekawionym także.KsiÄ™gazawiera kilkaset haseÅ‚, bo w życiu tak fascynujÄ…cej postaci jak Mickiewicz wszystkojest ważne  oprócz twórczoÅ›ci, kolei losu i osób, z którymi miaÅ‚ do czynienia, również ikwestie drobne, na przykÅ‚ad gdzie kolejno mieszkaÅ‚; co lubiÅ‚ jeść, na co chorowaÅ‚, jakiezwierzÄ™ta trzymaÅ‚ w domu.Nie zdziwiÅ‚abym siÄ™ nawet wcale, gdyby znalazÅ‚o siÄ™ tujeszcze jedno, osobno opracowane hasÅ‚o:  Kominek.Tak, tak, kominek, który nie tylkosÅ‚użyÅ‚ do ogrzewania mieszkaÅ„, ale i do palenia w nim korespondencji, dokumentów,rachunków& WÅ‚os siÄ™ jeży, ile wÄ…tków i epizodów z życia poety w takich kominkachprzepadÅ‚o na zawsze.PierwszeÅ„stwo należy siÄ™ kominkowi przy ulicy Sully nr 1, wostatnim mieszkaniu Mickiewicza, skÄ…d wyruszyÅ‚ w swojÄ… niepowrotnÄ… już podróż doTurcji.Podobno przed wyjazdem przez dwa dni paliÅ‚ jakieÅ› papiery.W zasadzie miaÅ‚prawo, bo byÅ‚y jego wÅ‚asnoÅ›ciÄ…, ale nam wolno ubolewać, że z tego prawa korzystaÅ‚.Potem przy tymże kominku zaczÄ…Å‚ urzÄ™dować syn WÅ‚adysÅ‚aw.Ten już nie miaÅ‚ prawaspalić ani jednego karteluszka, jeÅ›li ów karteluszek miaÅ‚ jakikolwiek zwiÄ…zek z ojcem.Ale niestety paliÅ‚, co tylko uznaÅ‚ za zbÄ™dne lub zanadto komplikujÄ…ce legendÄ™ ojca.Niekiedy zanim któryÅ› manuskrypt spaliÅ‚, robiÅ‚ z niego wypisy.Takie wypisy to zmorawszystkich historyków, nie wiadomo bowiem, co z jakiego kontekstu zostaÅ‚o wyrwane,a co może i dopisane.Już wówczas na temat jego piromaÅ„stwa krążyÅ‚y po Paryżu ponure wieÅ›ci.Po wspomnieniach Franciszka Malewskiego i Zofii Szymanowskiej pozostaÅ‚ywÅ‚aÅ›nie tylko takie fragmenty.Podobny przypadek niszczycielstwa reprezentowaÅ‚Odyniec w swoim wileÅ„skim mieszkaniu.ZrobiÅ‚ wypisy z wÅ‚asnych listów, wysyÅ‚anychze wspólnej podróży z Mickiewiczem, do osób postronnych.Po co? Dlaczego? Otóż,Moi Drodzy, wÅ‚aÅ›nie po to jest ta książka, żebyÅ›cie sobie sami znalezli odpowiedz.Inne kominki byÅ‚y też czynne.Wspomnienia swoje Aucja Rautenstrauchowa spaliÅ‚atuż przed Å›mierciÄ….Listy Mickiewicza, przechowywane z pietyzmem przez KarolinÄ™AubieÅ„skÄ…, spaliÅ‚a dopiero po jej Å›mierci rodzina.Dobrze wiedzÄ…c, co czyni.Bylijednak i tacy, którzy niszczyli w nieÅ›wiadomoÅ›ci tego, co niszczÄ….Takie papiery,powyciÄ…gane z szuflad i schowków, zdegradowane do nazwy szpargałów, wÄ™drowaÅ‚ytakże do kominków.Na Å›lady takich smutnych popiołów natrafimy pod hasÅ‚em  ListyMickiewicza.CzytajÄ…c, nie zapominajmy też o pogrzebaczu, narzÄ™dziu pożytecznym,bo sÅ‚użącym do roztrzÄ…sania tych różnych zwojów, kajetów, pakietów, żeby spÅ‚onęłyszybko i dokÅ‚adnie. nuda i cudaTadeusz NyczekALFABET TEATRU  DLA ANALFABETÓW I ZAAWANSOWANYCHWydawnictwo Ezop, Warszawa 2002Dla analfabetów i zaawansowanych napisaÅ‚ Tadeusz Nyczek swojÄ… mÄ…drÄ… i uciesznÄ…encyklopedyjkÄ™.Zaawansowana nie jestem, już raczej bliżsi mi sÄ… analfabeci, ponieważdo teatru ostatnimi czasy chodzÄ™ rzadko.Zbyt wiele rzeczy irytuje mnie w nim albo, cogorsze, nudzi.Nie lubiÄ™ na przykÅ‚ad, kiedy reżyser każe aktorom turlać siÄ™ po deskachalbo chodzić na czworakach.Ma to oznaczać, że postacie wiodÄ… życie przyziemne,wolaÅ‚abym jednak, gdyby ta konstatacja wynikaÅ‚a z samego tekstu.Nudzi mnie modneobecnie huÅ›tanie siÄ™ na różnych linach i drabinkach, co z kolei ma uprzytomnić widzom,że w życiu wszystko jest chwiejne.MyÅ›lÄ™, że to także z tekstu powinno wyrazniewynikać.Nie lubiÄ™ starych dramatów wystawianych na pustej scenie w przekonaniu, żekilka krzeseÅ‚ i stolik pozbawiÄ… sztukÄ™ uniwersalnej wymowy.DrażniÄ… mnie współczesnekostiumy w dawno napisanych sztukach, co ma je rzekomo uwspółczeÅ›nić i do widzazbliżyć [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •