[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W zawiei Å›nieżnej nie widziaÅ‚ pan frajter wÅ‚asnego nosa ibezustannie powtarzaÅ‚:- Trzeba iść ciÄ…gle prosto przed siebie, aż do Pisku.Kiedy sentencjÄ™ tÄ™ wygÅ‚osiÅ‚ po raz trzeci, gÅ‚os jego nie rozlegÅ‚ siÄ™ już na szosie,ale dochodziÅ‚ skÄ…dÅ› z doÅ‚u.Pan frajter stoczyÅ‚ siÄ™ po miÄ™kkim Å›niegu do rowu.WspierajÄ…c siÄ™ na karabinie, wdrapaÅ‚ siÄ™ z wielkim wysiÅ‚kiem znów na szosÄ™.Szwejk sÅ‚yszaÅ‚, jak żandarm Å›mieje siÄ™ zduszonym Å›miechem:- Zli-i-zgawica.Po chwili gÅ‚os jego raptem siÄ™ urwaÅ‚, bo pan frajter znowu stoczyÅ‚ siÄ™ do rowuryczÄ…c tak, że zagÅ‚uszyÅ‚ wichurÄ™:- ZlecÄ™ na Å‚eb! Panika!Frajter przemieniÅ‚ siÄ™ w pracowitÄ… mrówkÄ™, która gdy skÄ…dÅ› spadnie,wdrapuje siÄ™ pracowicie i uparcie z powrotem.Pięć razy staczaÅ‚ siÄ™ do rowu, a gdy po ostatnim upadku staÅ‚ obok Szwejka,rzekÅ‚ z poczuciem zupeÅ‚nej bezradnoÅ›ci:- Wiesz pan co? Bardzo Å‚atwo mógÅ‚bym pana zgubić po drodze.- Niech siÄ™ pan nie boi, panie frajter - rzekÅ‚ Szwejk.- Najlepiej bÄ™dzie, gdy siÄ™do siebie przywiążemy, to jeden drugiemu nie zginiemy.Czy ma pan przy sobiekajdanki?- Każdy żandarm winien zawsze mieć przy sobie kajdanki - z naciskiemodpowiedziaÅ‚ frajter sÅ‚aniajÄ…c siÄ™ koÅ‚o Szwejka.- To nasz chleb powszedni.- No to przypnijmy siÄ™ do siebie kajdankami - zachÄ™caÅ‚ Szwejk żandarma.-Niech pan spróbuje.177Mistrzowskim ruchem przypiÄ…Å‚ frajter kajdanki do rÄ™ki Szwejka, a drugimkoÅ„cem opiÄ…Å‚ swojÄ… wÅ‚asnÄ… prawicÄ™, tak iż byli z sobÄ… zÅ‚Ä…czeni jak blizniÄ™ta.ZataczajÄ…c siÄ™ szosÄ…, nie mogli oderwać siÄ™ od siebie, a frajter, który prowadziÅ‚Szwejka przez kupy kamieni, pociÄ…gaÅ‚ go za sobÄ…, gdy siÄ™ przewracaÅ‚.Przy tejsposobnoÅ›ci kajdanki wrzynaÅ‚y im siÄ™ w rÄ™ce, aż frajter zadeklarowaÅ‚, że dalejtak iść niepodobna, że trzeba zdjąć kajdanki.Po dÅ‚ugim i daremnym wysiÅ‚kuwyzwolenia siÄ™ z żelaznych pÄ™t frajter westchnÄ…Å‚:- JesteÅ›my z sobÄ… zÅ‚Ä…czeni na wieki wieków.- Amen! - dodaÅ‚ Szwejk i obaj z wielkim wysiÅ‚kiem nadal pokonywalitrudnoÅ›ci terenu.Frajter popadÅ‚ w absolutne przygnÄ™bienie, a gdy po niewypowiedzianychudrÄ™kach marszu póznym wieczorem dotarli do Pisku, do miejscowegodowództwa żandarmerii, odezwaÅ‚ siÄ™ do Szwejka z bezradnÄ… maÅ‚odusznoÅ›ciÄ…:- Teraz bÄ™dÄ… siÄ™ dziaÅ‚y rzeczy okropne.Nie możemy siÄ™ oderwać od siebie.I rzeczywiÅ›cie dziaÅ‚y siÄ™ rzeczy okropne, gdy wachmistrz posÅ‚aÅ‚ po dowódcÄ™,rotmistrza Königa.