[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Ellen uśmiechnęła się uśmiechem, z którego zniknęło całezmartwienie. Wszystko u niej dobrze, prawda, Ned? Spojrzała na męża.539RLT Chcę podziękować za to, że pozwoliła pani Tysonowi podwiezć jądo szpitala.To, że mogłam ją zobaczyć, bardzo wiele dla mnie znaczyło, taksamo dla Neda. To doktor Lofts wpadł na ten pomysł wyjaśniła Matty, bawiąc sięchusteczką.Ned wyraznie nie czuł się swobodnie: wypolerowane posadzki izapach środków odkażających drażniły go.Przeczesywał wzrokiem salę nie umiał się opanować, żeby nie wyszukiwać rzeczy, których nie chciałbyzobaczyć i zatrzymywał go na pacjentach, którzy wyglądali na poważniechorych. Kiedy wychodzisz, dziewczyno? Mówili ci już? W przyszły poniedziałek poinformowała Ellen. Pod warunkiem,że mi się nie pogorszy.Jestem wdzięczna za to, co tu ze mną zrobili, alepowiem szczerze, lady Dysart, że te kobiety, które rządzą tym oddziałem,nawet świętego wyprowadziłyby z równowagi.Nasza pomocnica.Już ja imdam pomoc! Wydawała się taka wzburzona opowiadała pózniej Matty Kitowi że chciałam ją od razu zabrać stamtąd do domu.Kiedy mąż zapukał do drzwi jej sypialni, siedziała akurat w łóżku,robiąc zapiski w swoim notesie ogrodniczym. Mogę wejść? Wiem, że jest pózno. Planując rozkład ogrodu pisała należy najpierw wyznaczyćgłówną ścieżkę.Czyli alejkę przecinającą cały ogród, której nie wolnoobsadzić krzewami, bo wtedy zwiedzający się pogubią".Poniżej dopisała: Wszystkie młode rośliny (i drzewa?) w ciągu pierwszych dwóch lat540RLTwymagają szczególnego nawożenia i nawodnienia.Trzeba to mieć nawzględzie.". Nie przeszkadzam ci? zapytał Kit, siadając na łóżku.Miał na sobiepasiasty szlafrok, na stopach kapcie.Wydawał się niespokojny i czymśprzejęty.Zerknął na kolana żony, na których leżał notes. Piszeszpamiętnik?Matty przyjrzała się mężowi.Niegdyś na jego widok jej sercezaczynało mocno walić, ale zmęczyło się już tym a może Matty po prostuporzuciła nadzieję, że Kit kiedykolwiek ją pokocha? Potrzebujesz aspiryny albo innego lekarstwa? zapytała uprzejmie. Nie.Przyszedłem cię zobaczyć i powiedzieć dobranoc.To wtedy opowiedziała mu o Ellen.Potem zapadła między nimi cisza.Matty przerwała ją pytaniem o przygotowania do podróży do Iraku, w którąmiał się wybrać wraz z Maxem w następnym tygodniu.Odparł, że wszystkojest pod kontrolą.I znowu zapadała cisza. Rozumiesz, dlaczego wyjeżdżam? zapytał niespodziewanie. Bo Max cię o to poprosił.Z łokciem opartym na kolanie pochylił się do niej. Tylko jeszcze ten jeden raz, Matty.%7łeby już na zawsze pozbyć siętej pasji.Po raz ostatni poczuć zapach nagrzanej słońcem skóry, suchość wustach, zobaczyć te pustkowia. Tak odparła.Ale tak naprawdę to nie wiedziała, dlaczego wyjeżdżał.Naglewyciągnął rękę i dotknął kołnierzyka jej koszuli nocnej.541RLT Podoba mi się, że nie nosisz koronkowych, śliskich rzeczy stwierdził. Jesteś taka przyjemna i miękka.Matty nagle pojęła, że Kit mówi jej, iż wygląda po matczynemu, i byćmoże tego właśnie potrzebował przez cały czas w końcu teraz jużrozumiała, że kluczem do serca jej męża jest Hesther.Nie odpowiedziała,ale też nie odsunęła dłoni, która zaczęła rozpinać pierwszy guzik.Dziecięcyrogowy guziczek, mocno przyszyty do koszuli.Kit rozpiął następny. Powstrzymaj mnie, jeśli tego nie chcesz rzucił, wsuwając dłoń zakoszulę i obejmując nią pierś.Matty z zaskoczeniem stwierdziła, żezalewają ją silne emocje.Oddychała urywanie, kiedy Kit zsuwał koszulę zjej ramion. Niczego się nie spodziewam po wszystkim, co się wydarzyło.Nie poruszała się, mimo że on przebiegał po niej dłońmi.Potem oswobodziłjej włosy z grzebieni, pozwalając im opaść chmurą na twarz. Jesteś bardzo ładna powiedział i naprawdę tak uważał.Wstał,trzymając dłoń na pasku szlafroka i spoglądając na Matty. Mam kontynuować?Całował i pieścił drobne ciało, jakby czegoś szukał.Ranił Matty.Jednak w końcu miłość do niego okazała się silniejsza, więc spróbowała daćmężowi to, czego potrzebował.Czegoś tu brak, myślał Kit, poruszając się wżonie.Może chodzi o zaufanie? Tylko, że to nie Matty jest winna, że go niema.Po wszystkim leżeli obok siebie w ciemności, każde pogrążone wewłasnych myślach.Kit objął Matty ramieniem. Co pisałaś, kiedy wszedłem? Robiłam notatki dotyczące ogrodu. Czuła pod policzkiem jędrne imiękkie ramię męża.Złożyła na nim pocałunek.Na języku poczuła słonawy542RLTsmak.Odwróciła się nagle i oparła na łokciu. Kit powiedziała.Chciałam zaczekać, ale może powinniśmy porozmawiać o tym teraz.Obojewiemy, że nasze małżeństwo zostało zawarte na podstawie zwykłejumowy.Poczuła, że mąż napiął mięśnie. Mów dalej.Odsunęła się i usiadła, opierając się na poduszkach. Próbuję ci powiedzieć, że chciałabym, abyś w trakcie wyjazdubardzo poważnie zastanowił się nad tym, czy powinniśmy to ciągnąć.Bomoże lepiej zakończyć nasz związek
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tematy
IndexKalifornijska noc 01 Kalifornijska noc Adler Elizabeth
Adler Elizabeth Kalifornijska noc 01 Kalifornijska noc(1)
Kalifornijska noc 03 Zaczęło się w Monte Carlo Adler Elizabeth
Tom 03 Kandydat na ojca Phillips Susan Elizabeth
Błysk pończoszki 01 Gage Elizabeth Fatum
Gage Elizabeth Błysk pończoszki 03 Christine
Chandler Elizabeth Pocałunek anioła 05 Ucieczka
Chodakiewicz Marek Jan Po Zagładzie. Stosunki polsko żydowskie 1944 1947
Buzan Tony Podręcznik szybkiego czytania
Kerstin Gier 03 Zieleń szmaragdu