[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.DlategoprzyjechaÅ‚am tutaj po próbkisierÅ›ci.Szukamy materialnegodowodu zwiÄ…zku miÄ™dzy tymizabójstwami. Czyż to nie oczywiste?Dowodem jest Elliot.UÅ›wiadamiam sobie ten fakt z takÄ… mocÄ…, że przez chwilÄ™ niemogÄ™ mówić ani nawetoddychać. Dowodem jestem ja szepczÄ™. W jakim sensie? Po co siÄ™ ze mnÄ…skontaktowaliÅ›cie? DlaczegouznaliÅ›cie, że mogÄ™ wam pomóc? PodążaliÅ›my po Å›ladach.DoprowadziÅ‚y nas do sprawyzabójstw w Botswanie.I do pani. WÅ‚aÅ›nie.DoprowadziÅ‚y wasdo mnie.Od szeÅ›ciu lat ukrywamsiÄ™ w Touws River, żyjÄ…c podzmienionym nazwiskiem.Trzymam siÄ™ z dala od Londynu,bo bojÄ™ siÄ™, że Johnny mnie odnajdzie.Waszym zdaniem, jesttutaj, w Bostonie.Teraz ja takżetu jestem. PrzeÅ‚ykam z trudemÅ›linÄ™. DokÅ‚adnie w tym miejscu,w którym on chce, żebym byÅ‚a.WidzÄ™ w jej oczach odbiciemojego strachu. Chodzmy  mówi cicho.Zabieram paniÄ… z powrotem doMaury.Gdy wychodzimy z domuGotta, czujÄ™ siÄ™ bezbronna jakgazela na odsÅ‚oniÄ™tej sawannie.Wyobrażam sobie, że dziesiÄ…tkioczu obserwujÄ… mnie zewszystkich domówi przejeżdżajÄ…cych samochodów. Zastanawiam siÄ™, ile osób wie, żejestem w Bostonie.Przypominamsobie zatÅ‚oczone lotnisko, naktórym wczoraj wylÄ…dowaliÅ›my,i myÅ›lÄ™ o ludziach, którzy moglimnie widzieć w siedzibiebostoÅ„skiej policji, na korytarzu,w kafejce albo przy windzie.CzyzauważyÅ‚abym Johnny ego,gdyby tam byÅ‚?Czy też jestem jak gazela,która nie dostrzega lwa, dopókijej nie zaatakuje? RozdziaÅ‚ trzydziesty StaÅ‚ siÄ™ w jej wyobraznimitycznym potworem stwierdziÅ‚a Maura. Od szeÅ›ciulat ma obsesjÄ™ na jego punkcie.To naturalne, że, jej zdaniem,poluje tylko na niÄ….Jane sÅ‚yszaÅ‚a z salonu odgÅ‚oswody lecÄ…cej z prysznicaw Å‚azience obok pokojugoÅ›cinnego.KorzystaÅ‚y z tego, żeMillie siÄ™ kÄ…pie, by pomówić o niej w cztery oczy, i Mauraskwapliwie wyraziÅ‚a swojÄ…opiniÄ™. PomyÅ›l, Jane, jak absurdalnajest jej teoria.Uważa, żeobdarzony nadludzkÄ… mocÄ…Johnny zabiÅ‚ ojca Elliota i jegodziewczynÄ™, a co wiÄ™cej,przewidziaÅ‚ w cudowny sposóbpięć lat temu, że powinienpodrzucić jako dowód srebrnÄ…zapalniczkÄ™.Wszystko po to, bywywabić jÄ… z ukrycia?  MaurapokrÄ™ciÅ‚a gÅ‚owÄ…. To zbytwyrafinowana zagrywka nawetdla mistrza szachowego. Możliwe jednak, że chodzi  Możliwe jednak, że chodziwÅ‚aÅ›nie o niÄ…. Gdzie dowód, że JodiUnderwood i Leona Gotta zabiÅ‚ten sam sprawca? Gott zostaÅ‚powieszony i pozbawionywnÄ™trznoÅ›ci.Jodi napadniÄ™toznienacka i bÅ‚yskawicznieuduszono.JeÅ›li badanie DNA niewykaże, że ta kocia sierść& WÅ‚os tygrysa to dośćprzekonujÄ…cy dowód. Jaki wÅ‚os tygrysa? Zanim tu przyjechaÅ‚yÅ›my,zadzwonili do mniez laboratorium kryminalistyki.PamiÄ™tasz ten niezidentyfikowany trzeci wÅ‚osna niebieskim szlafroku Jodi?PochodziÅ‚ od tygrysabengalskiego. Jane wyjęłaz kieszeni foliowy woreczek namateriaÅ‚ dowodowy. Leon GottmiaÅ‚ na Å›cianie wypchanÄ… gÅ‚owÄ™tygrysa.Jakie jestprawdopodobieÅ„stwo, że dwajróżni zabójcy mieli kontakt z tymgatunkiem zwierzÄ™cia?Maura uniosÅ‚a brwi na widokwÅ‚osów w foliowej torebce. Cóż, twoja teoria staje siÄ™o wiele bardziej przekonujÄ…ca.Poza ogrodem zoologicznym nieznajdziemy raczej&  PrzerwaÅ‚a i spojrzaÅ‚a na przyjaciółkÄ™.W zoo jest tygrys bengalski.A może ten wÅ‚os pochodziÅ‚ odżywego zwierzÄ™cia?Zoo.Jane coÅ› sobie nagleprzypomniaÅ‚a.Klatka pantery.Debra Lopez, okaleczonai krwawiÄ…ca u jej stóp.I weterynarz, doktor Oberlin,przykucniÄ™ty nad ciaÅ‚em Debryi uciskajÄ…cy jej klatkÄ™ piersiowÄ…,aby przywrócić akcjÄ™ serca.Wysoki blondyn z niebieskimioczami.ZupeÅ‚nie jak JohnnyPosthumus.Wyjęła telefon komórkowy. ¡% ¡% ¡%Pół godziny pózniej oddzwoniÅ‚do niej doktor Alan Rhodes. Nie wiem, po co to panipotrzebne, ale udaÅ‚o mi siÄ™znalezć zdjÄ™cie Grega Oberlina.Nie jest zbyt dobre.Zrobiono jekilka tygodni temu podczasnaszej imprezy charytatywnej.A o co wÅ‚aÅ›ciwie chodzi? Nie wspomniaÅ‚ pan o tymdoktorowi Oberlinowi? upewniÅ‚a siÄ™ Jane. Zgodnie z pani życzeniem.Szczerze mówiÄ…c, czujÄ™ siÄ™niezrÄ™cznie, dziaÅ‚ajÄ…c za jego plecami.Czy policja prowadzijakieÅ› Å›ledztwo? Nie mogÄ™ ujawnićszczegółów, doktorze Rhodes.Topoufna sprawa.Może pan wysÅ‚aćmi to zdjÄ™cie e-mailem? Natychmiast? Tak, proszÄ™  odparÅ‚a Janei zawoÅ‚aÅ‚a:  Mauro, muszÄ™skorzystać z twojego komputera.Doktor Rhodes przesyÅ‚a namfotografiÄ™. Jest w moim gabinecie.Zanim Jane usiadÅ‚a przybiurku Maury i weszÅ‚a w swojÄ…pocztÄ™, miaÅ‚a już zdjÄ™ciew skrzynce.Rhodes powiedziaÅ‚, że zostaÅ‚o zrobione podczasimprezy charytatywnej w zoo,i najwyrazniej byÅ‚o to eleganckieprzyjÄ™cie.ZobaczyÅ‚a kilkuuÅ›miechniÄ™tych goÅ›ciz kieliszkami w rÄ™kach,pozujÄ…cych w sali balowej.Doktor Oberlin byÅ‚ widoczny nabrzegu fotografii, częściowoodwrócony, gdyż siÄ™gaÅ‚ w tymmomencie do tacy z kanapkami. Okay, wÅ‚aÅ›nie oglÄ…dam tozdjÄ™cie  powiedziaÅ‚a dosÅ‚uchawki. Nie bardzo go tuwidać.Nie ma pan innych? MusiaÅ‚bym siÄ™ rozejrzeć.Albo poprosić jego.  Nie.Tego proszÄ™ nie robić. Zechce mi pani zdradzić,o co tu chodzi? Chyba niepodejrzewacie o nic Grega? JestkrysztaÅ‚owo uczciwy. Wie pan, czy byÅ‚kiedykolwiek w Afryce? A co to ma do rzeczy? Czy podróżowaÅ‚ do Afryki? Z pewnoÅ›ciÄ….Jego matkapochodzi z Johannesburga.Niechpani zapyta Grega.To dla mnieniezrÄ™czna sytuacja.Jane usÅ‚yszaÅ‚a krokii obróciwszy siÄ™ na krzeÅ›le,zobaczyÅ‚a, że stoi za niÄ… Millie. Jak pani sÄ…dzi?  spytaÅ‚a  Jak pani sÄ…dzi?  spytaÅ‚aJane. Czy to on?Millie nie odpowiedziaÅ‚a.StaÅ‚awpatrzona w zdjÄ™cie, zaciskajÄ…cdÅ‚onie na oparciu fotela Jane.MilczaÅ‚a tak dÅ‚ugo, że ekrankomputera wygasÅ‚ i Jane musiaÅ‚ago aktywować. Czy to Johnny?  spytaÅ‚aponownie. Mo& możliwe  wyszeptaÅ‚aMillie. Nie jestem pewna. Doktorze Rhodes powiedziaÅ‚a Jane do sÅ‚uchawki.PotrzebujÄ™ lepszego zdjÄ™cia.UsÅ‚yszaÅ‚a jego westchnienie. Spytam doktora Mikovitza.  Spytam doktora Mikovitza.Może jego sekretarka ma coÅ›w zbiorach public relations. Nie, nie powinniÅ›myangażować tylu ludzi. Nie wiem, jak inaczej zdobyćdla pani to zdjÄ™cie.Chyba żeprzyjedzie tu pani z wÅ‚asnymaparatem.Jane spojrzaÅ‚a na Millie, któranie odrywaÅ‚a wzroku odwidocznej na ekranie postacidoktora Gregory ego Oberlina.W koÅ„cu oznajmiÅ‚a: Tak wÅ‚aÅ›nie zrobiÄ™. RozdziaÅ‚ trzydziestypierwszyObiecuje, że nic mi nie grozi [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •