[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Zamilkła, pomagającNaydrad rozciąć nogawkę munduru kapitana. Jest już gotów  zwróciła siędo Conwaya.Murchison i Naydrad stanęły obok niego, by mu asystować, a Prilicla zawisłnad Fletcherem, żeby na bieżąco uspokajać pacjenta. Niech się pan odpręży, kapitanie  powiedział Conway. Niech panzapomni na razie o Niewidomych i Obrońcach, nic im nie będzie.Pan też jest153 w dobrych rękach.Koniec końców zajmuje się panem starszy lekarz z najnowo-cześniejszego wielośrodowiskowego szpitala Federacji.A jeśli już musi się panczymś martwić, to proszę, mam coś dla pana. Uśmiechnął się nagle. Minęłojuż chyba z dziesięć lat, odkąd ostatni raz składałem złamaną nogę Ziemianina [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •  

     

    (2007)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • artnat.opx.pl
  •