[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W pierwszych dniach stanu wojennegotrzeba by³o mieæ odpowiedni¹ decyzjê, na podstawie której uzyskiwa³o siê zezwolenie  nazmianê miejsca pobytu.Decyzje te podpisywane by³y przez ówczesnego naczelnika mias-ta Czes³awa Szymaniaka.Problem ten czêSciowo znikn¹³ 21 grudnia, kiedy pozwolono13Informacja udzielona przez Stanis³awa Napieralskiego 17 XII 2001 r., tak¿e Archiwum Pañstwowe w Pozna-niu, zespó³ akt KW PZPR w Poznaniu (dalej APP KW PZPR), sygn.1090, k.259.14APP, KW PZPR w Poznaniu, sygn.1198, k.11 (Informacja nr 10).15Informacja udzielona przez ksiêdza Stanis³awa Wojtaszka 5 VI 2002 r.16Informacje udzielona przez Gra¿ynê Sochê 26 XI 2001 r.17APP, zespó³ akt Miejsko-Gminnego Komitetu PZPR w Swarzêdzu (dalej APP, M-GK PZPR w Swarzêdzu),sygn.7 (Informacja z wykonania uchwa³ podjêtych przez KM-G).84 mieszkañcom dziesiêciu gmin, w tym Swarzêdza, na przejazd do Poznania bez zezwolenia.Uci¹¿liwoSci¹, w ¿yciu codziennym, jak¹ powodowa³ stan wojenny by³o z pewnoSci¹wprowadzenie godziny milicyjnej trwaj¹cej, pocz¹tkowo, od 22 do 6, a po tygodniu od 23do 5 rano.Wszyscy ci, którzy chcieli wychodziæ z domu w tym czasie, musieli mieæ odpo-wiedni¹ przepustkê, wystawian¹ przez swój zak³ad pracy18.Szczególn¹ sytuacjê mieli po13 grudnia ci wszyscy, którzy pracowali w przedsiêbiorstwach o strategicznym znaczeniutakich jak np.poczta, PKP, PKS, CPN czy firmy transportu samochodowego.Zosta³y onezmilitaryzowane, to znaczy, ¿e nie by³o ju¿ normalnego stosunku pracy, ale pe³nienies³u¿by, a polecenia wydawane przez zwierzchników by³y rozkazami w warunkach s³u¿bywojskowej w czasie wojny19.Jedynym na terenie gminy Swarzêdz zak³adem zmilitaryzo-wanym by³a baza samochodowa  Transmeble.Stan wojenny dawa³ te¿ mo¿liwoSæ weryfikacji kadr w administracji czy firmach pañ-stwowych.W swarzêdzkim oSrodku zdrowia, ju¿ 5 stycznia 1982 r., zmieniono kierownikaza to, ¿e przez okres dwóch tygodni nie zosta³y wprowadzone ca³odobowe dy¿ury20.Ener-gicznie przeprowadzono te¿ przegl¹d kadr w Urzêdzie Miasta i Gminy, gdzie komisja mie-szana z³o¿ona, oprócz kierownictwa Urzêdu z przedstawicieli instancji partyjnej odbywa³arozmowy z pracownikami, jednak nie dopatrzy³a siê zagro¿eñ ideowo-moralnych, tylkojedna osoba mia³a zostaæ poddana ponownej kontroli.W naradzie podsumowuj¹cej pracêUrzêdu, która odby³a siê w koñcu stycznia 1982 r.przedstawiciel wojewody stwierdzi³, i¿ pracownicy Urzêdu w swej pracy winni wykorzystywaæ styk ze spo³eczeñstwem.Urzêdnik winien byæ nie tylko pracownikiem ale dzia³aczem partyjnym i spo³ecznym 21.Analizie poddano te¿ pracê radnych cz³onków PZPR.W maju 1982 r.komisja z³o¿onaz przewodnicz¹cego