[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Rozmawiali przez chwilę o tym, jak trudno było Emily w czasie ciąży, jakdochodziła do siebie i jaką wybrała uczelnię.Kiedy organista zaczął grać długą,monotonną wersję Kanonu D-dur, zadzwonił iPhone ojca Fleminga.Uśmiechnął sięciepło do Emily. Obawiam się, że muszę już iść.Za dziesięć minut mam spotkanie z radąparafialną.Dasz sobie radę?Emily wzruszyła ramionami. Chyba tak.Wstał, poklepał Emily po ramieniu i odprowadził ją do drzwi.W połowie nawyodwrócił się i spojrzał na nią. Zapewniam cię jeszcze raz, że wszystko, o czym rozmawialiśmy, pozostaniemiędzy nami powiedział łagodnie. Mam nadzieję, że postąpisz, jak trzeba.Emily tylko pokiwała głową, zastanawiając się, jak powinna postąpić.Jeszczeraz rozważyła to, czy powinna powiedzieć coś Isaacowi.Był dla niej taki miły wczasie spotkania wyborczego taty Hanny.Może ojciec Fleming miał rację.MożeEmily była winna Isaacowi prawdę.Przecież to było też jego dziecko.Z bijącym sercem Emily wyciągnęła telefon i napisała wiadomość do Isaaca.Musimy o czymś pogadać.Masz czas jutro?I nim zdążyła zmienić zdanie, nacisnęła WYZLIJ.===LUIgTCVLIA5tAm9PeEF1Q3RUJVAxVDlLIlERdht6E39RMl0w13HALO, TU PRAWDZIWA ALIKilka godzin pózniej Aria siedziała przed laptopem w kuchni w domu Byrona iMeredith.Na ekranie pojawiła się wiadomość od Emily: Jakieś wieści?.Emily chodziło chyba o to, czy Aria dostała jakieś SMS-y od A. Nie odpisała. Nic nie dostałam.I miała nadzieję, że tak już zostanie.Postanowiła zachowywać się tak, jakby nie wiedziała niczego ciekawego o panuKahnie.Nie mogła być za to prześladowana przez A.Ten sekret miał pozostać wukryciu na zawsze. Widzimy się w sobotę? , zapytała Emily w kolejnej wiadomości.Dopiero po chwili Aria przypomniała sobie, że obiecała Emily, że pójdzie z niąobejrzeć dom wystawiony na sprzedaż przy Ship Lane. No jasne.Trzasnęły drzwi frontowe, rozległ się dzwięk kluczy wrzucanych do ceramicznejmiski i Meredith powiedziała coś do Loli.Weszła do kuchni i wyciągnęła butelkęwody z lodówki.Była w spodniach od dresu i obszernym białym podkoszulku.Podpachą trzymała matę do jogi.Miała włosy związane w kucyk, zaróżowione policzki iwyglądała na bardzo zrelaksowaną.W nosidełku zawieszonym na jej ramionachsiedziała Lola. Och, straciłam dawną formę jęknęła Meredith, przewracając oczami. Możeza wcześnie zaczęłam prowadzić zajęcia z jogi.Dziś nie dałam nawet rady stanąć narękach. Ja nigdy nie stanęłam na rękach. Aria wzruszyła ramionami. Mogę cię nauczyć, jeśli chcesz zaproponowała Meredith. Dziękuję, joga mnie nie kręci.Nie miała najmniejszego zamiaru uczyć się czegokolwiek od Meredith.Meredith postawiła butelkę na kuchennym blacie i chrząknęła. Bardzo ci dziękuję, że pojechałaś wtedy do Darów Pól.Aria mruknęła coś pod nosem, patrząc na abstrakcyjne malowidło, które ponoćprzedstawiało Złą Czarownicę z Zachodu z Czarnoksiężnika z Krainy Oz.Meredithprzywiozła je ze swojego starego mieszkania.Gdyby nie głupia kolacja Meredith,Aria nie odkryłaby okropnej tajemnicy pana Kahna.Chcąc nie chcąc, uważała, że zajej szokujące odkrycie winę ponosi także Meredith. I przykro mi.że tę kolację zrobiłam z takiej, a nie innej okazji. Meredithłamał się głos.Najpierw Aria się obruszyła, ale w tej samej chwili zdała sobie sprawę, że chce ocoś zapytać Meredith. Gdy spotykałaś się z moim tatą, mówiłaś o tym komuś?Meredith zamarła.Po chwili poprawiła nosidełko, żeby Loli było wygodniej. Nie odparła cicho. Nie mogłam.Kiedy poznałam twojego tatę, on był moimwykładowcą.Nie chciałam, żeby przeze mnie go zwolnili.Dopiero jak wyjechaliściena Islandię i wydawało mi się, że nasz romans się skończył, powiedziałam mojejmamie.Wściekła się na mnie.Uważała, że to okropne, że zadaję się z żonatymmężczyzną.Aria nie mogła wyjść ze zdumienia.Wlepiła wzrok w podłogę.Wyobrażałasobie, że Meredith chwaliła się na prawo i na lewo swoim romansem ze starszymwykładowcą, naśmiewała się z rodziny, którą właśnie niszczyła, i drwiła z Elli, bomiała ją za idiotkę, która niczego nie podejrzewa. Kiedy wróciliście z Islandii i znowu zaczęłam spotykać się z twoim tatą, nieodważyłam się o tym powiedzieć mojej mamie mówiła dalej Meredith. Bałamsię też z kimkolwiek o tym rozmawiać, bo to mogłoby do niej dotrzeć.Nie chciałamteż, żeby mnie osądzano.Wiedziałam, że postępuję niewłaściwie.Aria wodziła palcem po jutowej podkładce pod talerz, coraz bardziej zdumiona.Meredith wydawała się taka pewna siebie, kiedy w tajemnicy spotykała się zByronem, twierdząc, że nie rozbija nikomu rodziny, bo ona i Byron się kochają.Arianie spodziewała się, że Meredith troszczy się o to, co myślą inni. Więc nikomu o tym nie mówiłaś? Przez cały ten czas? zapytała zniedowierzaniem Aria.Lola poruszyła się niespokojnie, a Meredith wzięła różowy smoczek ze stołu iwłożyła jej do buzi. Bałam się, że ktoś odkryje moją tajemnicę.%7łe twoja mama nas przyłapie. Ale wiedziałaś, że prędzej czy pózniej sprawa wyjdzie na jaw powiedziałaAria. Tak, lecz nie chciałam, żeby dowiedziała się o tym ode mnie. Meredithprzycisnęła palce do skroni. Przysięgam, że nie planowałam zniszczenia nikomurodziny.Może z zewnątrz wyglądało to inaczej, ale wtedy było mi bardzo trudno.Aria zamknęła oczy.Chciała wierzyć Meredith, nie wiedziała jednak, czypotrafi. Widziałam cię wtedy, gdy nakryłaś mnie i Byrona w samochodzie powiedziała cicho Meredith. Widziałam twoją minę i wiedziałam, jak bardzo cięto dotknęło
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
IndexGolon Anne & Golon Serge Angelika 11 Angelika w Quebecu
Anne McCaffrey Cykl JeŸdŸcy smoków z Pern (11) Wszystkie weyry Pern
Jiddu Krishnamurti 11 Collected Works 8 What Are You Seeking
Mercedes Lackey Cykl Heroldowie z Valdemaru (11
WSM 16 53 11 pl(1)
Fawkes Sara Na każde jego żšdanie 02 O dwa słowa za dużo( 18)
11 regresja liniowa bis
Malik Ryszard SADDAM HUSAJN. Gangster z Tikritu
Graves Robert Żona Pana Miltona
A Practical Guide To Managing Information Security Steve Purser