[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pod ich to naciskiem zaczął łagodzić treść zawartychw nim oskarżeń, w przekonaniu, iż istotnej prawdywszędzie pisać nie można przez wzgląd na okolicznościnam towarzyszące"1'.Nawet tak złagodzoną wersję, przełożoną na francuski, ale ostatecznie nie opublikowaną, jejpierwsi czytelnicy uznali za szkalującą Polskę.Deczyńskiego okrzyczano zdrajcą i szpiegiem rosyjskim, opłacanym przez carską ambasadę.W rezultacie pamiętnik wyszedł dopiero w r.1907 staraniem Marcelego Handelsmana.I wówczas jednak obokdwóch bardzo pozytywnych recenzji, pióra Franciszka Bujaka i Juliana Marchlewskiego, ukazała się nader krytycznaopinia Bronisława Pawłowskiego, sympatyka NarodowejDemokracji.Zakwestionował on słuszność oskarżeń wysuwanych przez Deczyńskiego, Handelsmanowi zaś zarzuciłbrak krytycznego stosunku do tekstu i anty szlacheckie nastawienie.Szczególnie ostro potępił Pawłowski uwagi Deczyńskiego o rewolucji 1830 r.", w których ten wyraziłprzekonanie, iż chłopi polscy nie mieli żadnego powodu,aby iść do powstania".W pełni usprawiedliwiał ich dezercję z szeregów powstańczych, bo czegóż oni bronić mieli,nic nie posiadając, zwłaszcza że nie cesarz rosyjski okułw te kajdany chłopów polskich, nie car ruski nałożył nachłopów polskich to nieznośne jarzmo pańszczyzniane,POLACY NA KREMLU I INNE HLSTORYJEpod którym od dawna jęczą".Można śmiało założyć, żegdyby nie rozwój ruchu ludowego i wpływy socjalistycznew Galicji, pamiętniki Kazimierza Deczyńskiego długo jeszcze pozostawałyby w szufladzie, zamknięte tam kluczemnarodowej cenzury.Na zakończenie pary słów o czasach najnowszych.Z istnieniem narodowej cenzury musiały się liczyć nawet redakcje wielkich wydawnictw w PRL.leszcze bowiem w Encyklopedii powszechnej PWN z 1959 r.pod hasłem Katyń" czytamy, iż znajdują się tam masowe groby oficerów internowanych od 1939 r.w ZSRR, a wymordowanych przez hitlerowców po zajęciu tych terenów".Sformułowanie to wyparowało jednak z wielotomowej Wielkiejencyklopedii powszechnej PWN - a to na skutek zdecydowanego sprzeciwu kilku członków jej rady naukowej, m.in.Tadeusza Kotarbińskiego i Tadeusza Manteuffla, którzy zagrozili dymisją, jeśli w encyklopedii znajdzie się hasło informujące, iż zbrodni katyńskiej dokonali Niemcy.Podobne milczenie otaczało losy Polaków pod okupacją sowiecką(1939-1941), co jest rzeczą równie zrozumiałą, jak i chwalebną.Zrozumiałą, ponieważ pisząc całą prawdę, nie można było liczyć na pomyślne przejście przez igielne uchocenzury, szczególnie wyczulonej na wszystko, co mogłoby podważyć nasze sojusze".Chwalebną, gdyż mało kogo nęciły laury Wandy Wisilewskiej czy Janiny Broniewskiej.Wasilewska w powieści Gwiazdy na jeziorze (pierwsze wydanie Lwów 1941!) opisała radosne życic na wyzwolonym" Polesiu.Broniewska tuż po wojnie w idylliczno-pa-stelowych kolorach przedstawiła losy Polaków deportowanych w głąb Rosji [Siostrzeńcy ciotki Agaty).Az dopazdziernika 1956 r.była to chyba jedyna wydana w krajupowieść, mówiąca o losach Polaków w Związku Radzieckim.Za to, że była grzeczna i nieprawdziwa, została nagrodzona w okresie stalinowskim aż pięcioma wydaniami(pózniej wstydzono się ją jakoś wznawiać).Inny przykład: dość zgodnym chórem potępiano wojnępolsko-bolszewicką z 1920 r.jako niepotrzebną, a nawetW NO%7łYCACH CENZURYszkodliwą.Nikt wszakże nie odważył się napisać: szkoda,żeśmy jej nic przegrali.Uczynił to dopiero w latach stanuwojennego jeden z histoiyków na łamach wrocławskiegotygodnika Rzeczywistość", wyrażając przy tym dość osobliwy pogląd, iż w przypadku polskiej klęski nie byłoby może stalinizmu.Trudno zaprzeczyć, że czasami linia polityczna panówz ul.Mysiej (gdzie mieścił się Główny Urząd KontroliPrasy, Publikacji i Widowisk) zbiegała się z oczekiwaniami cenzury narodowej.W latach stalinizmu często i chętnie pisano o rzekomej współpracy kierownictwa AK z gestapo.W podręczniku dla klasy XI (1953) Maria Turlejskatwierdziła, iż przed wybuchem powstania warszawskiego,które miało zahamować pochód Armii Czerwonej na Zachód, szło więc na rękę okupantowi", przedstawiciel wywiadu niemieckiego obiecał delegaturze rządu emigracyjnego pozostawienie magazynów z bronią, a nawetartylerii (!)".Powstanie wybuchło więc w tajnym porozumieniu z hitlerowcami"24.Po 1956 r.kolaboracja stała sięwszakże dla wszystkich tematem tabu.W tym przypadkujednak intencje obu cenzur, narodowej i komunistycznej,okazały się zbieżne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
IndexMark A. Bucknam Responsibility of Command, How UN and NATO Commanders Influenced Airpower over Bosnia (2005)
Bankowicz Bożena i Marek Dudek Antoni Leksykon historii XX wieku
Peter Stearns Consumerism in World History, The Global Transformation of Desire (2006)
John Coleman We Fight For Oil, A History of US Petroleum Wars (2008)
§ Gutberlet Bernd Ingmar 50 Największych kłamstw i legend w historii œwiata
Błysk pończoszki 03 Gage Elizabeth Christine(1)
Albert Speer Wspomnienia(1)
Bruno Jasieński Palę Paryż
SUSAN McCARTH Y Becoming a Tiger How Baby Animals Learn to Live in the Wild
Vipassana