[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bógwybiega naprzeciw takiemu sercu; jest bowiem w pobliżu tych, którzy sąsmutni, chcąc ich obronid i uwolnid."206 ROZDZIAA XXXIXJezus przed Piłatem.Biczowanie; cierniowa korona; wyrokśmierci.Z sali sądowej Kajfasza odprowadzono Zbawiciela do podziemnego więzienia,gdzie przez całą noc cierpiał najokrutniejsze obelgi i zniewagi; będą onewyjawione ludziom dopiero w dniu Sądu Ostatecznego.Wczesnym rankiem wpiątek Zbawiciela zaprowadzono znowu przed arcykapłanów i uczonych wPiśmie; ponieważ obstawał przy tym, iż jest Bogiem, więc %7łydzi pełni złości izajadłości postanowili wydad Go Piłatowi, żeby ten namiestnik wydał nao wyrokśmierci.Kiedy prowadzono Zbawiciela ulicami Jerozolimy, bolesna Matka opuściła sweustronie by wybiec na spotkanie swego najukochaoszego Syna.Spotkali się nazakręcie pewnej ulicy; kiedy Maryja ujrzała swego Syna pobitego iznieważonego, padła na ziemię i modliła się do Niego z największą czcią.Kiedysię podniosła, Syn i Matka spojrzeli na siebie z niewysłowioną miłością,rozmawiając wewnętrznie.Następnie Maryja cofnęła się nieco i postępowała zaZbawicielem w pewnym oddaleniu.Obraz znieważonego i pobitego Syna wryłJej się tak głęboko w duszę, że pozostał na wszystkie czasy w Jej pamięci takżywy, jak gdyby wciąż go miała przed oczyma.Kiedy %7łydzi ze skrępowanym Zbawicielem przybyli przed dom Piłata, ten widzącich wahanie, wybiegł im naprzeciw i zapytał, jaką skargę wnoszą przeciwJezusowi.%7łydzi odpowiedzieli:  Gdyby to nie był złoczyoca, nie wydalibyśmy Gotobie."  Ale jakąż popełnił zbrodnię"  zapytał Piłat.Zarzucają Mu,odpowiedzieli %7łydzi, że niepokoi kraj, chce się uczynid naszym królem, zabraniapłacenia podatków cesarzowi, podaje się za Syna Bożego i głosi swą naukę,najpierw w Galilei, a potem w całej Judei aż do Jerozolimy.Piłat, więc rzekł donich:  Wezcie Go wy i osądzcie według swojego prawa!" Odpowiedzieli mu%7łydzi:  Nam nie wolno nikogo zabid." Przy tych wszystkich pytaniach iodpowiedziach była obecna Najświętsza Panna ze św.Janem i niewiastami,które szły za Nią; święci aniołowie zaprowadzili Ją na miejsce, skąd mogławszystko widzied i słyszed.Okryta zasłoną Maryja roniła krwawe łzy zgwałtownego bólu.Wzbudzając akty cnoty, była najczystszym zwierciadłem, wktórym odbijała się Najświętsza Dusza Jej Syna.Błagała Ojca przedwiecznego ołaskę, aby nie straciła z oczu swego Syna aż do Jego śmierci.Piłat usłyszawszy wzmiankę o Galilei zapytał, czy Jezus jest Galilejczykiem.Gdy%7łydzi to poświadczyli Piłat, nie chcąc wydawad wyroku, odesłał Zbawiciela doHeroda, który w tym czasie był w Jerozolimie; był to ten sam Herod, który kazał207 ściąd Zw.Jana Chrzciciela.Tak więc Stwórca życia przybył przed obliczemordercy, Heroda; krew świętego Jana Chrzciciela silniej wołała o pomstę niżkrew sprawiedliwego Abla.Nieszczęśliwy cudzołóżca, zaślepiony wobecstraszliwego sądu Najwyższego, przyjął Zbawiciela z urąganiem, uważając Go zaczarnoksiężnika.Tkwiąc w tym błędzie zaczął przesłuchiwad Jezusa i zadawadMu rozmaite pytania, wyobrażając sobie, że zdoła nakłonid Pana do uczynieniana jego życzenie jakiegoś cudu.Arcykapłani i uczeni w Piśmie byli przy tymobecni i nie szczędzili zarzutów i oszczerstw wobec Jezusa.Ale wobec HerodaPan nie wyrzekł ani słowa, nie odpowiadając na pytania i nie odpierajączarzutów.Herod popadł w gwałtowny gniew, ale nie chciał, aby poznano jegozawstydzenie.Naigrawał się z Mistrza, wyszydził Go i przyodziawszy wwzbudzającą szyderstwo białą szatę kazał Go odprowadzid z powrotem doPiłata.Zbawiciel przybył, więc po raz drugi do domu Piłata.%7łydzi ponowniezażądali osądzenia Pana.Piłat znał jednak niewinnośd Chrystusa i zaciekłą nienawiśd %7łydów i najchętniejuwolniłby się od tej sprawy.Myśląc nad tym, jakby odprawid z niczym %7łydówrzekł do nich:  Przyprowadziliście mi tego człowieka ze skargą, że uczy wiary ipodburza lud.Przesłuchawszy Go jednak w waszej obecności przekonałem się,że nie jest winien tego, o co Go oskarżacie.Również Herod, do którego Goposłałem, nie skazał Go na śmierd.Poprzestanę; więc na tym, że każę Goubiczowad, żeby poprawił się na przyszłośd.Ponieważ z okazji świąt Paschymuszę uwolnid jednego złoczyocę, przeto puszczę Chrystusa, jeżeli mu chceciedad wolnośd, a ukarzę Barabasza." Kiedy %7łydzi zrozumieli, że Piłat chcewypuścid Chrystusa, wtedy cała zgraja zakrzyknęła:  Precz z Chrystusem,wypuśd nam Barabasza!"Kiedy Piłat zajęty był tymi sporami, jego żona imieniem Procula (Klaudia)wysłała do niego wiadomośd:  Nie miej nic do czynienia z tym człowiekiem.Wypuśd Go, albowiem z Jego powodu miałam kilka widzeo w nocy." Stało siętak, dlatego, że gdy szatan spostrzegł nieopisaną cierpliwośd Jezusa zaczął sięniepokoid, że śmierd Jezusa może przynieśd ludziom pożytek, a jemu samemuszkodę.Chociaż w swojej pysze nie mógł przypuszczad, że upokorzony Jezus jestSynem Boga, jednak napełnił obawą żonę Piłata [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl
  •