Rady, sekretarza Komitetu miejsko-gminnego i cz³onków komisjikontroli przeprowadzi³a rozmowê z 23 radnymi partyjnymi.Pracê trzech radnych oceniononegatywnie, a dwóm zaproponowano rezygnacjê22.Wprowadzenie stanu wojennego na terenie gminy Swarzêdz przebiega³o bez wiêkszychzak³Ã³ceñ, czemu niew¹tpliwie sprzyja³o przebywanie na jej terenie Terenowej Grupy Ope-racyjnej z komisarzem majorem Zenonem KwaSnikiem oraz jego zastêpc¹ kapitanem Ja-nem Galickim na czele.Mia³a ona swój pokój w ratuszu, gdzie przyjmowa³a interesantówi  rozmawia³a z pracownikami Urzêdu Miasta i Gminy23.Z reporta¿u zamieszczonegow  G³osie Wielkopolskim wynika, i¿  komisarze zajmowali siê zwyk³ymi, codziennymisprawami od pary kaloszy po sprawy mieszkaniowe.W propagandowym materiale dzienni-karskim zostali przedstawieni jako mê¿owie opatrznoSciowi, których  ludzie ³api¹ za rêka-wy mundurów i ods³aniaj¹ swe troski oczekuj¹c pomocy.Sami zainteresowani wy³o¿yliswoja rolê s³owami mjr.KwaSnika:  Staramy siê zadbaæ o ³ad i porz¹dek na powierzonymterenie.Niech wreszcie ludzie otrzymuj¹ zap³atê tylko za rzeczywisty wk³ad rzetelnej pra-cy.Kto lekcewa¿y sobie obowi¹zki lub nadu¿ywa w³adzy  to fora ze dwora.Sentymentys¹ dobre dla panienek.Gdy chcemy ratowaæ polsk¹ gospodarkê nie mo¿e byæ dla nichmiejsca.Pomagamy te¿ ka¿demu obywatelowi w rozwi¹zywaniu jego trosk. Pe³nomoc-nik Komitetu Obrony Kraju i jego zastêpca nie byli w stanie, chocia¿ bardzo chcieli, urato-waæ gospodarki, bo ta by³a niereformowalna.Znakomicie, choæ wbrew zamiarom autora,18Informacje o decyzjach w  Gazeta Poznañska nr 245, 14 XII 1981 i nr 251, 21 XII 1981.19Uchwa³a Komitetu Obrony Kraju z 13 XII 1981 r.,  Gazeta Poznañska nr 245, 14 XII 1981.20APP, KW PZPR w Poznaniu, sygn.1089, k.82.21APP, KW PZPR w Poznaniu, sygn.1333, k.52 54; syg.1917, k.27 29.22Ibidem, syg.1917, k.24 26.23Informacje udzielona przez Danutê Andrzejczak 3 XII 2001 r.85 przedstawi³ to równie¿ reporta¿ w  G³osie Wielkopolskim , gdzie opisano jak efektywniemo¿na gospodarowaæ na swoim (przyk³ad rolnika z £owêcina), a jaki problem stanowi³o naprzyk³ad utrzymanie porz¹dku w bazie materia³owej GS-u, czy prawid³owe funkcjonowa-nie uspo³ecznionego handlu.Komisarze dublowali istniej¹ce w³adze administracyjne i poli-tyczne, bo ich w³adza niewiele ró¿ni³a siê od tej któr¹ mieli naczelnik czy I sekretarz PZPR.Dowodzi tego równie¿ opisana w reporta¿u, sprawa mieszkania dla ustosunkowanej Cy-ganki, która za³atwi³a sobie u  wy¿szych instancji polecenie, aby  w terminie 7-dniowymzagwarantowaæ jej lokum , a gdy  wyczarowany pokój z kuchni¹ jej niezadowoli³ zagro-zi³a interwencj¹ u genera³a Jaruzelskiego24 [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •