[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Budownictwo i malarstwo cerkiewne (pędzlem i mozaiką) tracą w tym okresie tereny dawnejekspansji na Zachodzie, lecz zyskują na Rusi.Za pośrednictwem księżniczek ruskich, wychodzących zamąż za Piastów, przechodzi ma-17) D B 183-187.18) D B 181, 187-189-192.19) D B 193.20) D B 187. 270larstwo  ruskie" do Polski, aż do katedry na Wawelu; lecz budowlanych wpływów bizantyńskichnie ma w Polsce ani śladu.Sprawy te nie pozostawały zresztą w żadnym związku z ustrojami życiazbiorowego, ani nawet nie wnosiły w byt społeczeństwa tej ważnej kategorii bytu, jaką stanowią sztukipiękne.Malarstwo  ruskie" nie łączyło się nijako z życiem ani nawet Rusi samej i polegało li tylko naodczuwaniu pewnych wymagań kultu religijnego.Nie wznosiło się do poczucia Piękna, jako takiego.Włoskie malarstwo wyemancypowało się już w drugiej połowie XIII wieku z bizantyńskich metod iwznosiło się szybko ku wyżynom wielkiej sztuki  lecz jeszcze nie promieniowało na zewnątrz.Inna jednakowoż strona bizantyńskiego kultu religijnego nabrała wielkiej ekspansji.Właśnie wokresie cesarstwa bizantyńskiego szerzy się wielce bizantyńskie pojęcie świętości: swoisty orientalnyascetyzm z cudactwami i apatyczną biernością; owe prostackie umartwienia ciała, czysto zewnętrzne,formalistyczne niejako, których geneza sięga do starożytnego Egiptu i Syrii, a co wszystko łączyło się zistną żądzą cudowności.Była o nich mowa w pierwszym tomie.Przenosiły się na Zachód w pierwszejpołowie średniowiecza, lecz już w XI wieku były pokonane przez cywilizację łacińską, która wydawałazakony, łączące dwa hasła: ora et labora.Drogą na Ruś szerzy się ta, dziwaczna świętość na nowo idociera również do Piastów, jakkolwiek się nie ustala.Ruś przyswaja sobie świętość po bizantyńsku natrwałe, świętość nie uświęcającą życia ziemskiego, bo bez walki z życiem, które nie tylko nie prowadzi dokultury czynu, lecz tłumi ją.Na podobieństwo Bizancjum rozumiała Ruś, że doskonalenie się możebnymjest tylko przy tego rodzaju świętości, a zatem nie może obowiązywać ogółu.Polska odrzuciła te pojęcia.Tym się tłumaczy nieduża stosunkowo ilość u nas malowideł bizantyńskich, wielbiących ciała brzydkie,chorobliwe21).Pierzchnęły te wpływy, skoro tylko zaświtały pierwsze promienie sztuki włoskiej22).Najwybitniejszego atoli przykładu bizantyńskiej świętości dostarcza nam dwór na wpółzniemczonego Henryka Brodatego, a zwłaszcza żona jego, Jadwiga, fundatorka i ksieni sławnegoklasztoru w Trzebnicy na Zląsku.Była rodowitą Niemką, córką margrafa Meranu, Bertolda.Kanonizacjidostąpiła w roku 1266, a wśród świętości wyliczano takie, które trudno dziś powtarzać (umyślny brud).Czytając życiorys tej świętej, my dziś doznajemy odrazy i nie ma na to żadnej rady23).Zachodzi teżpewien charakterystyczny fakt.Kiedy Zlązak, św.Jacek oddaje do zakonu swą siostrzenicę, błogosławioną Bronisławę, nie chce Trzebnicy, lecz odwozi ją daleko stamtąd, do Krakowa.Odbija się wtym szczególe również walka odrębnych zupełnie pojęć o świętości bizantyńskiej a łacińskiej.To bizantyńskie pojęcie świętości (wyznawane z całym zaparciem się) u księżniczki niemieckiejnie mogło wywodzić się z wpływów ruskich, choć była małżonką Piasta.Musimy je odnieść dobizantynizmu niemieckiego; a poznamy (w następnym rozdziale) jeszcze silniejsze przejawy tego samegorodzaju pojęć o świętości i to na gruncie krzyżackim pod wpływem niemieckim, również u Niemki.Zanikała ekspansja bizantyńska w Niemczech; zanikała, lecz nie zniknęła, gdyż Zakon Krzyżacki miałutrzymać kulturę bizantyńsko-niemiecką i zapewnić jej ponowny rozwój.Bizantyńska metoda dewocjimusiała stanowić pomost łącznikowy.Na północy, nad Bałtykiem wpływy łacińskie szły od strony i polskiej i niemieckiej także, lecz zezródeł zgoła odmiennych: od Hanzy  i sięgały aż na Ruś północną, po Smoleńsk i Nowogród Wielki.Tam miały się także zetknąć i zderzyć trzy cywilizacje, bizantyńska, łacińska i turańska.Bizantyńskaograniczona była do Cerkwi, turańska działała politycznie i ekonomicznie.Niezmiernie dotkliwymi były dla Powołża i Podnieprza następstwa handlowe cesarstwałacińskiego.Wenecjanie zapewnili sobie na długo monopol handlu z Azją, wobec czego niepotrzebnymsię stawał kijowski szlak handlowy.Drugi dalszy we wschodniej Słowiańszczyznie szlak zaleski odRostowa do Niższego Nowogrodu, nie mógł się już żadną miarą obejść bez opieki władz mongolskich,tym bardziej, gdy21) Obszerniej o tym w  Rozwoju moralności".22) Zdaje się, że pierwszym promieniem był obraz Częstochowski, który jest szkoły sienneńskiej.23) Oczywiście kanonizowano ja dla jej wielkich cnót, posiadających wartości wieczyste, tj.bez względu na okresdziejów, a pomimo pewnych właściwości, które ówcześni uważali za przymioty owiane świętością.O tę pomyłkę tu chodzijako charakterystyczną d1a różnicy cywilizacji bizantyńskiej a łacińskiej. 271Wołga stała się osią panowania tatarskiego.Cała Ruś stawała się zależną od kaganatukipczackiego również ekonomicznie i to również niewolniczo.Na samym północnym cyplu Słowiańszczyzny wschodniej otwarły się nowe stosunki handlowedzięki Hanzie, która objęła nie tylko Niemcy, ale też kraje ościenne, sięgając działalnością swą odLondynu do Nowogrodu Wielkiego.Było to zrzeszenie w znacznej części międzynarodowe, toteż samągenezę Hanzy rozważać należy na tle ogólnym, europejskim.Mieszczaństwo było tym żywiołem, którypaństwo wyłącznie feudalne przemieniał na stanowe.Najtrudniej było to osiągnąć w Niemczech.Sejmmoguncki w roku 1235 uchwalił ustawy na niekorzyść miast.Znalazłszy się w położeniu przymusowym,poczęły sobie radzić same i w sześć lat potem powstał ścisły związek Hamburga z Lubeką, w czym tkwigeneza Hanzy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.htw.pl