- Chuchnijcie na mnie! - rzekÅ‚ rotmistrz na wstÄ™pie.- Teraz rozumiem - rzekÅ‚ surowo, gdy doÅ›wiadczonym i bystrym wÄ™chemzorientowaÅ‚ siÄ™ w sytuacji.- Arak, kontuszówka, jarzÄ™binówka, orzechówka,wiÅ›niówka, waniliówka i diabli wiedzÄ…, co tam jeszcze.- Panie wachmistrzu - zwróciÅ‚ siÄ™ do swego podwÅ‚adnego - tutaj ma panprzykÅ‚ad, jakim żandarm być nie powinien.Takie postÄ™powanie to przestÄ™pstwo,którym zajmie siÄ™ sÄ…d wojenny.ZwiÄ…zać siÄ™ z delikwentem kajdankami.Iprzychodzi tutaj pijany, total besoffen.PrzyÅ‚azi do mnie jak zwierzÄ™.Niech panim zdejmie kajdanki.- Co to ma być? - zwróciÅ‚ siÄ™ do frajtra, który wolnÄ… rÄ™kÄ… salutowaÅ‚niezgodnie z przepisem.- PosÅ‚usznie meldujÄ™, panie rotmistrzu, że przynoszÄ™ panu bericht.- O was pójdzie bericht do sÄ…du - szorstko rzekÅ‚ rotmistrz.- Paniewachmistrzu, niech pan wezmie do aresztu obu tych ludzi, a rano proszÄ™przyprowadzić ich do przesÅ‚uchania.Ten bericht z Putimia przejrzy pan i przyÅ›lemi do mieszkania.Pisecki rotmistrz byÅ‚ mężem wielkiej sumiennoÅ›ci urzÄ™dowej i konsekwentniegnÄ™biÅ‚ swoich podwÅ‚adnych wszystkimi sposobami wytrawnego biurokratyzmu.Na posterunkach żandarmerii w jego okrÄ™gu bezustannie odczuwano rÄ™kÄ™pana rotmistrza, który caÅ‚ymi dniami zaÅ‚atwiaÅ‚ różne sprawy, udzielaÅ‚napomnieÅ„, ostrzegaÅ‚ i groziÅ‚, nie zapominajÄ…c o żadnym z podwÅ‚adnych.Od chwili wybuchu wojny nad posterunkami żandarmerii w okrÄ™gu piseckimwisiaÅ‚y ciężkie chmury.Nastrój byÅ‚ prawdziwie upiorny.Pioruny biurokratyzmu huczaÅ‚y i biÅ‚y wlewo i w prawo, w wachmistrzów, frajtrów, szeregowców, urzÄ™dników
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
Index034. Przygody Hana Solo II Zemsta Hana Solo (Daley Brian) 5 2 lata przed Era Powstania Imperium
Lumley Brian (2006) Nekroskop 14 Nowe przygody Nekroskopa 1 Dotyk
LP. VII IX. Cervantes Miguel de Savedry Niezwykłe przygody Don Kichota z La Manczy
Kraszewski Józef Ignacy 1 Przygody pana Marka Hińczy motyw Dyzmy; 2 Raptularz Jasienieckiego
Œniadanko Natalka Kolekcja namiętnoœci albo przygody mlodej Ukrainki
Cervantes de Savedra Miguel Niezwykłe przygody Don Kichota z La Manchy
PS00 Nienacki Zbigniew Pierwsza przygoda Pana Samochodzika
Christie, Agatha Kurtyna
[ebook] [PL] Lackey Mercedes Dixon Larry Trylogia wojen magow 1 Czarny Gryf
Erik Paul Little America, Australia, the 51st State (2006)