[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Gdy ucznio-wie chwycili wiosÅ‚a, aby uczynić ostatni wysiÅ‚ek, Jezus powstaÅ‚.StaÅ‚ poÅ›ródswych uczniów, wÅ›ród szalejÄ…cej burzy i zalewajÄ…cych fal, a Å›wiatÅ‚o bÅ‚yskawicoÅ›wietlaÅ‚o Jego postać.Chrystus podniósÅ‚ rÄ™kÄ™, która tak czÄ™sto niosÅ‚a lu-dziom Å‚askÄ™, i rzekÅ‚ do wzburzonego jeziora:  Umilknij! Ucisz siÄ™!.Sztorm ucichÅ‚, baÅ‚wany zÅ‚agodniaÅ‚y, na niebie rozbÅ‚ysÅ‚y gwiazdy, a łódżpÅ‚ynęła po cichym jeziorze.Wówczas zwracajÄ…c siÄ™ do uczniów Jezus zapytaÅ‚z troskÄ…:  Czemu jesteÅ›cie tacy bojazliwi? Jakże to, jeszcze wiary nie macie?(Mar.4,40).Cisza zapanowaÅ‚a wÅ›ród uczniów.Nawet Piotr nie usiÅ‚owaÅ‚ wyrazić bo-jazni, która wypeÅ‚niÅ‚a jego serce.Aodzie pÅ‚ynÄ…ce, by towarzyszyć Chrystusowi,byÅ‚y w takim samym niebezpieczeÅ„stwie, co łódz Jego uczniów.Przerażeniei rozpacz ogarnęły ludzi, lecz rozkaz Chrystusa przywróciÅ‚ wszÄ™dzie spokój.SzalejÄ…ca burza rzuciÅ‚a inne Å‚odzie w kierunku tej, w której byÅ‚ Chrystus,nadzieja.pl Desire of Ages 239XXXV. Umilknij! Ucisz siÄ™! wersja dla Adobe Acrobat Reader, © 2002a wszyscy znajdujÄ…cy siÄ™ w nich ludzie byli Å›wiadkami cudu.WÅ›ród ciszy, jakanastÄ…piÅ‚a, zapomniano o strachu, a ludzie mówili miÄ™dzy sobÄ… szeptem:  KimwiÄ™c jest Ten, że i wiatr, i morze sÄ… mu posÅ‚uszne?Gdy Chrystus obudziÅ‚ siÄ™, aby stanąć wobec burzy, byÅ‚ zupeÅ‚nie spokojny.Nie byÅ‚o Å›ladu strachu w Jego sÅ‚owach lub spojrzeniu, bowiem strach niemieszkaÅ‚ w Jego sercu.Ale On nie poÅ‚ożyÅ‚ siÄ™ na spoczynek w Å›wiadomoÅ›ciswej wszechmocy jako Pan nieba i ziemi.ZÅ‚ożyÅ‚ On z siebie tÄ™ wÅ‚adzÄ™, mówiÄ…c: Nie mogÄ™ sam z siebie nic uczynić (Jan 5,30).Chrystus ufaÅ‚ w moc Ojca.ByÅ‚a to wiara w boskÄ… miÅ‚ość i opiekÄ™, na której polegaÅ‚ Jezus, a potÄ™ga słów,które uciszyÅ‚y burzÄ™, stanowiÅ‚a potÄ™gÄ™ Boga.Wzorem Jezusa oddajÄ…cego swój odpoczynek opiece Ojca, powinniÅ›myszukać wytchnienia, zdajÄ…c siÄ™ na opiekÄ™ naszego Zbawiciela.Gdyby uczniowiemieli wiarÄ™ w Niego, zachowaliby spokój.Strach w chwili niebezpieczeÅ„stwaobnażyÅ‚ ich niewiarÄ™.W wysiÅ‚kach zmierzajÄ…cych do ratowania siebie zapo-mnieli o Jezusie i dopiero wtedy, gdy w desperacji przestali ufać wÅ‚asnym si-Å‚om, zwrócili siÄ™ do Niego o pomoc.Jakże czÄ™sto postÄ™pujemy w podobny sposób! Gdy zbiera siÄ™ nad naminawaÅ‚nica pokus, gdy nadchodzÄ… bÅ‚yskawice i fale zalewajÄ… nas, usiÅ‚ujemystawić czoÅ‚o burzy sami, zapominajÄ…c o Tym, który może nam udzielić pomocy.Wierzymy w naszÄ… wÅ‚asnÄ… siÅ‚Ä™ aż do momentu utracenia nadziei i znalezieniasiÄ™ o krok od zagÅ‚ady.Wówczas przypominamy sobie o Chrystusie i jeÅ›li popro-simy Go o ratunek, nasze woÅ‚anie nie bÄ™dzie daremne.Choć ze smutkiemwypomina nam naszÄ… niewiarÄ™ i zadufanie we wÅ‚asne siÅ‚y, to jednak nigdy nieodmówi pomocy w potrzebie.Jeżeli nosimy Zbawiciela w naszych sercach, tonie musimy siÄ™ bać ani na lÄ…dzie, ani na morzu.Nasza wiara w OdkupicielawygÅ‚adza morze naszego życia i uwalnia nas od niebezpieczeÅ„stw sposobami,jakie On uzna za najskuteczniejsze.W cudzie uciszenia burzy zawarta jest jeszcze inna duchowa nauka.DoÅ›wiadczenie każdego czÅ‚owieka daje Å›wiadectwo prawdzie słów Pisma ZwiÄ™-tego:  Lecz bezbożni sÄ… jak wzburzone morze, które nie może siÄ™ uspokoić(.).Nie majÄ… pokoju bezbożnicy  mówi mój Bóg (Iz.57,20.21).GrzechzniszczyÅ‚ nasz spokój.Nie zaznamy uspokojenia dotÄ…d, dokÄ…d nie podporzÄ…d-kujemy naszej osobowoÅ›ci Bogu.%7Å‚adna ludzka siÅ‚a nie zdoÅ‚a opanować na-miÄ™tnoÅ›ci serca.W tych sprawach jesteÅ›my równie bezradni, jak bezradni byliuczniowie Jezusa w obliczu szalejÄ…cej burzy.Lecz Ten, który rozkazaÅ‚, byuciszyÅ‚y siÄ™ fale Jeziora Galilejskiego, wyrzekÅ‚ równoczeÅ›nie sÅ‚owo pokojuprzeznaczone dla każdej duszy.Ci wszyscy, którzy kierujÄ… do Jezusa woÅ‚anie: Panie, ratuj , doznajÄ… pomocy, niezależnie od natężenia nawaÅ‚nicy.Jego Å‚askadokonuje pojednania duszy z Bogiem, ucisza burze ludzkich namiÄ™tnoÅ›ci i wle-wa pokój w serce. UciszyÅ‚ burzÄ™, i uspokoiÅ‚y siÄ™ fale morskie.Wtedy radowalisiÄ™, że siÄ™ uspokoiÅ‚y, i zawiódÅ‚ ich do upragnionej przystani (Ps.107,29.30).nadzieja.pl 240 Ellen G.White%7Å‚YCIE JEZUSA Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego,Jezusa Chrystusa. I pokój stanie siÄ™ dzieÅ‚em sprawiedliwoÅ›ci, a nie zakłóco-ne bezpieczeÅ„stwo owocem sprawiedliwoÅ›ci po wszystkie czasy (Rzym.5,1; Iz.32,17).Wczesnym rankiem Zbawiciel i Jego towarzysze wyszli na brzeg, a Å›wia-tÅ‚o wschodzÄ…cego sÅ‚oÅ„ca oÅ›wietlaÅ‚o jezioro i lÄ…d, dajÄ…c wrażenie bÅ‚ogosÅ‚awio-nego pokoju.Ale gdy tylko dotknÄ™li stopami lÄ…du, ujrzeli widok straszniejszyniż rozszalaÅ‚y sztorm.Z miejsca ukrytego miÄ™dzy grobami wyszÅ‚o dwóch sza-leÅ„ców, którzy rzucili siÄ™ na nich, jak gdyby zamierzali ich rozszarpać.ZwisaÅ‚yz nich resztki Å‚aÅ„cuchów zerwane podczas ucieczki z miejsca uwiÄ™zienia, a ichciaÅ‚a byÅ‚y poszarpane i pokaleczone ostrymi kamieniami.Spod dÅ‚ugich zmierz-wionych wÅ‚osów bÅ‚yszczaÅ‚y oczy, a każdy Å›lad ich czÅ‚owieczeÅ„stwa zdawaÅ‚ siÄ™być zatarty przez zÅ‚e duchy, które nimi zawÅ‚adnęły.Byli bardziej podobnido dzikich bestii niż do ludzi.Uczniowie Chrystusa i ich towarzysze uciekli w przerażeniu, lecz wkrótcezorientowali siÄ™, że Jezusa nie byÅ‚o miÄ™dzy nimi, wiÄ™c wrócili, aby Go szukać.ByÅ‚ tam, gdzie Go pozostawili.Ten, który uciszyÅ‚ burzÄ™, który przedtem spo-tkaÅ‚ siÄ™ z szatanem i zwyciężyÅ‚ go, nie uciekaÅ‚ przed zÅ‚ymi duchami.A gdyludzie ci, zgrzytajÄ…c zÄ™bami i toczÄ…c pianÄ™ z ust, zaczÄ™li zbliżać siÄ™ do Niego,Jezus podniósÅ‚ rÄ™kÄ™, która wczeÅ›niej uciszyÅ‚a rozszalaÅ‚e fale, a oni zatrzymalisiÄ™.Stali ogarniÄ™ci wÅ›ciekÅ‚oÅ›ciÄ…, lecz byli wobec Niego bezradni.Z caÅ‚ym swoim autorytetem Jezus rozkazaÅ‚ zÅ‚ym duchom opuÅ›cić ciaÅ‚atych ludzi.Jego sÅ‚owa przeniknęły do zaciemnionych umysłów nieszczÄ™snych.Na wpół Å›wiadomie wyczuwali, że stojÄ… przed KimÅ›, kto jest w stanie ichwyzwolić od nÄ™kajÄ…cych ich demonów [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •